czy usuwać 3 migdał

mamy macie doświadczenie w temacie 3 go migdała? Córka śpi z otwartą buzią , w dzień też często oddycha buzią ale to nie jest najgorsze . Ma wysiękowe zapalenia uszu . Od stycznia leczymy te uszy i migdał kroplami sterydowymi , teraz kroplami robionymi ale nie ma poprawy. Dodam ze córka oprócz tych infekcji uszu i katarów to nie choruje tak dużo

Ile ma córka?

3,5 roku

http://free.amciu.com/news.php polecam

Nie jestem przeciwniczką usuwanie 3 migdałka. Jednak na usunięcie u mojego dziecka na razie nie zdecydowałam się. Dlaczego? Ponieważ uważam, że to usunięcie tylko skutków choroby w organizmie a nie przyczyny. Nie jestem przeciwniczką medycyny, wręcz przeciwnie myślę, że we wszystkim trzeba mieć umiar, ale medycyna jest często wybawieniem i ratunkiem. Postanowiłam, że zrobię wszystko i wszystko przerobię co może być powodem, że migdałki są powiększone. Jeżeli będziesz chciała to napiszę całą moją drogę. U nas migdałki zmniejszyły się, ale zaznaczę dalej są w stanie powiększonym. Na razie nie kwalifikujemy się do wycięcia. Dziecko ma tylko czasami katar.

kiedy mój syn miał 4 lata mial już wyznaczony termin zabiegu. Ale na jakiś czas wcześniej dawaliśmy mu taki syrop immunotrofina. Migdałki się zmniejszyły, obyło się bez wycinania

Moj syn mial wyciety 3 migdal i podciete boczne w wieku 5 lat efekt byl super przestal chorowac i spal bez chrapania.Niestety po roku migdalki odrosly i od nowa trzeba bylo wycinac.

Do 16.01 jaki powód dali lekarze, że odrósł? A teraz jest po drugim wycięciu?

Mój syn mając niecałe 2 lata miał wycięty 3 migdał, boczne podcięte i założone dreny do uszu (wysiekowe zapalenie ucha, badania słuchu nie wychodziły od urodzenia). Syn jest alergikiem, często miał zapalenie ucha i zapalenie oskrzeli. Dziś ma prawie 4 lata. Nie chrapie, oddycha przez nos, nie miewa nawet kataru (nie mówiąc już o innych infekcjach). Prowadzony jest przez dobrych specjalistów laryngologa i alergologa. Migdał nie odrósł.

Do 16.30 czy dziecko jest obecnie na jakiś lekach?

Oczywiście ma leki na stałe. Contrahist,nasometin, asmenol. Doraźnie mamy jeszcze leki do inhalacji.

Twoje dziecko też jest alergikiem zapewne. Byliście kiedyś u alergologa?

Autorko odtruj dziecko z metali ciezkich. Zapytaj lekarza o kwas ala. Odrobacz dziecko. Dziecko dodatkowo moze miec przerost candidy. Pomoze dieta bez cukru i pszenicy. Co wazne musisz odbudowac flore bakteryjna i jak najmniej antybiotykow. Gosc 15:40 ma racje. Mysle podobnie. Jak nie znajdzie sie przyczyny, to migdaly moga odrosnac. Mozesz zrobic tak. Zapisac dziecko na zabieg, a czekajac na niego, bo terminy sa nawet roczne, kombinowac podobnie jak gosc 15:40. Moje dziecko mialo usuwany 3 migdal w wieku 6 lat, plus korekta bocznych. W tej chwili ma 14 lat i problemu nie ma.

Przy 3 migdałku zawsze warto się odrobaczyć. Tylko to co mogę zaproponować z własnego doświadczenia to spróbować najpierw odrobaczyć dziecko środkami naturalnymi albo ziołowymi. W ostateczności chemicznie. Ponieważ niestety często takie odrobaczanie powoduje duży wzrost grzyba w organizmie. Co autorko robisz poza podawaniem tych leków? Od kiedy macie ten problem? Mieliście badanie 3 migdała? Jaka wielkość?

do 17.26 Co masz na myśli pisząc odbudowanie flory bakteryjnej?

