Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Babcia alkoholiczka

Polecane posty

Gość gość

Zawiozłam dziecko do babci na jedną noc. Od godziny 19 nie miałam z nią kontaktu -nie odbierała. Pomyślałam ze w tych szaleństwach poszli pewnie spać. Rano jakoś głupio sie tłumaczyła ze telefon wyciszony itp. , po glosie poznałam ze jest ,,wypita". Pojechalam po dziecko. Nic nie wspomniałam , ze jest wypita i wróciłam do domu. To jedna z kilku sytuacji które się zdarzyły, raz byla tak pijana ze nawet drzwi nie otworzyła. Więcej dziecka już nie dam-mimo ze ona nalega by dziecko babcie odwiedzalo. Nie mam na nią wpływu, jej syn także. Jest to osoba dobrze znana w otoczeniu, ma dobre stanowisko społeczne ale jako babcia ? Juz nie mam pomysłów i wymówek by jek odmawiać , ze dziecko nie przyjedzie. Ma 2,5 roku . Ale jak cos się stanie? Ona wypije zapali i dom spali? Przykro mi ze teściowa tak się stacza i nikt nie jest w stanie jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa tesciowa, mozesz z nia rozmawiac , ale to ona sama musi chcec sie leczyc. Chron dziecko, nie zostawiaj z nia, powiedz,ze to przez to,ze pije i nie bedziesz ryzykowac, zeby sie cos zlego stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka sobie popija .. w życiu nie zostawiłabym u niej dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego dziecko zostawiasz i sama jedziesz??? skoro wiesz, że babcia ma problem alkoholowy, to w życiu nie powinnaś zostawiać tak małego dziecka pod jej opieką :O Nie wpadłaś na to? Kontakty tylko w Twojej obecności. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nikt mi nie powiedzial ze ona jest alkoholiczką. Dopiero gdy zaczęłam ichrodzinę ciągnąć za język wczoraj to sie im rozwinęły. Powiedzieli ze to juz 11 lat trwa i nic nikt z tym nie robi. Szkoda mi jej, jest dobra babcia jak nie pije Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to teraz już wiesz. Nie zostawiaj córki pod jej wyłączną opieką. Babcia moich dzieci alkoholiczką nie jest i jak jeździmy z wizytą, to cało rodzinnie a nie tylko podrzucamy dzieci. Też bądź obecna. Skoro taka fajna jak nie pije, to niech dziecko widuje. Razem z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Juz nie mam pomysłów i wymówek by jek odmawiać" xxx Dlatego powiedz prawdę - że boisz się o bezpieczeństwo dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×