Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Być z nim czy nie?

Polecane posty

Gość gość

Jestem raczej melancholijna, taka typowa kobieta... chociaż mam w sobie domieszkę sangwinika.Mój chłopak to 100% sangwinik. Aktywny,energiczny,przebojowy. Uwielbia doznawać,poznawać,doświadczac.Ma ogromny temperament. I co za tym idzie uwielbia kobiety :/ Nie przepuści żadnej okazji żeby poznać,poflirtować, czy poromansować. Do jednego romansu sie przyznał,ale czuje ze bylo ich wiecej.. Nie chce byc kolejna zdradzana i cierpiącą zona, nie widzę z nim przyszłości ale waham się jeszcze... bo może z czasem uodpornie się psychicznie [?] i po prostu też zacznę go zdradzać i może poczuję się lepiej? Dlaczego sie waham...bo poznalam juz wielu chlopakow, patrze na znajomych i jeszcze nie spotkalam tak dobrej osoby jak moj chłopak, przy nim jestem szczęsliwa ale ta swiadomosc ze nie jestem jedyna dla niego i nie szaleje za mna mnie zalamuje ... :/ Jestem świadoma, ze czaruje słowami ale wiem ze nie wynika to ze zlej woli... Nie ludze sie,ze wyrosnie z tego. Sangwinicy podobno do konca sa 'dziecmi'.Co robic? mam 18 lat a on 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×