Niedopasowanie, brak mojego orgazmu

Mój chłopak ma problem ze mną. Jesteśmy ze sobą 2 lata. Wszystko jest ok, ale w jego głowie pojawił się problem polegający na tym, że nie potrafi mi zafundować orgazmu. Twierdzi, że seks jest dla mnie ważny (bo jest i sama mu o tym powiedziałam) i fakt, że nie moge z nim osiągnąć orgazmu prędzej czy później zniszczy nasz związek, bo zrobie skok w bok. Z góry zakłada, że będę go zdradzać w poszukiwaniu orgazmu w ramionach innych facetów. Ciężko mi szukać argumentów, bo widze, że moje zapewnienia nic nie pomagają. Naprawde stara się zrobić, to tak jak należy, nawet pyta jak to robiłam z byłymi facetami, którym się to udało. No generalnie ciężko zaczyna się robić w naszej sypialni. Niestety jesteśmy po prostu tam na dole niedposowani, no i nie potrafie. Wiecie jak rozmawiać z chłopakiem na takie tematy? Co ja moge mu teraz powiedzieć?

Proszę o wypowiedź w temacie

Trzeba czasu i rozmowy. Wiem że rozmowa najtrudniejsza.

ale o czym mam z nim rozmawiać?

moze zmiany pozycji i stymuacji, moze pomoze seksuolog

O swoich potrzebach.

rozmawialiśmy na ten temat już wiele razy, kierowałam go, ale ja po prostu nie mogę przy nim dojsć :/ nie będę ukrywać, że jego penis nie jest zbyt duży i po prostu aż tak dobrze go nie czuje. No ale tego mu przecież powiedzieć nie moge...

Rzeczywiście, lepiej mu tego nie mówić. Niektóre kobiety udają, ale to też nie jest wyjście. Przekonać że orgazm nie jest najważniejszy, ale czy Ty nie będziesz szukać zastępstwa ?

pomidor

czas pzrerwac ten zwiazek i juz