"dziwny" wytrysk

Jakieś 2 miesiące temu zauważyłem u siebie dziwną przypadłość, mianowicie tuż przed orgazmem (2, 3 sekundy) wydobywa się z mojego członka rozwodniona sperma (jakbym sikał) i dopiero po chwili mam "ten" skurcz, orgazm i normalny gęsty wytrysk. Nigdy wcześniej tak nie miałem. Zawsze jedno i drugie szło w parze. Ma ktoś z Was podobnie? Dodam, że mam 35 lat, 8 lat współżyłem stosując przerywany (fanaberia mojej ex)

Chłopie, no co Ty? to normalne zjawisko te pierwsze kropelki. Widać, że dojrzewasz. I piszę to ja kobieta dojrzała, mężatka;)

Kobieto, to nie preejakulat, to nie są kropelki

Ciekawy sikacz z Ciebie.Twoja dziewczyna pewnie zadowolona jeśli ją tak mega wypełnisz:)Bo chyba nie zawsze przerywacie. Są przecież okresy bezpieczne.

Nie jestem facetem ale jak się orientuje z biologi to to zupełnie normalne