Czy sa tu pracodawcy ktorzy nie kieruja sie pierwszym wrazeniem podczas przyjmow

ania do pracy? Bylam na takim kursie pisania CV i samoprezentacji i jestem w szoku. Zawsze wydawalo mi sie, ze powinny sie liczyc umiejetnosci, wiedza, wyksztalcenie. Tymczasem nie. Na kursie uczono mnie jakichs niesamowitych durnot w stylu podczas siadania przyjmujemy postawe otwarta bez krzyzowania rak i nog. Przepraszam, jakie znaczenie dla pracodawcy ma sposob mojego siedzenia? Czy nie wazniejsza jest moja wiedza? Okazuje sie, ze nie. Kiedy zadalam to pytanie pani prowadzacej kurs ta najpierw spojrzala na mnie zdziwiona a potem odpowiedziala szczerze, ze wiekszosc pracodawcow to zwykli idioci, tyle ze przy forsie, dlatego trzeba do nich podchodzic jak do idiotow. Liczy sie nie wiedza tylko teatrzyk pt. "pierwsze wrazenie jest najwazniejsze". To ja jestem w szoku :O Chcialabym zapytac czy wszyscy pracodawcy sa takimi idiotami. Naprawde nie ma ani jednego normalnego, ktory nie patrzylby na sposob siedzenia kandydatki?

pracodawcy to idioc***atrza nato jaki masz cyc jakie nogi i czy jestes kontaktowa:-D wiedza niejest istotna u ładnej kobiety,jak chce mądrą i pracowitą to zatrudnia brzydule szarą myszke na ktorą nikt niezwraca uwagi:-D :-P pokaz cycki:-P

kazdy bez wyjątku ocenia na podstawie pierwszego wrazenia. ty też w ten sposób wyrabiasz sobie zdanie o kazdej nowopoznanej osobie. babka dobrze was szkoliła, 80% informacji na swoj temat przekazujemy niewerbalnie, naszym ciałem, postawą itp. jesli aparycja sie zgadza, wtedy mozna zainteresowac sie umiejetnosciami danej osoby. tak juz jest i koniec.

Prowadziłem kiedyś rekrutację dla mojego pracodawcy.Pierwsze wrażenie było nieważne.ważne były znajomości dlatego tylko mój kolega się dostał.hehe.chyba żeby przyszła laska min.9/10 to miała by szansę.

Mam takie samo zdanie jak bosa we mgle. Dla mnie wybor pracownika na postawie wrazenia jest taka sama glupota jak kupno samochodu na podstawie jego wygladu. Moj kolega tak sie zalatwil w komisie. Znalazl audice o super wygladzie i okazyjnej cenie. Doradzalem by przed zaplaceniem oddal auto to warsztatu na przeglad ale po co skoro widac, ze auto piekne. A teraz sie okazuje, ze pod ta piekna maska jest zarzniety silnik. Pozdrawiam bosa chyba jedyna tu myslaca dziewczyne.

dlaczego zaden pracodawca 0sie nie wypowiada?

Nie ma takich pracodawców. Każdy patrzy na wygląd, wiek, ubiór, chyba, że jesteś Wieśkiem albo Mietkiem budowlańcem, tokarzem, kierowcą z kilkuletnim doświadczeniem i masz z**************** a ć w jakimś januszbudzie, a nie przyciągać klientów/petentów/kontrahentów cyckami i buzią aniołka i grą ciała.

Są normalni pracodawcy (np. mój). Ale pierwsze wrażenie też jest istotne.

Pamietam, jak kiedyś przegladalam dla szefa cv, odrzucalam takie z idiotycznymi błędami i glupotami jak brak danych kontaktowych czy selfie z dziobkiem, a oni i tak jedno z nich wyciągnęli bo kandydat im się podobał. Praktycznie bardziej niż ideologicznie.