Czy wietrzycie mieszkanie i pościel?

A jeśli tak, jak często to robicie?

Ja wietrzę pościel raz na 3-4 dni, bo jest wtedy rześka i pozbywasz się roztoczy i kurzu. Zresztą zobacz na https://slodkiesny.pl/jak-wietrzyc-posciel-news, masz tam wszystko dokładnie opisane

Mieszkanie wietrzę codziennie, pościel jak jest fajne powietrze, bo jak wilgoć, deszcz, albo smog to nie.

ciagle otwarte okna,nie nie wietrze pościeli,na balkon do ptakow niee nie mieszkam na wsi,nie widze potrzeby wietrzyc

Nie rozumiem jak mozna wstac z lozka i od razu je poscielic, przykryc narzuta, jeszcze takie rozgrzane po nocy, bleeeeeeee, otworzyc na 15 min okna, powietrzyc, zamknac. Ludzie przyzwyczajeni do zapachu swojego domu nie maja pojecia jak w nim nieciekawie pachnie.

ja wogóle nie wietrze bo zimno wpada i tyle

a ja nic nie narzucam pół dnia lezy rozbebeszone czyli się wietrzy naturalnie bo niby gdzie wy chcecie wietrzyć

Ja wietrze mieszkanie kilka razy dziennie. Rano otwieram okno na oścież, poduszkę wieszam na poręczy krzesła przy oknie, kołdrę przekręcam i pozwalam moim nocnym wyziewom odparować. Dopiero po tych zabiegach ścielę łóżko. Cierpie bardzo jak jest smog i pyli trawa, bo wtedy wietrzenie muszę ograniczyć do minimum.

Nie.

no