Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaja38

Budowa intymna.

Polecane posty

Gość Kaja38

Witam. Być może temat wyda się niepoważny,ale dla mnie jest na tyle ważny, że rozważam nawet rozstanie z partnerem. Jesteśmy parą od ponad 2 lat, a on miesiac temu ni stad , ni zowąd nagle wypalił pytaniem - stwierdzeniem(?), że moja cipka zbudowana jest wyżej..na pytanie od czego wyżej nawet nie potrafił sensownie odpowiedzieć tylko powiedział, że przypomina rysunki azjatyckich kobiet tzn. ich c**ek z zew. z jakiegoś wydania kamasutry. Przewertowałam internet, setki zdjęć, filmów i nie znalazłam cipki , która nie miała by szczeliny kiedy kobieta stoi, a porównując, mój pasek plasuje sie w średniej wysokości.Temat niestety wraca, bo zaczęłam zastanawiać się o co mu ta naprawdę chodzi , czy w tym jego pytaniu jest jakieś drugie dno? czy to znaczy , że nie podoba mu się moja budowa i nosi w g\łowie cos co może nawet nie istnieje? On ma 38 lat wydawało mi się , ze jest dojrzałym mężczyzną, dla którego ważny jest głównie charakter i intelekt, choć na urodę też nie mogę narzekać, jestem atrakcyjną szczupłą, wysportowaną, pełną pasji kobietą. Kochamy się srednio 5 razy w tygodniu, jest pożądanie i namiętność, wspólne pasje, a On w tym jednym zdaniu sprowadził mnie do roli przedmiotu , który mu nie pasuje. Bynajmniej tak czuje...czy moze jednak się mylę? Wiem, ze my kobiety mamy tendencje do przesady, poza tym mózg męski i kobiecy rózni się w postrzeganiu pewnych kwestii, dlatego proszę o poważne oceny "rzucone męskim okiem". Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zara121
Ja nie jestem mężczyzną ,ale to nie ma nic do rzeczy .Co to znaczy ,że twoja cipka zbudowana jest wyżej ,co w tym złego i nieprawidłowego? Choć wszystkie mamy to samo to w szczegółach się różnimy i chyba to jest oczywiste. Mężczyźni też mają to samo ,ale u nich to dopiero są różnice,jeden wacuś jest długi,drugi krótki,inny gruby,cienki,mały i cienki,mały i gruby,długi i cienki,długi i gruby,zagięty do góry,zagięty do dołu i na pewno nie wymieniłam wszystkich różnic. Oceń męskość swojego faceta i powiedz mu czym się różni od innych. Z tego co piszesz to można by wam pozazdrościć związku ,twój facet nie wie jakie problemy seksualne są w innych związkach aż tu nagle wymyślił problem .Ty nie jesteś klonem i nie możesz odpowiadać jakiemuś szablonowi,ale skoro dla niego ważna jest jakaś wyimaginowana różnica od wyimaginowanego wzorca to może rzeczywiście nie warto zawracać sobie nim głowy,bo jak piszesz układało się pod względem intymnym świetnie,jesteś też mądrą i atrakcyjną dziewczyną a on ma nagle takie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuc przyklad z sieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej zapodaj swoje zdjęcie z nagą psitą, oczywiście bez twarzy, żeby przypadkiem ktoś cie nie rozpoznał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zara121
Absolutnie nie rób takich rzeczy ,zresztą ,jak zdążyłam zauważyć ,jesteś normalną,rozsądną dziewczyną i temat założyłaś nie po to aby ktoś oceniał co i jak tam masz ,bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale że jak wyżej ? Masz tzipe pod szyją ? :D O co chodzi, bo jakoś tego nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego pisałem, żeby zapodała fotę, bo z tego opisu jakoś nie ogarniam 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja38
No właśnie...ja tez nie wiem o co chodzi, a jak próbowałam się dowiedzieć już kilkukrotnie wracając do tego, to skończyło się awanturą, bo dla niego temat jest już skończony. On sam nie jest w stanie , albo nie chce znaleźć na necie zdjęć czy filmów, w ktorych jest to co miał w głowie. Sam się mota w swoich wypowiedziach i nie potrafi dać jednoznacznej odpowiedzi co właściwie miał na myśli. I właśnie to jego zachowanie wzbudza mój niepokój, ze w tym jego pytaniu -stwierdzeniu kryje się drugie dno. Nie wiem, nie jestem mężczyzną dlatego tak trudno mi to osobiście ocenić , czy mam to odbierać jako fakt, ze nie podobam mu się? a z drugiej strony czy planowałby wspólną przyszłość z osobą , która rażąco odbiega od czegoś, co załóżmy stanowi dla niego ideał? Jego wypowiedzi to, to , że własciwie sam nie wie dlaczego tak powiedział, również to , że nie było to żadne porównanie( a dla mnie owszem , bo słowa"jesteś zbudowana wyżej wskazuje, ze wyżej od czegoś)innym razem wtrącił, że kiedyś podobały mu się kobiety, których pasek (pod podbrzuszem, na wzgórku łonowym- bo o ten chodzi ) zaczynał się niżej tzn.że chyba albo był niewidoczny kiedy kobieta stoi nago albo nie wiem- wystaje moze z centymetr nad złączeniem ud( u mnie jest to na 3 cm), ale później się z tego wycofał mówiąc,ze w zlosci , dla swietego spokoju powiedział rzecz, ktorą wg niego ja chciałam usłyszec.Tak jak pisałam wczesniej, byc moze histeryzuje i meżczyzni nieustannie porównują kobiety do siebie , w tym swoją i nie ma w tym nic zlego.Z tym ,że od swojego juz się tego nie dowiem, dlatego tez zależało mi na wypowiedziach mężczyzn w tej kwestii, a nie czy jestem zbudowana prawidłowo czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja38
