Gość gość Napisano Luty 22, 2017 po raz pierwszy spuch mi sisiol i od tego czasu trzepalem konia zawodowo i na poczatku bylo z***biscie spust za spustem ale po jakims czasie bylo mi malo i zaczalem go mocniej sciskac lub wykrecac, pewnego razu zerwalem sobie stulejke ale jakos sie tam zroslo i nie mam tylko naplet mi lata troche na koncu. jednak i to mi bylo malo. po kilku latach zaczalem miec problemy z 'wstawaniem' i musialem nim uderzyc np. o kant umywalki. dzisiaj jest tak ze musze go sobie polewac wrzatkiem i trzec zoledziem o jakas chropowata powierzchnie, dodam ze na koncu pitoka mam cos w stylu paznokcia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach