Pamiętnik na Kafe

Pamiętacie? proszę ładnie się wpisywać lecz karteczek nie wyrywać.... A więc otwieramy pamiętnik i kto chce zostawić swój ślad może to zrobić miłym wpisem, obrazem, wierszem, prozą, piosenką bądź dowc**em. Liczę na Waszą kreatywność. Acha...i nie musi to być akcja jednorazowa...bawmy się kiedy przyjdzie ochota:) Zapraszam;)[cześć]

??? Nie wiem co napisac :o ale podbije ci temat

A ty dziecko idź już spać bo rano do szkoły a nie pamiętniki ci w głowie.Ale ci napisze: na górze róże na dole fiołki my sie kochamy jak dwa aniołki

Na górze róże, na dole bez, my się kochamy jak kot i pies.

kawaler lat 39, poszukuję swę drugiej połówki :)

szukaj a znajdziesz i dojdziesz do celu taką drogą doszło już wielu:)

chadzali bez celu, spaceru łaknęli, aż tu z wieczora znajomość powzięli, stali zdumieni nie powiem wryci, ładniej by było w zachwytu pień wbici, wpatrzeni w siebie oczarowani,,, ...i tak im zostało, zostali sami :(

...

Życie człowieka jak iskra ze stali, zalśni, zabłyśnie i zniknie w oddali....

Kawaler, romantyk z Ciebie, sam układałeś?:) Heu, pisz, pisz;) Mama, no dobra już ide do łóżka Pozdrawionka dla wesołych i nocnych Gości:)

Na wieczną pamiątkę "PADLINA" Przypomnij sobie, cośmy widzieli, jedyna, W ten letni tak piękny poranek: U zakrętu leżała plugawa padlina Na scieżce żwirem zasianej. X Z nogami zadartymi lubieżnej kobiety, Parując i siejąc trucizny, Niedbała i cyniczna otwarła sekrety Brzucha pełnego zgnilizny. X Słońce prażąc to ścierwo jarzyło się w górze, Jakby rozłożyć pragnęło I oddać wielokrotnie potężnej Naturze Złączone z nią niegdyś dzieło. X Błękit oglądał szkielet przepysznej budowy, Co w kwiat rozkwitał jaskrawy, Smród zgnilizny tak mocno uderzał do głowy, Żeś omal nie padła na trawy. X c.d.n

Brzęczała na tym zgniłym brzuchu much orkiestra I z wnętrza larw czarne zastępy Wypełzały ściekając z wolna jak ciecz gęsta Na te rojące się strzępy. X Wszystko się zapadało, jarzyło, wzbijało, Jak fala się wznosiło, Rzekłbyś, wzdęte niepewnym odetchnieniem ciało Samo się w sobie mnożylo. X Czerwie biegły za obcym im brzmieniem muzycznym Jak wiatr i woda bierząca Lub ziarno, które wiejacz swym ruchem rytmicznym W opałce obraca i wstrząsa. X Forma świata stawała się nierzeczywista Jak szkic, co przestał nęcić Na płótnie zapomnianym i który artysta Kończy już tylko z pamięci. X A za skałami niespokojnie i z ostrożna Pies śledził nas z błyskiem w oku Czatując na tę chwilę, kiedy będzie można Wyszarpać ochłap z zewłoku. X A jednak upodobnisz się do tego błota, Co tchem zaraźliwym zieje, Gwiazdo mych oczu, słońce mojego żywota, Pasjo moja i mój aniele! X Tak! Taka będziesz kiedyś, o wdzięków królowo, Po sakramentch ostatnich, Gdy zejdziesz pod ziół żyznych urodę kwietniowa, By gnić wśród kości bratnich. X Wtedy czerwiowi, który cię będzie beztrosko Toczył w mogilnej ciemności, Powiedz, żem ja zachował formę i treść boską Mojej zetlałej miłości. " Ja, Jasturn i Baudelaire

Diabła mam pod skórą, oj super wyrazista Twoja pamiątka choć nieco cuchnąca... dobrze, że teraz można się spopielić:D

w kategori dobra i zla...to ty jestes ta...dobra...a dobra,w*********j...hehe

Lubię ten tekst. Nie ma w nim nadmiernej egzaltacji, a mimo wszystko, to wciąż poezja. Dlatego postanowiłam nim uwiecznić swój wpis. ;)

Panie Szarik, do mnie Pan mówisz? Masz coś do mnie? Jeśli tak, to sparing na stronie. :P Tu nie ma miejsca na Twoje chore dywagacje.

po staropolsku wyjsc na strone to znaczylo ...zalatwic sie...hehe

Tak, ale ja nie mówię do Ciebie po staropolsku.

00:08 tak, samotnie:) ale mam tez inne przymioty, jestem silny :)

nie fikej dziolszka,bo jak ci przyjebie to siem kopytkami nakryjesz...hehe

Witam dziś piosenką o tajemnicy pamiętnika https://www.youtube.com/watch?v=Y7BgDKIaVYo ******* Oj Szarik , Szarik...Ty to widzę wszędzie się wpisujesz:D Nawet nowego topa dostałeś od DiabłaMPS:) Kawaler39, nie cykaj, niektórzy chcieliby być samotni. Ale, że zapytam, piszesz o sile fizycznej czy psychicznej?

"(...)niektórzy chcieliby być samotni. Ale, że zapytam, piszesz o sile fizycznej czy psychicznej? edytowano dziś " xxx może o sile przekazu?:D

sile razenia

najważniejsze jest pierwsze rażenie

przyszedl piorun i p*****lnol...ale tylko mnie porazil...

noo i drugie

ciekawy pamiętnik

szarik "piorun strzela"

czyli ze nie będzie wymiany maili i wzajemnego pingowania:(

tra la la