Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

w piatek mam punkcje o 9 20 trzymajcie kciuki po tym 5 dni czekania czy beda zarodki eh ja nie wiem jak ja poradze sobie z czekaniem. Wykupiłam mase lekow. Unidox. Luteina. Relanium.Estrofem. no i dzis mam zrobic Ovitrelle na pekniecie. Stresik jest dziewczynki. a jak u was taka cisza tu. goscMon? Kaszka? Atomka? Amimi? jesli kogos pominęłam wybaczcie.

Aga a to przy in vitro też dają zastrzyk na pęknięcie ? Myślałam że bez tego jest już ... To trzymam kciuki i odrazu daj znać w piątek jak już dojdziesz do siebie , jak tam sytuacja :-)

Tak daja Blodyneczka . malo tego drugi dostane przrd transferem moze to chodzi o bhcg .juz po pick upie nic sttasznego dobrze mi sie spało hehe a tak bałam sie narkozy. pobrali 12 komorek super. troche boli mnie podbrzusze ale nie mocni. teraz tylko czekamy do środy i transfer. czekanie jest dlugie.

Aga aż 12- super !! Do środy szybko minie . A będą Was na bieżąco informować jak sytuacja? Czy dopiero w środę będziecie mieli informację ?

w srode. chyba ze nie bedzie mialo dojsc do transferu to szybciej.

Aga to czemy do srody:-) szybko zleci :-) jesteście już tak blisko upragnionego celu :-)

Aga,super informacja. Czekamy zatem z Toba do srody. Pij duzo wody i uwazaj na siebie. Bedzie wszystko dobrze. Jestescie blizej celu. Daj znac jak komorki sie rozwijaja jak tylko bedziesz wiedziec co i jak. Xxx Blondyneczko oby ten raz byl udany. Trzymam kciuki za Ciebie caly czas :-* Xxx Mon,odezwoj sie jakie kroki podjeliscie. Czy cos zmieniasz czy idziesz za ciosem.

Cześć dziewczyny, czy któraś z was wie gdzie jest dostępny lek Pregnyl 5 000. Potrzebuję 2 ampułki. Proszę o kontakt bujakbujak@o2.pl

Amimi już nie zastanawiam się nad tym wszsystkim . Mam nadzieję ze się uda ale będziemy próbowali do skutku :-) A jak Ty się czujesz? Bujak ja mam w lodówce pragnyl 5000 jedno opakowanie. Ale ja jestem z Lublina. A pregnyl można było zamówić w aptece doz z tego co pamiętam bo na miejscu mało która apteka ma...

blondyneczka87 proszę o kontakt bujakbujak@o2.pl

Dziewczyny super ze u was do przodu. Aga matko jak to zlecialo zaraz będziesz mieć transfer. Życzę Ci aby z wszystkich jajeczek powstały zarodki pięknie rokujace i aby udało się za pierwszym razem. Blondyneczka kiedy testujesz? Juz chyba bliżej niż dalej. Trzymam kciuki. U mnie niestety nie wesoło. Odpadam dziewczyny. Torbiel nie drgnela. Dostałam kolejne leki mam nie robić przerwy na miesiączkę tylko ciągiem brać. Pytałam czy zrobili by mi punkcje tejak torbieli ale u mnie jest ryzykowna bo jajnik zrosną się z blizna po cesarce i jak wbija igłę to nie widzi co tam jest a może być jelito i wtedy zonk. Tak samo pobranie jajeczek do in vitro. Nie wiem czemu los tak nas karze. Kochane życzę wam powodzenia i dużo siły. Będę czytać i kibicować. Pa

Kamyczku az nie mogę uwierzyć... normalnie ciągle coś... :-( ... ale może uporaja się z tą torbiela i ruszysz z in vitro. A z drugiej strony nic dziwnego ze lekarze nie chcą ryzykowac. Melduj jak sytuacja . A ja mam termin na poniedziałek za tydzień i chyba w pt zrobię test z krwi to przynajmniej nie będzie się zastanawiać w weekend a jak coś to się przynajmniej upije z żalu...

Hej

My z mezem staramy sie rok juz i nic nie widac nadal cisza .okres mam co 25 dni .w piatym dniu po owulacji przy podcieraniu zauwazylam niteczki brazowe .co to moze znaczyc .Wczoraj troche bolal mnie brzuch jak na okres ale jesZcze tydzuen za nim dostane.dzis minimalne planienie.na test zdecydowanie za wczesnie .

Gosciu jeśli chodzi o plamienie to może to być plamienie implantacyjne ale nie musi. Naprawdę było tyle przypadków ze do końca nic nie wiadomo. Jedynie pozostaje poczekac tydzień i zrobić test. A jeśli chcesz wcześniej to z krwi. A byłaś może u lekarza by podejrzeć owulacje? Albo żeby ją potwierdzić?

