Kilka faktów o mnie, których nie wie nikt

- Nigdy nie kochałam żadnego faceta, śmiałam sie z nich w duchu, uważam za śmieci niezależnie od charakteru...wykorzystywałam, zdradzałam i zostawiałam,szantażowałam, więc nikt nic nie wie, a ja uchodzę za uczuciową i wspaniałą dziewczynę ( czy tam kobietę-mam 25 l) -kiedy odkryłam w sobie zdolności mediumiczne zaszkodziłam wielu osobom łącznie z ich śmiercią, na zewnatrz udawałam współczucie i pomoc -kręci mnie władza, a o zdolnościach paranormalnych NIKT NIE WIE - jestem mistrzynia manipulacji -zwykle osiągam to czego chcę -ludzie to dla mnie pionki, jak widze ich ulomnosc, taplanie sie w emocjach itp. to mnie to niesamowicie śmieszy i jednocześnie czuje zażenowanie i wstyd za tak tępych ludzi a Wy co macie do ukrycia?

W wieku 50 lat, będąc samotna, też będziesz się tym szczycić? Czy będziesz zdziwiona, dlaczego nikt cię nie kocha i jesteś sama jak palec.

nastepna j******a co tampona nie zmienila...

Chyba napisalam ,ze jestem mistrzynia manipulacji i uchodze za super dziewczyne, jest wielu zapatrzonych we mnie ludzi, ja udaje sympatię itp, a tak naprawde kazdego nawet najbardziej oddanego czlowieka bez skrupulow moge zniszczyc w kazdej chwili jesli bede chciala

no i co z tego?

A ja wiem, że wyobrażasz sobie swój własny obraz, który nie jest prawdziwy. W każdej dziedzinie są lepsi, słońce ;)

Moze i sa ale nawet jesli to pojedyncze osoby , wazne ze jestem w tym bardzo dobra i czuje sie pewnie

Masy też czują się dobrze i większość z nich żyje w przeświadczeniu o swojej wyjątkowości. Obydwoje znamy prawdę o Twoich realnych i osiągalnych zdolnościach, więc... nie warto, aby rozwijać temat dalej. Zastanów się jedynie, po co kontynuować iluzję STAWANIA SIĘ, zamiast zaakceptować BYCIE. Życie jest łatwiejsze, niż myślisz. Wyobrażanie sobie swojego JA, komplikuje wiele spraw. Dobrze, że musisz się upewniać, znaczy, jeszcze nie uwierzyłaś. ;)

cechy psychopatyczne

tak, to cechy psychopatyczne, lepiej na leczenie się udaj

Jednym słowem zła kobieta jesteś. Wróżka.