Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga7864

Obojętność chłopaka

Polecane posty

Jestem z chłopakiem już prawie 4 lata mieszkamy od siebie niecałe 100 km i widzimy się zazwyczaj raz w tygodniu chyba że ma inne plany to raz na 2 czasem 3 tygodnie. Nadal nie poznałam jego znajomych z którymi on spędza więcej czasu niż ze mną z rodziną zresztą podobnie gdyby nie wesele jego siostry pewnie ich również wcale bym nie poznała. Wesele odbyło się pół roku temu a on i tak przedstawiał mnie wszystkim jako osobę towarzyszącą a nie dziewczynę . Do domu zaprasza mnie tylko wtedy gdy jego rodziców nie ma. Do tego przez cały okres bycia razem nigdy nie dostałam od niego nawet małego kwiatka , żadnego prezentu bez okazji mimo że ja co jakiś czas daje mu małe podarunki. Tak samo jeżeli chodzi o płacenie w restauracji nigdy mi niczego nie postawił zawsze płacimy po połowie, mimo że on jest dość zamożny w przeciwieństwie do mnie. Nigdy tez nie powiedział że jestem dla niego ważna a o tym że mnie kocha to już w ogóle nie mam co marzyć . Kilkakrotnie próbowałam z nim rozmawiać na ten temat dlaczego tak się zachowuje obojętnie wobec mnie za każdym razem mówił tylko że taki ma charakter i to się nie zmieni . Mamy po 27 lat chciała bym mieć chociaż cień szansy na to że jednak istnieje dla nas jakaś wspólna przyszłość. Proponowałam mu że przeprowadzę się do miasta w którym mieszka żebyśmy mogli spędzać więcej czasu ze sobą że może wynajmiemy jakieś małe mieszkanko to stwierdził że jak chce to mogę sama sobie wynająć on nie zamierza się wyprowadzać z domu rodzinnego. Czy istnieje szansa że ten związek ma jakąś przyszłość czy tylko marnuje czas na bycie z nim ? Bo to że on nie traktuje mnie poważnie to chyba jest jasne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co napisałaś, wnioskuję, że w stosunku do Cienie nie ma on żadnych poważnych planów, nie zależy mu na Tobie, szkoda mu na Ciebie pieniędzy, wstydzi się do Ciebie przyznać rodzinie i znajomym oraz ogólnie ma Ciebie gdzieś i nic nie wskazuje na to by kiedykolwiek cokolwiek miało zmienić się na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety jesteś zapchajdziurą, a nawet podejrzewam, że jedną z wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z przedmowcami, wszystko wskazuje na to ze ma Cie w d...e, nie zalezy mu. Jest z Toba dopoki nie znajdzie innej w ktorej na prawde sie zakocha. Uciekaj Od niego, poszukaj kogos kto Cie potraktuje powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty jestes naiwna autorko, Od 4 lat tolerujesz takie jego nastawienie do Ciebie, dopiero teraz spostrzeglas ze cos jest nie tak? On pewnie nawet nie uwaza Cie za swoja dziewczyne skoro nawet na weselu przedstawil Cie jako osobe towarzyszaca. Oprzytomniej dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×