Kamyczku to rozumiem ze leki nie dzialaja a chirurgiczne nie chcą jej usunąć? to jaki maja plan dla was? Jutro juz wtorek coraz blizej transferu ciezko w domu o tym nie myslec nawet na zakupach człowiek jakos tak mysli jak tam moje zarodeczki... Gosci mozliwe ze to plamienie implantacje po 2 dniach od plemienia test bardzo czuly powinien to pokazać ale wiesz moze i nie pokazac.

Zaglądam i nie wierzę. Bardzo dużo się dzieje u Was dziewczyny pozytywnych i niedobrych rzeczy. Blondyneczko czekamy na testowanie. Aga rany a może mnoga się wykluje? Kamyczku strasznie mi przykro. Z tymi zrostami to niezły przypadł jest:( ale torbiel może się wchłonąć tylko na to czasu trzeba:( Atomka, Mon, Amimi jak u Was? U mnie bez zmian. Wprawdzie nie pilnujemy się ale i na nic nie liczymy. Moje nadzieje upadly. Ma to plusy, bo pełen spontan bez liczenia. Nawet do lekarza nie chce.mi się iść. Ale doła nie mam. Po prostu już chyba zaakceptowałam sytuację. Pozdrawiam Was ciepło

Nie bylam na podgladzie u gina poniewaz mieszkam w malym miasteczku i do gina sa kolejki do miesiaca czasu wiec wszystko graniczy z cudem zebym sobie mogla isc do niej w kazdej chwili podejrzec .przyjmuje pacjentki scisle w przychodni z wczesniejsza rejestracja .ja mam cykle 25 dniowe i okres mam jak w zegarku wiec jestem pewna ze we wtorek byla owulacja sluz byl taki jak bialko kurze i kuly mnie jajniki a w piatek wlasnie zauwazylam juz te niteczki .co prawda jest ich malutko ale sa.brzuch nie boli,piersi bola Ale mogą tez na okres bolec wiec sie nie nakrecam .co bedzie to bedzie.za tydzien mam planowany okres wiec poczekać trzeba .trzymam za was kciuki

Aga wcale Ci się nie dziwię ze nie się nie myśleć o tym co tam się dzieje w laboratorium. Ja będę z niecierpliwością czekać na jutrzejsze wieści od Ciebie :-) Kaszka rozumiem że jesteś zrezygnowana ale nie myslalas może żeby skonsultować Twoją sytuację z innym lekarzem? Gościu skoro masz cykl jak w zegarku to co to za problem umówić się z wyprzedzeniem na wizytę. Przynajmniej sprawdzi czy pecherzyk jest jeśli będziesz po owu lub czy pękł jeśli będziesz po... zawsze to jakieś dodatkowe informacje. Jak wyjdzie ze wszystko wporzadku to radzę zrobić badanie nasienia . Wg mnie zdrowa para do roku to spokojnie zachodzi w ciążę a nawet do pól roku... więc chodziaz posprawdzajcie podstawowe rzeczy .

dziewczyny już nawet płakać mi się nie chce... muszę zaakceptować sytuację taką jaka jest. nic nie poradzę. Aga lekarz próbuje lekami bo ja tą torbiel lecze dopiero 2gi miesiac. mam tabsy na jeszcze jeden cykl i zobaczymy. wspomniał o usunięciu przez laparoskopię, czyli musiałabym się jej poddać drugi raz. nie jest mi to na rękę bo to są dwa tyg wyjęte z życiorysu. jeszcze leżałabym w obcym mieście. na razie przestałam się przejmować, nie mogę żyć wizytami. widzę że to wpływa na małżeństwo i na moja córkę. ona się pyta gdzie tak jeżdzę i co mi jest. kochane trzymam za was kciuki, ja na razie odpadam. ....

Kurcze,Kamyczku ciagle cos... mnie torbiele szybko schodza,ale ja mam po niepeknietych pecherzykach. Moze to inny rodzaj i potrzeba wiecej czasu. Oby franca szybko zeszla. I dzialaj dalej. Badania juz masz porobione,wiec szkoda by bylo. Moze po lekach szybko zejdzie. Xxx Blondyneczko kiedy testujesz? Ale ten czas szybko leci. Ktora to byla inseminacja? Xxx Aga,dzisiaj wielki dzien. Mam nadzieje,ze zarodeczki slicznie rosna. Daj znac co i jak,bo nie moge sie doczekac. Xxx Kaszka,Ty w koncu zrobilas jakies badania? Xxx A u mnie nic nowego. W tym cyklu nawet sie nie staralismy. Nawet nie wiem,czy byla owu. Wszystko sie rozregulowslo. Ciagle jestem chora i nawet nie mam ochoty na starania. Szczerze Wam powiem,ze mi sie nie chce,bo i tak wiem,ze nic z tego. A co dalej to zobaczymy.

z 12 komorek 9 bylo dojrzalych zapolodnili 6 do 5 dobry przetrwaly 2 zarodki jeden jest juz we mnie a jeden zamrozony . nie chcieli dac 2 ze wzgledu na wiek . Nerwowy czas nas czeka maz bardziej zdenerwowany niz ja. co 3 dni weryfikację pierwsza w sobote 3dpt. Pozostaje sie modlić i czekac ze nasze szczescie znajdzie miejsce u mamusi!

