Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika10770

Jak byście się czuły....

Polecane posty

Gość monkka1070
Wiem to bo weszłam na biling a ze mamy rodzinne numery w jednej sieci to żaden problem i zobaczyłam ze tego numeru telefonu do niej nie miał nawet zapisanego w swoich kontaktach czyli albo nauczył sie na pamięć albo zapisał gdzieś (chore to) po czym wszystko ładnie poczyścił..po co?bo sam wie ze to nie hallo ,pogadać sie nie da bo obrażony strasznie a ja mam dość i dalej uwazamze to chora sytuacja babie kupować buty tym bardziej ze sama nie wiedziała jakie chce....no sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pogadaj z nim a nie tu dwa dni sie zalisz dziecmi sie zajmij, domem, soba. mysle, ze to jest prowo a jezeli nie to nie obraz sie ale jestes malo rozgarnieta, glupiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika1070
zajmuje sie tym co trzeba... a prosic o rozmowe nie bede, mam honor i tyle niech robi co chce skoro ma tajemnice to ja tez wiem juz na czym stoje nie umie doceniac to co ma to nie bedzie mial nic niech mu kumpela gotuje sprzata i obci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o co ci chodzi? jak mozna ci pomoc? jestes 15 lat po slubie, to masz ok 35-40lat a zachowujesz sie jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika1070
Zadalam proste pytanie jak w tytule powtórzę jest to normalna sytuacja czy nienormalna ze chłop kupuje buty...tyle ze nie żonie i tyle...Co ja mam robić to ja doskonale wiem i w tym zakresie nie pytam się o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puknij sie w pusty lepek, potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie masz go o rozmowe PROSIC! Grzebiesz mu w telefonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jest normalna sytuacja. Powiedz mu żeby się do niej wynosił. Opieprzyłabym go od góry do dołu i to konkretnie i do widzenia. Źle Ci było to sobie polepszyłeś. Jak nie będzie chciał...nic kompletnie mu nie rób. Zero jedzonka prania prasowania...totalna olewka... a sama zadbaj o siebie. A i wyrzuć go z łóżka. To Ty się zachowuj jakby go nie było. ..jakby dla Ciebie nie istniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wściekanie się męża oznacza że albo jesteś już tak bardzo nieważna w tym związku, że od dawna żyje on we własnym świecie i irytuje sie że zawracasz mu tyłek i przeszkadzasz mu w jego sielskim życiu prowadzonym poza domem oraz toczącym się w jego głowie. Albo wściekanie się jest przyjętą pozą mającą na celu przerzucanie na ciebie winy i doprowadzenie ciebie do dezorientacji, podważenie twoich racji, argumentów, zbagatelizowanie ich. No bo przeciez nie powie "tak zdradziłem cię, byłem nie w porządku". Zapamiętaj sobie ten kto zdradza to nie czuje się nigdy nie w porządku, jeżeli jest wierny przede wszystkim swoim uczuciom, nawet jeżeli te uczucia nie są żywione do własnej żony. Osoba która jest obojętna, uczucia do niej wygasły jest postrzegana na zasadzie że sama jest sobie winna bo jest taka jałowa, beznadziejna i nudna i najlepiej by ją odepchnąć na bok całkiem albo wykasować z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olewa cie i tyle. pewnie juz z nia spi i niedlugo spakuje walizki. przygotuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×