Mam romans

Przepraszam za dział, ale może mi pomożecie. W Mikołajki rozstałam się z chłopakiem, między świętami a nowym rokiem poznałam faceta, ale jest jedne problem. On miał przygodę z facetem . Powiedział mi to dopiero dzisiaj rano po tym jak został na noc. Zaczynam mieć wątpliwości. Chyba jest za kolorowo. Uwielbiam świeże kwiaty - kupuję je, mam na coś ochotę- robi to.

JA bym juz planowala ewakuacje. Normalny to on nie jest. Jestes mu potrzebna, zeby Cie pokazac rodzinie czy babci, zeby mysleli, ze wszystko jest ok. Druga rzecz to lepiej zrób badania w kierunku wirusa hiv, byłam w podobnej sytuacji, nie radze Ci sie angazowac tym bardziej, ze to nie jest powód do dumy a on Ci sie od razu przyznal.

Jego wzrok, uśmiech, przytulnie sprawia, że od razu czuje się lepiej. To wszystko jest jeszcze takie świeże.

19.59 przestań to ze spróbował to nie znaczy że jest. Może zakochał się w autorce ?

Daj sobie troche czasu i zobaczysz jak bedzie dalej juz sam fakt ze ci o tym powiedzial swiadczy o tym ze nie jestes mu obojetna

Tylko powiedział to dopiero po pierwszej, wspólnej nocy dzisiaj rano.

Jutro kolega będzie Cię penetrował, a on w tym czasie kolegę. Gotowa ? :)

Przecież on może być chory

ja nie próbowałam nigdy z kobieta, bo jestem normalna heteroseksualna kobieta, nie potrzebuje próbowac z dziewczyna zeby sprawdzic czy mi sie spodoba, nawet po alkoholu nie zaciagnie mnie zadna laska do lozka... Wiec nie gadajcie, ze on jest normalny...

Przecież mógł mieć chwilowe zaćmienie nie uważasz ? Jeśli się przyznał to oznacza że kocha autorkę, mało tego kupuje jej kwiaty.

no na pewno ją kocha, skoro kupuje jej kwiaty :D Koledze pewnie ciągnie, bo głupio tak facetowi kwiaty kupowac :)

Żyjemy w takich czas, że nie ma co się ukrywać. Ja uważam,że on zwyczajnie się zakochał. Co Ci mówi, że nie mógł tego zrobić?

co kto lubi...

sprawdz, moze Twoj maz tez ma faceta. Nie wierzysz?? Poczytaj statystyki ilu zonatych mezczyzn współzyje z meżczyzna

Ale po co współżycją skoro mają żony?

Dlatego właśnie mam mętlik w głowie. Rano mówi do mnie, Olga nie chce Cię okłamywać, jest to dla mnie ciężkie. Dzisiaj wszystkie myśli latają mi po głowie, myślę o tym. Co mam z tym wszystkim zrobić.

współzyja bo sa homosexualni

Ja bym chyba nie daa rady byc z kim takim.

Dziewczyny zachowaujecie się jakby facet popełnił zbrodnie a on zwyczajnie szukał siebie

A tak nie jest?

Musisz podjąć decyzje

zwyczajnie facet szukal siebie, znalazl siebie u boku dziewczyny, po dłuzszym wspolzyciu, moze nawet po slubie zmieni zdanie. Dziewczyna widze jest madra i sie zastanawia, nie jestescie na jej miejscu wiec latwo wam pisac. Ciezko kochana powiedziec, moze on jest rzeczywiscie dobrym czlowiekiem tylko troche sie pogubil. Poobserwuj, nie angazuj sie zbyt szybko, nie zakochuj. Taka szczerosc na poczatku zwiazku to duzy plus, nie oklamał Cie, nie zatail sprawy. Ile juz jestescie razem? z poprzednim chlopakiem dlugo bylas?

Razem jesteśmy nie cale 2 miesiące, z poprzednim chłopakiem byłam 5 lat. Zresztą mam 24 lat, on 26.

MOŻE warto spróbowac, dac mu szanse. A dlaczego sie z poprzednim rozstałas?

Nie wyszło nam. Nie zawsze było kolorowo, a myśmy bardziej byli przyjaciółmi.

tzn, ze go nie kochałas? 5 lat to duzo

Nie to, że go nie kochałam, ale coś sie wypaliło, walczyliśmy trochę, ale ostatecznie związek się zakończył. On też miał problem z okazywaniem uczuć.

Dla,mnie to obrzydliwe.

dla mnie tez obrzydliwe, chłopak nie jest normalny to pewne. w przyszłosc bedzie cie namawial na jazde na dwa bicze...

uciekaj gdzie pieprz rośnie