Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to jak jest u was z tą potrzebą kontaktu z innymi ludźmi vs zaufanie?

Polecane posty

Gość gość

jak i czym wyjaśnicie potrzebe kontaktu z innymi osobami? na czym ma polegać i z czego wynikac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np chce mieć kontakt z tymi osobami z którymi np jest mi dobrze w towarzystwie, lubie ich itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie takich co daja rozwój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to socjalne stworzenia - jedni mnie drudzy bardziej, ale większość osób w jakimś tam stopniu ciągnie do towarzystwa ludzi w których towarzystwie dobrze się czują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę mieć kontakt z osobani, które kocham i bardzo lubię, to chyba oczywiste. Poza tym są też osoby subiektywnie warte bliższego poznania, ponieważ są w jakimś stopniu interesujące, wzbogacają mnie duchowo i rozwijają mój intelekt czy światopogląd. Lubię poznawać nowe osoby, ich poglądy, sposób bycia. Gdy natrafiam na taką naturalnie chcę z nią utrzymywać koleżeńskie czy przyjacielskie kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubię po prostu towarzystwo, kiedy idę do baru nie szukam wzbogacenia duchowego (aczkolwiek można poznać super ludzi) tylko chcę się dobrze bawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to właśnie bez sensu? przypadek jak u Jokera? nie lepiej poznać ale DOKLADNIE jedną osobą WARTĄ poznania, bo daje rozwój ta sytacja obu stronom, niż jakiś pijaków w knajpie co sobie najczęsciej w życiu nie radzą (Bez urazy pisze o ogóle), albo jakis sekciarzy w kosciele i tego typu sytuacje.. po prostu olac cały świat i isc drogą rozwoju a nie destrukcji.. ludzie generalnie nie sa rozwojowi a spoleczenstwo nie lubi tych co chca sie rozwijac (jak w jakims kolchozie ale tak jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×