Brak ubezpieczenia a podejrzenie ciąży

Witam dziewczyny. Tak jak w temacie nie jestem ubezpieczona bo nie dawno stracilam prace a podejrzewam ze jestem w ciazy. Jak narazie z partnerem nie mam pieniedzy zebym mogla prywatnie pojsc do ginekologa i potwierdzic tego faktu. Dodam ze ostatni okres mialam 2.01 a test ktory robilam w walentynki wyszedl pozytywnie. Niestety nie mam mozliwosci jechac do posredniaka zeby sie zarejestrowac gdyz mam spory kawalek od miejsca obecnego zamieszkania i tez nie mamy pieniedzy zebym mogla jechac. Prosze doradzcie mi cos.

no to idz do lekarza na NFZ. W czym problem?

Co jej to da przecież się nie zarejestruje bo od razu będzie informacja w eWUŚ, że dziewczyna jest nieubezpieczona. Autorko skoro wszystko jest na nie nie masz pieniędzy na prywatną wizytę nie masz czasu by pojechać do pośredniaka to czego oczekujesz, że kafeteria zrobi zrzutę dla Ciebie.

W ciazu przysluguje Ci ubezpieczenie nawet jak nie jestes zatrudniona.

W ciąży masz prawo do darmowej opieki medycznej do 6 tyg po porodzie.

w ciąży obowiązuje Cię ubezpieczenie. Najlepiej będzie dla Ciebie jeśli zapiszesz się teraz na bezrobocie. Będziesz miała ubezpieczenie i jeszcze w dodatku po narodzinach maleśtwa dostaniesz 1000 zł co miesiąc przez okres 12 miesięcy ;)

Pożycz od kogoś kasę by dojechać do pup zarejestruj się i szybko do lekarza i dostaniesz po urodzeniu 12x1000 z rodzinnego 1000 zł plus co miesiąc 95 zł i becikowe 1000 tylko musisz być do 10 tyg u lekarza

Do porodu tez nie pojedziesz do szpitala bo nie bedziesz miala na bilet? Urodzisz w domu, tak?

Niestety nie mam mozliwosci jechac do posredniaka zeby sie zarejestrowac gdyz mam spory kawalek od miejsca obecnego zamieszkania i tez nie mamy pieniedzy zebym mogla jechac. Prosze doradzcie mi cos. xxx to może pogoń do roboty tego lesera przed którym nogi rozwaliłaś, co? na bilet leniwa ściera nie ma a robienia dzieci na koszt podatników się bierze!

Autorko , zastanawiam się skoro jesteście tacy biedni to jak planujecie wychować dziecko skoro nawet na bilet nie macie kasy.

o i takiej po urodzeniu dadzą pincet i kosoniakowe :O Boże widzisz i nie grzmisz!

Jesteś wyjątkową sierotą, do pośredniaka nie masz za co jechać, ale internet masz.

No tak tylko ona teraz nie ma kasy, ciekawe co zrobi jak będzie musiała np. zrobić dodatkowe badania czy kupić podstawowe rzeczy do szpitala. Pincet plus dostanie dopiero po urodzeniu.

19.17 jednorazowej wypłaty 3600 ;) a później około 1600

Niezmiennie zadziwiają mnie tacy ludzie jak autorka.

I ja na takich nierobów pracuje :O A za co dziecku kupisz wózek jak Ty na bilet analfabetko nie masz? skoro niedawno stracilas prace to byś miała 30 dni ubezpieczenia.

Tak właśnie robi się dużo dzieci. Na gumki też nie mieli.

