moja siostra ma w domu 10stopni czy to aby zdrowe?

13:50 Na dzień dzisiejszy z sercem wszystko dobrze. Póki co. Ale do 3 roku życia przyjmował leki na serce 7 razy na dobę, które uposledzaly układ odpornościowy. Każdy antybiotyk był konsultowany z naszym kardiologiem a leczymy się w najlepszej klinice w tym kraju. Częstoskurcz nadkomorowy. Pomijam fakt, ze w tamtym okresie każda najglupsza infekcja była dla jego serca zagrożeniem więc trzeba było szybko go leczyć. Szybko i skutecznie.

czekam na odpowiedź Pani która pisała o 3 antybiotykach u 5 latka. bo też jestem ciekawa jakie to ciężkie dolegliwości ja do tego skłoniły. mój synek ma 4 lata. od dwóch lat w przedszkolu. I zero antybiotyków choć lekarka już 3razy chciała dac. zrobiłam badanie krwi i wyszło ze to WIRUSOWE infekcje!

Ciekawe, co ci, którzy uważają że to za zimno, mysla o przebywaniu na dworze przy takiej temperaturze. Unikacie, coby się nie przeziebic? W kozuchu chodzicie?

13:58 Na dwór ubierasz się stosownie chyba ? Przecież w kurtce się wychodzi jakiejś lekkiej. Ale siedzenie w domu np. w ciepłych bluzach to dla mnie nieporozumienie. A kiedy skóra ma oddychać? Jak cały rok jest kiszona zimą w ciuchach a latem upały, ze masakra.

Raz miał zapalenie płuc, raz angine i raz grype z 40 stopniowa gorączka. Mama 5 latka.

na dwór to i przy minus 10wychodze. ale w domu mieć 10 i w kurtce chodzić? Ja biorę propranolol i pierwsze słyszę żeby leki na arytmii uposledzaly układ odpornościowy. owszem mogą źle wpływać (zwłaszcza beta-blokery) na układ oddechowy-u mnie w wyniku ich działania doszło do astmy, ale na ogólną odporność?W której klinice się leczycie?Zabrze, CZD czy CZMP?

A wiesz ze angina często jest wirusowa? przy zapaleniu płuc jak najbardziej tylko pytanie czy np lekarz się nie pomylił? czy u Twojego syna słyszalne są szmery?bo wtedy rodzinny potrafi zdiagnozować zapalenie płuc. A infekcja z wysoką temperaturą też nie jest wskazaniem bo po takim wyjalowienou łatwiej łapie inne infekcje które mogą np spowodować zapalenie mięśnia sercowego. 32latka :)

antybiotyk przy grypie???toż to debilem trzeba być.

W jakiej kurtce ?? Przeciez dzisiaj jest 8 stopni, szlam do pracy w kardiganie i komin pod szyje dk tego

u mnie minimalna temp to 20 stopni. nie wyobrazam sobie łazić po domu w ciepłych bluzach i skarpetach. ja latam zawsze na boso. 10 czy 15 stopni to jakies przegiecie

A my mamy 23 st w domu. Mam dzieci 10 l i 3 l ( szkola i przedszkole) i nie chorowalismy od 1,5 roku .

Moja kuzynka ma w mieszkaniu gorąco jak w piekle. Wychowana w domu, gdzie ogrzewanie wiecznie wyłączone i sobie rekompensuje. Zastanówcie się czy te wasze dzieci też lubią siedzieć w tych 15 stopniach, bo szczerze wątpię.

