Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniamadzia11

Czy dam radę?

Polecane posty

Cześć dziewczyny, jestem młoda, mam dopiero 19 lat, to według niektórych wiek w którym zaczynają się imprezy, alkohol, seks, związki... Przeżyłam już dużo, całowałam się z tyloma chłopakami, że nawet nie policzę, uprawiałam seks dwa razy, a nawet dwa razy w ogóle nie kontaktując całowałam się z żonatymi mężczyznami. Fakt faktem, alkoholem nie można się tłumaczyć ale czy dla takiej osoby jest szansa na szczęśliwy związek kiedykolwiek? Na męża, dzieci, szczęśliwą rodzinę? Uważacie, że taka osoba może się zmienić? Po incydencie z żonatym zaczęłam się zastanawiać czy ja już może nie za daleko zabrnęłam i co ja w ogóle zrobiłam. Załamałam się, straciłam faceta, który się o tym dowiedział i wpadłam w dołek, ludzie o mnie plotkowali, obgadywali co robię, nazywali szmatą, dziwką, wcale nie bez powodu. Żałuję, niesamowicie mocno żałuję tego co zrobiłam ale nigdy już nie powtórzę takiej głupoty, to był błąd który ciąży mi na sercu od długiego czasu. Wyrzuty sumienia mnie zjadają od czasu kiedy się tego dopuściłam, płaczę, nie jem. Jestem w depresji, moje pytanie do was: Co mogłybyście poradzić takiej osobie, która chce się zmienić, która potrzebuje drogi bo się zwyczajnie zagubiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy ma prawo upasc. Najwazniejsze to wstac po upadku. Zawsze mozesz zmienic swoje zycie. Jestes mloda i chociaz nie cofniesz przeszlosci i nie masz juz na nia wplywu to na swoja przyszlosc masz wplyw. Na tym sie skup. Kiedys przestana plotkowac bo znajda inne tematy do plot. Tak bylo i bedzie. Nie przejmuj sie tym. Wazne ze widzisz swoje bledy i chcesz to zmienic. To dobra cecha. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×