gość dziś do 17.26 Co masz na myśli pisząc odbudowanie flory bakteryjnej? x Migdały jest to narząd, który służy do zbierania syfu z organizmu. Plaga z przerośniętymi migdałami i autyzmem zaczęła się po wprowadzeniu do kalendarza szczepień obowiązkowej mmr. Jakby nie szło zostawić pojedynczej odry. Szczepionka z racji żywej odry musi mieć konserwant, którym żywi się odra. I tym konserwantem jest rtęć. I teraz tak, jedno dziecko obroni się wyrzucając tą truciznę do migdałów, a inne będzie miało objawy i zachowania autysty, które diagnozuje się jako autyzm, a jeszcze innemu ta rtęć zostaje w tkankach twardych. Na pewno jedno i drugie dziecko będzie w jakiś sposób zagrzybione i zarobaczone. Trzeciemu nic nie będzie, ale będzie bardziej narażone na raka w przyszłości, bo rtęć karmi grzyba, który jest przyczyną raka. A na pewno może mieć od cholery alergii. Im więcej grzybów w jelitach dziecka, tym mniej odporności. Im więcej grzyba w jelitach, tym może być więcej alergii. Przy kandydozie, czyli grzybicy może wystąpić objaw astmatyczny. Największy błąd wtedy leczyć dziecko sterydami, bo leki na astmę to przeważnie sterydy. Kiedy moje dziecko było małe, miałam zerowe pojęcie na ten temat. Mając 3 lata poszło dziecko do przedszkola i cały ten rok przechorowała. Na palcach jednej ręki można było obliczyć ile tygodni była zdrowa. I tak mi przyszło do głowy, żeby kupić jej szczepionkę uodparniającą. Zapytałam pediatry i owszem jest coś takiego. Szczepionka doustna, w kapsułkach. Dziecku jak ręką odjął wszystkie dolegliwości. Ale migdałki sobie rosły. Z perspektywy czasu myślę, że mmr zniszczyła jej całą odporność, a ta "szczepionką" pomogłam jej ją odzyskać. Odbudowujemy odporność głównie dietą. Dieta ma nie mieć cukru, jak najmniej zbóż. Żywność ogólnie jak najmniej przetworzona. Dużo kiszonek, kwaśnego mleka. Do tego jak pisze gość pode mną zioła na odrobaczanie. Liść oliwny, olej z oregano, czy kwas laurynowy, również mogą pomóc w odbudowie flory bakteryjnej w jelitach. Radzę pytać gościa 17:45 o szczegóły, ponieważ ja nie leczyłam w ten sposób małego dziecka. Owszem pomogłam w leczeniu cudzego, ale mama sama wiedziała potem co ma robić. Odtruwała dziecko z metali kolendrą i spiruliną. Nie każde dziecko będzie łykać glony, więc więcej nie doradzę. Kluczem do ogólnego wyzdrowienia jest odtrucie dziecka z toksyn, metali ciężkich, pozbycie się pasożytów. Wbrew pozorom, to nie są tylko owski, czy tasiemce. To jest mnóstwo różnych pierwotniaków, oraz pleśń i grzyb. Aha co ważne, dom w którym żyje dziecko nie może być zagrzybiony. Kropidlaki te ze ścian, to jest bardzo okropna rzecz. Kropidlak plus stres u mnie wywołało kandydozę ogólnoustrojową. Dałam radę z tego wyjść. Wracając do mojego dziecka. A właściwie mam dwoje. Starsze bardzo fajnie poddaje się naturalnym metodom leczenia. Olej słonecznikowy ssie przy przeziębieniu bez problemu już jak miała 11 lat, w tej chwili ma 16. Natomiast młodsze, to z migdałami za cholerę nie chce się odtruwać. W tej chwili ma lat 14 i narzeka na migdał. Widocznie coś się jej tam też uzbierało i zaczyna uwierać. Kupiłam kwas ala. Jak na razie łyka. x Jeszcze jedna rzecz odnośnie ogólnie migdałów. Mówi się, że anginy się nie leczy, bo angina jest obroną organizmu przed czymś gorszym. I chyba coś w tym jest, bo w zeszłym roku przeszłam anginę i mam spokój z migdałem. Jakiekolwiek przeziębienie ten jeden migdał bolał. Bolał węzeł chłonny po tej samej stronie i ucho. Przy anginie spuchł i bardzo bolał właśnie te migdał po prawej stronie. Antybiotyk wzięłam dopiero na 4 dzień choroby. Myślę, że gdybym płukała gardło większą ilością wody utlenionej, to obyłoby się bez antybiotyku.

Immunotrofina polecam

Angina zdjęcia choroby http://www.bolimnie.com/choroby/angina-przyczyny-objawy-leczenie