Poród naturalny rok po cesarce

Po pierwsze- dziewczeta, ktore wypisuja tak krytyczne teksty w kierunku autorki majace zapewne spory problem z wlasnym ego i prawdopodobnie kompleksy co do wlasnej odpowiedzialnosci niech sie schowaja, bo nic w temacie nie pisza. Po to sa fora, zeby zapytac o inne historie, lekarz nie bedzie opowiadal o wszystkich przypadkach jakie mial. Zapewne mial rozne, bo kazda z nas jest inna. Autorko(oraz inne dziewczyny, ktore zajrzaly z podobnym problemem), nie obawiaj sie, skoro lekarz nie widzi przeciwwskazan do proby sn, pod kontrola specjalistow w szpitalu- ja bym zaryzykowala. I wlasnie tez bede probowac

Sa lekarze i lekarze. Moja doktor powiedziala, ze nie wyraza ze swojej strony zgody na taka szybka probe sn po cc. Tez mam dzieci rok po roku.

Nie miałam takiej sytuacji jak Ty autorko. Moja przyjaciolka natomiast 2 lata po cc zdecydowala rodzic sie sn i bardzo zalowala. Oprocz rozcietego brzucha wczesniej, miala jeszcze rozcięte krocze. Po sn dochodzila do siebie dluzej wbrew pozorom. Nie wiedziała czego sie spodziewac. Naturalnie rodzila tak jak pierworodka- 11 h. Powiedziala ze to byl blad. Dziecko dostalo 9 punktow. Bylo lekko sine po takiej akcji. Zastanów sie dobrze czy jest sens rodzenia sn w Twojej sytuacji. Byłabym sie komplikacji.