Wspolczuje Ci. Ja tez nie mam ubezpieczenia, ten kraj jest chory. Nie pracujące żony są ubezpieczone na męża mimo że za siebie składki nie płacą ale ubezpieczone są.... Chore i niesprawiedliwe. I dziwne że jakoś te chamichy wyżej tego nie widza tylko czepiaja się takich jak Ty. Tego ze mordercy i gwałciciele mają darmowe ubezpieczenia z ich podatków i luksusy w wiezieniu tez jakoś nie widzą ale na ciebie mordy dra i wyzywaja

gość dziś Wspolczuje Ci. Ja tez nie mam ubezpieczenia, ten kraj jest chory. Nie pracujące żony są ubezpieczone na męża mimo że za siebie składki nie płacą ale ubezpieczone są.... Chore i niesprawiedliwe. xxx no to miej pretensje do swojego gacha że się z tobą nie chciał ożenić i zapewnić ci ubezpieczenia!!! gdybyś była żoną a nie du/podajką również miałabyś ubezpieczenie!!!

widzicie konkubiny! jednak "papierek" ma znaczenie!

20:48 jestem samotna, nie mam "gacha" ty wulgarna chamicho ze wsi. Bez odbioru

Kiedy straciłas prace? Ubezpieczenie nie "wygasa"w momencie końca umowy. Na bilet trzeba pożyczyć, za coś chyba jecie...? To jakaś kasę masz. Wyprawkę za co kupisz? Ciężarna ma ubezpieczenie w okresie całej ciąży i połogu.

Dziewczyno, jesli jestes w ciazy to jestes ubezpieczona z urzedu. Nie musisz byc zatrudniona ani nawet byc zajerestrowana w pup. Tak samo z kosiniakowym - czytalam, ze dostaniesz tysiaka co miesiac nawet jesli nie jestes zajerestrowana.

Ludzie, ale wy bredzicie. Jeżeli dziewczyna jest w ciąży to nie musi rejestrować się w PUP ani dla ubezpieczenia ani dla 1000 kosiniakowego. Kobieta w ciąży jest ubezpieczona przez okres ciąży i połogu. Rejestracja w PUP nie ma tu nic do rzeczy. Ubezpieczenie jej się należy (czasami niedouczone rejestratorki wprowadzają w błąd, ale należy je z błędu wyprowadzić) Aby otrzymać kosiniakowe także nie musi się rejestrować, MOPS sprawdza jej dochody w danym okresie w inny sposób.

Idź do opieki społecznej.Tu dadzą ci ubezpieczenie.Rada posła.

Ja miałam z pub także problemu nie było a jak chcieli mi dać pracę to poszłam na zwolnienie

20.48 Uwielbiam kafeteryjne standardy według których mężatka "kocha się z mężem", a konkubina jest d/u/p/o/d/a/j/k/ą. Mężatka, według kafe, "dba o ciepło domowego ogniska", a konkubina "pierze gacie gachowi" Rozumiem, że Ania Przybylska też była dla wad "d/u/p/o/dajką" i patologią, bo żyła bez ślubu? Witajcie w katolskiej Polsce.

18.50 Nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia. Ciężarna ma ubezpieczenie niezależnie czy jest zarejestrowana jako bezrobotna czy nie.

Dzieki za miłe komentarze a Panie które mają wąty i nazywają inne kobiety które żyją bez ślubu d.u.p.o.d.a.j.k.a.m.i. niech się poprostu nie wypowiadają. Raz mi się podwineła noga i juz jeden wielki hate. A dla tych świętych Pań pare informacji. Date ślubu mamy na lipiec, partner pracuje, ale jego pracodawca do tej pory nie wypłacił mu całego wynagrodzenia. Mieszkamy u jego rodziców, a tu nie ma od kogo pożyczyć. Wiec nie mówcie że jest nie robem a ja d.u.p.o.d.a.j.k.a. jak nie wiecie wszystkiego. Nie zdziwie sie jak nie jedna z tych księżniczek ma swoje za uszami. Wiec za ich komentarze poprostu podziekuje.

Ja mam w okolicy taki zakład pracy, że pracodawca nie płaci po parę m-cy, a są takie małżeństwa, że oboje tam pracują. Zastanawiam się jak oni funkcjonują. ..