A przed wojną żeby sie wody napić nad ranem to trzeba było najpierw lód odkuć we wiadrze - i co? Dzieciaki były takie zdrowe że żadne nie chorowało. Połowa zmarła przed 5 piątym rokiem życia - ale chociaż zdrowe umierały. A mój tata jest po 80, a w mieszkaniu ma 26 stopni. I ani nie zakaszle ;):)

ja mam 5 c,muszę mieć stały dopływ ,lub prawie stały swiezego powietrza,jakby było 15 w zaduchu będę w rozpaczy,w lecie lubie to ciepło ale oczywiście wszystko pootwierane

Jeśli pragniesz osiągnąć harmonię w swoim życiu, zapraszam do odwiedzenia profilu https://www.facebook.com/mojaharmoniazycia/

A tak w ogóle to termostat istnieje w jakimś celu. Np w nocy lubię mieć zimno nie mogę spać w przegrzanym, to zakręcam. Poza tym takie sztucznie ogrzewane powietrze mi szkodzi na skórę i drogi oddechowe, więc w dzień też nie przegrzewam, ale jak mam potrzebę czasami się wygrzac to rozkręcę. W łazience z kolei dobrze jak jest gorąco, bo to sprzyja oszczędzaniu wody. Już widzę np zakrecanie prysznica na czas golenia nóg przy 16 stopniach.. Niech każdy siedzi jak lubi- u mnie np w domu rodzinnym w każdym pokoju było co innego. Gorzej jak rodzice nie grzeją z oszczędności, a dzieciaki sine i glut wisi, ale one takie odporne :D

ja sie u wszystkich cierpie, bo maja okna pozamykane, jedynie wietrza - te wszystkie domowe zapachy sa nie do zniesienia dla osoby ktora lubi swieze, chlodne powietrze, staly doplyw tlenu;-)

Chyba stały dopływ smogu ;)

Angina była ropna. Zapomniałam o tym "drobnym szczególe".

ja mam 23 stopnie,mogłabym mieć nawet więcej ale nie chce się więcej nagrzać,,,kaloryfery na full a tylko 23 st...on szczelne,nowe więc n igdzie ciepło nie uchodzi...ja uwielbiam ciepełko

I dlatego że ty, qźwa!!, uwielbiasz ciepełko, to gość dziś musi smog wdychać w swoje przemarznięte płuca!!!! Wstydź się!

właśnie w ogóle nie myślicie całościowo ,tylko o swojej dup*****e ,po co robić tropiki sztucznym ogrzewaniem,załóż sweter i wyjdzie na to samo,myśłicie tylko o tym tu i teraz ,a kiedyś może sami się podusicie

Tez lubilam cieplo, co prawda na noc zakrecalismy grzejniki, ale za dnia tak 22-24 stopnie byly. Az dziecko dostalo wyprysk zimowy od tego powietrza, od ogrzewania. Lekarka powiedziala ze ma byc 18 max stopni w domu.

Moze i nizsza temperatura jest zdrowsza, ale jak mam ponizej 20 stopni to mi po prostu zimno. A nie lubie w domu chodzic ubrana na cebulke. W dzien mam 23, w nocy 20 i nikt nie choruje jakos bardzo czesto. Zwykle przeziebienie raz na rok czy dwa lata.

mimozy boja sie przeciagu, okien otwartych, musza miec ciepelko, musza sie kisic z bigosem, rosolem, zapachem plynu do podlogi, ukochanego psa, kuweta kota, zmywacza do paznokci i lakieru, perfum i dezydorantow, plynu do plukania i odswiezacza do powietrza, nie zapominajac o maskach na wlosy, na cialo, na stopy, swiecach po ktorych boli glowa,poscieli przykrytej po nocy narzuta, obrzydliwe

gość dziś - to se wybuduj tkanke tłuszczową i ci bedzie ciepło. A nie - nażresz sie otrębów ze szpinakiem i ci zimno!@!!

Jesli ktoras z was cwiczy w domu, to tez przy zamknietych oknach ?

Za mało ja mam w domu 18-20. W nocy spadało.czasem do 16, nie wyobraxam sobie mniej Hmmm,.ale kto wie. Ponoc w krajach skandynawskich takie niskie temp w domach to norma

16:36 Ktoś w tych czasach ćwiczy w domu jak za miesięczny karnet na siłownię płaci się 50 zl?

dziś klimatyzacja jeszcze lepsza i opary potu