Ja jednak dostalam okres 4 dni wczesniej .narazie sobie odpuszczam bo to chyba naprawde stres to wszystko robi .robilismy sobie badania i wszystko jest ok.lekarz powiedzial ze mamy sie odstresowac i nie pilnować cyklu ,bo jak kobiety odpuszczaja to wtedy im sie udaje.

Aga super :-) jejku ale do testowania to się będzie dluzylo:-) trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści :-) Amimi chyba ta jest 3. Ale lekarz mówił że przy tej pierwszej inseminacji jak było 5 mln to mówił że to takie średnie szanse były ... powiedział żeby się nie przejmpwac i ze się uda i ze nie w każdym cyklu komorka jest zdolna do zapłodnienia a reszta to skomplikowany proces ... tylko ja to wszystko wiem no i w sumie czekam...

Aga trzymam kciuki i czekam na dobre wieści. Długą drogę przeszliście i pora, żeby Wam to los wynagrodził. Blondyneczko może Tym razem się uda. Z jednej strony jak się popatrzy ile czynników musi zadziałać, aby doszło do zapłodnienia, to można mówić o cudzie narodzin. Z drugiej strony, jak widzę niektóre kobiety w ciąży, które o siebie nie dbają i jakoś problemów nie mają to gdzie tu sprawiedliwość. Amimi, Kaszka czasem dobrze trochę odetchnąć i wyluzować, ale nie można się poddawać. Kamyczku to rzeczywiście problem z tą torbielą, ale na pewno jest jakieś rozwiązanie, tylko potrzeba czasu. Może leki pomogą. Tylko bolesne jest to,że to wszystko tak się odwleka w czasie. U mnie początek cyklu i poza tym bez zmian, więc nie ma o czym pisać. Ale za Was mocno trzymam kciuki i zaglądam, żeby przeczytać dobre wieści.

Kamyczku - to się porobiło :( kurczę długo walczysz z ta torbielą,aż w szoku jestem. U mnie szybko się wchłaniały, jak widać po raz kolejny - nie ma reguły. Xxxxxxxxx Agnieszka - trzymam kciuki :) mocno ! Xxxxxxxxx Blondyneczko - razem czekamy jeszcze tydzień, oby posypały się dobre wiadomości :) Xxxxxxxxx Ja już mam komplet dokumentów i jeśli w tym cyklu natura sama nie da rady, to w grudniu podchodzimy do inseminacji

wiem ze nie powinnam ale dzis zrobilam test 2 dnu po to za wcześnie ale mialam ten super czuły 10. mialam co prawda ovitrelle zastrzyk pol ampulki w dniu transferu ale jest to mile uczucie ujrzec 2 kreski. ale dziewczyny zazwyczaj w 1 weryfikacje maja mala betke a ja muszę miec pow 10 a jutro jade na poerwsza weryfikacje. wiem dalam sobie niepotrzebne nadzieje. ale dzis glowa mnie boli jest mi niedobrze i mam rozne zachcianki wiem ze to luteina moze robic ale wiecie same głupia jestem

Aga trzymam kciuki,zeby dzieciatko sie przyjelo. Z calych sil. A co do testu,to dlugo sie wahalam,czy pisac,ale jednak napisze,ale nie bierz tego do siebie,bo kazda z nas ma inaczej. U mnie test wyszedl pozytywny pomimo tego,ze beta wynosila tylko 7. Ale to nie znaczy,ze tak jest u Ciebie. Wierze,ze u Ciebie to Groszek juz sie zagoscil :-) daj znac po jutrzejszej wizycie. Nie moge sie juz doczekac pozytywnych wiesci :-) Xxx Blondyneczko a jak u Ciebie? Testowalas? Czuje sie,jakbym to ja miala testowac ;-)

Aga wszystko będzie dobrze, dzidzia się zadomowi, beta będzie ładnie rosła. Jeśli robienie testów i patrzenie na 2 kreseczki Cię uspokaja i cieszy, to rób to i się ciesz o niczym się nie stresuj.

Forum wisi