Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doctor Evil

na spalanie boczkow rower jest przyjacielem

Polecane posty

Rower najlepszy. Ja niedlugo bede mial juz plaski brzuszek a potem zaczynam robic rzezbe :D. Musze sobie kondycje i sylwetke zrobic dla mojej wrednej malpki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najbardziej lubię biegać, w sumie podobne do roweru, a jeszcze bardziej skuteczne. No i portali o tej tematyce jest chyba więcej (np. http://www.runners-world.pl/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor jeździsz na rowerze stacjonalnym czy tzw terenowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rower wheeler cross 6.3. Swoje juz przeszedl. A jezdze nim zwiedzajac anglie, polecam :). Pasjonujace zajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno zwiedzanie Wielkiej Brytanii jest super ale mam pytanie - czy tam również są ścieżki rowerowe i czy tłok na ulicach nie utrudnia jazdy na rowerze no chyba że jeździsz po mniej uczęszczanych ulicach, dodam że nigdy nie byłam w Anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w okolicy gdzie w sumie jest wies, pod nosem mam warwick czy kenilworth. Niedaleko jest stratford upon avon i znam tam trase przez lasy. A ruch jest ale zalezy gdzie. Bywaja ulice gdzie nikt nie jezdzi. W stratford urodzil sie szekspir. Do stratford mam zamiar sie wybrac na rowerku, tylko do tego musze sie najpierw przygotowac :D. Czeka mnie z 20 mil trasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do biegania, to wszystko w swoim czasie :). Mam kumpla co jest profesjonalista, biegal od malego.... ja ciagle zmieniam diete, musze sie pozbyc ciezaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 mil to ok 32km w dwie strony 64 to rzeczywiście sporo ale w wieku dwudziestu paru lat jest to osiągalne, ja z kolei mieszkam niedaleko granicy z Niemcami a że wschodnie landy praktycznie są wyludnione gdyż młodzi wyjechalina zachód a niemckie ścieżki rowerowe są lepsze od naszych to lubię jeździć do Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj znajomy po 40 jezdzil z kalisza do wroclawia na rowerze w dwie stromy xD. Nie wiem czy do wrocka z kalisza nie jest przypadkiem 130km. Wiec te 20 mil to pryszcz w porownaniu do niego. A ja przygotowac sie mam na mysli zrobic butelke wody z miodem i cytryna i wziac jakis hajs na jedzenie w stratford, potem odpoczynek moze jakis joint i powrot :D. Powroty zazwyczaj mi lepiej ida niz przyjazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×