Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

HELP ME!!

Polecane posty

Gość gość

) poznaje kobietę(y) przez znajomych.Bierze numer od koleżanki,zaczyna codziennie pisać(przez 2,5 miesiąca codziennie),czasami dzwoni,widać że interesuje się.Po 4 miesiącach mówi-dajmy sobie spokój,że powody leżą po jego stronie..w czasie znajomości doszło do dwóch spotkań.propozycja trzeciego wychodzi od X lecz wypada choroba i więcej nie proponuje mimo że wyraża chęć?! po pijaku wyznaje że bał się zbliżyć,"do końca zadurzyć".na trzeźwo wszystkiemu zaprzecza i twierdzi że Y była tylko znajomą.w czasie znajomości wielokrotnie mówi-życie mnie przerasta,na niczym mi nie zależy,zachowuje sie tak bo nie wiem już jak,w końcu po pijaku-"chcę umrzeć".Czy uważacie ze X faktycznie się bawił a te smutne słowa mają wzbudzić litość Y do jego zachowania? Czy naprawdę ma problemy i nie chce w to mieszać Y? Czy nie wydaje Wam się dziwne,że podczas 2,5 miesiąca pisania "zabijał czas" i nawet nie lubił kobiety? Zmuszał się gdy dzwonił? Wg tego co mówił w ostatniej rozmowie przez telefon,lubił kontakt ze mną w 50%.. Czy taka odpowiedź ma sens? Nie lubisz kogoś,nie piszesz,dzwonisz..A on sam zainicjował kontakt,sam z reguły zaczynał rozmowy,po tych 2,5 miesiącach rzadziej,raz na 3,4 dni ale kontakt był.Nie ma nikogo innego,to wiem na pewno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×