Czy prosiłabyś o rozwód męża potwora

Może ktoś mi odpowie na nurtujące mnie pytanie od lat.<...Dlaczego małżonek który chce rozwodu,żeby ułożyć sobie życie bez męża Wnosi pozew o rozwód bez orzekania o winie,czyli już ma kogoś (ludzie postępują jak małpki) prosząc drugiego małżona o rozwód.Początkowo drugi małżonek nie wyraza zgody na rozwód .Ale po wielu usilnych namowach ulega i wysyła swoją zgodę do sądu. Sąd wydaje wyrok rozwodu nie orzekając o winie o jaki prosił małżonek wnoszący pozew .Proszący o rozwód małżonek defakto spowodował rozbicie małżeństa.Dlaczego ten małżonek rozbijający rodzinę ma prawo do apelacji wyroku z jednoczesną zmianą kwalefikacji na winę(NIEWINNEGO) tego który nie chciał rozbijać rodziny.Zaraz usprawiedliwicie odchodzącego .To zadam drugie pytanie .Dlaczego odchodzący od początku nie wniósł pozwu o rozwód o winie ,skoro widział że On jest winy .Kurozalne było by gdyby niewinny prosił winnego o rozwód