i jeszcze zapomniałam, raz też powiedział, ze było to techniczne stwierdzenie faktu, które nie umniejsza mojej wartości w jego mniemaniu. W sensie, że to nie było wartosciowanie, jak ja to oceniłam... ze jestem gorsza , tylko nic nieznaczące stwierdzenie faktu. Tylko, że z takiej ilosci wypowiedzianych\ przez niego wersji zaczęlam zastanawiać się w czym tak naprawdę rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to weź juz sie nie czepiaj. Sam powiedział, ze temat dla niego jest skończony. Moze wtedy wyraził sie jakoś niezręcznie, nieprzemyślanie. Chcesz dla głupoty zrujnować związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja38
Zara121 dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja38
Gość, no tak, tylko, ze prócz tej wypowiedzi, było też kilka innych , więc to działa tak, że mam sobie wybrać taką, ktora mi pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jakiegoś j*********o nieźle faceta, skoro porównuje żywą kobietę to rysunków manga. Problem chyba tkwi w budowie jego mózgu, a może raczej jego braku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe żaden temat z tego forum tak mnie nie ubawił, czytając że masz cipkę wyżej, mam przed oczami obraz kobiety z cipką na wysokości pępka :P Jak widać niektóre osoby nie powinny mieć dostępu do porno zarówno tego realnego, jak i rysunkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kobietą i zbyt komplikujesz. Faceci są prości, jak go dręczysz pytaniami to próbuje dopasować odpowiedź do tego, żebyś już dała spokój stąd usłyszałaś kilka wersji odpowiedzi. Wiem, bo jestem facetem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tobie powiem że bydlak ma inną szuka pretekstu bo mu się znudziłaś! Ja nawet jjuż jak z chłopakiem chodziłam zawsze i chodzę na każde badanie ginekologiczne cipki jest przy mnie obok również wspierał porody. Wtedy nie ma problemu z cipką itp. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i raczej ci nie pomogę zrozumieć co twój facet miał na myśli, bo sam nie jestem w stanie tego pojąć i nawet nigdy by mi coś takiego do głowy nie przyszło, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem i nie porównywałem wysokości od której ten rowek się zaczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ma się prawo wymagać od osoby, z którą zwiążę się na resztę życia tego czego się potrzebuje tak jak i ta druga osoba. Jeśli to hipokryzja, trudno. No w każdym razie dla mnie i tak już po ptakach, bo mnie pozbawiono prawa wyboru. Jaskiniowiec xxx Święta racja, ja jestem kobietą ale wiem, że faceci odpowiadają tak aby było im wygodnie i aby kobieta więcej nie drążyła tematu. Kurde chyba lesbą zostane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja tobie powiem że bydlak ma inną szuka pretekstu bo mu się znudziłaś! Ja nawet jjuż jak z chłopakiem chodziłam zawsze i chodzę na każde badanie ginekologiczne c*pki jest przy mnie obok również wspierał porody. Wtedy nie ma problemu z c*pką itp. .. Xx Znowu ten troll... ale musi być z Ciebie p/o/j/e/b/a/n/a baba albo też jesteś facetem :o jakieś propagowanie średniowiecza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci odpowiadają tak aby było im wygodnie x Robią tak bo mają ku temu powody, chcą mieć święty spokój oraz chcą uniknąć awantur i fochów, gdybyście nie przywiązywały aż takiej wagi do słów, to sprawa wyglądałaby inaczej, a tak wystarczy powiedzieć coś nieprzemyślanego i zaczynają się jazdy i domysły "co facet miał na myśli".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja38
A czy to złe, że chcę wiedzieć co ma na myśli osoba(z którą jesteśmy blisko, stanowimy wydawałoby się partnerską relację, bynajmniej takie były założenia i zapewnienia z dwóch stron)na mój temat? Tym bardziej, że sama go zaczyna rzucając niedokończone zdania? Nie wyobrażam sobie palnąć czegoś co moze byc raniące czy źle zrozumiane przez mojego partnera i udawać, że nic się nie stało oczekując żeby da mi spokój bez wyjaśnienia sytuacji. Uważam ,ze jesli nie ma się nic do ukrycia , a intencje są czyste nie ma problemu by o tym rozmawiać. Własnie niedomówienia rodzą problemy,a odwaga do bycia autentycznym sobą je niweluje . I nie mówię, ze tylko mężczyzni tak mają bardziej chodzi tu o samoświadomosć i świadomosć w relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale większość kobiet nie chce słyszeć prawdy, wolą być okłamywane i łudzić się że dla mężczyzn są najwspanialsze i idealne. Praktycznie każda "krytyka" kończy się fochem, awanturą i wypominaniem tego miesiącami. Jakiś czas temu był tu temat którym autorka pytała czy zakochany chłopak może powiedzieć swojej dziewczynie coś przykrego (według niej) i zdecydowana większość kobiet uznała że kochający facet nie powinien mówić nic co mogłoby sprawić przykrość, nawet jeśli byłaby to prawda. Kobiety są tak czułe na punkcie swojego wyglądu, tak w z siebie zapatrzone, że lepiej w ogóle się nie odzywać i doświadczeni mężczyźni doskonale to wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja38
W większosci zgadzam się z Tobą, ale nie tylko kobiety "lubią" być okłamywane. Ogólnie ludziom z trudem przychodzi słuchanie prawdy na swój temat i to w różnych dziedzinach życia. Z tym, że ja jestem idealistką ;/ i uważam , ze prawda choćby najgorsza ,ale jest wartoscią samą w sobie i bez niej nie ma mowy o bliskości w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×