Czemu kobiety nie widza choroby wlasnego dziecka a u innych zauwaza odrazu

mojej dobrej kolezanki znajoma ma coreczke ia ze obydwie maja w tym samym wieku wiec czesto sie odwiedzaly, tej znajomej corka okolo 3 lat wygladala juz na taka z ktora nie ma kontaktu, moja kolezanka powiedziala do mnie: ze jej dziecko jest jakies dziwne, powiedziala znajomej zeby poszla z nia do lekarza a tamta sie oburzyla: jak to kim ty jestes ze mi takie rzeczy mowisz, jak to moja corka chora....w koncu poszla i sie okazala ze to autystyczne dziecko, w szkole ma opiekuna przez caly dzien, chyba matki czesto udaja ze nie widza albo nie dociera ze ich dziecko moze byc chore...u kogos to szybko zauwaza jak cos jest nie tak....

To zalezy. Sa.matki co na sile wyszukuja problemy i choroby u dziecka.

To dlatego że do obcych dzieci mamy neutralny stosunek i na trzeźwo obserwujemy ich zachowanie natomiast na punkcie włanych to różnie, raz z przewrażliwieniem a raz z klapkami na oczach.

Bo niechca widziec tak samo jak udaja ze nie widza jak je maz zdradza...