sierpniowe mamy 2016 cz. III

up

Kolejna strona

Kalinowa duzo tych ząbków ma córcia. Mój ma nadal 6. Które wyszly szybko i teraz cisza. Ja od dzis mam pod opieką chrześniaka. 5 dni z trojka dzieci. Mam nadzieje ze przeżyję ten czas. Za tydzień urlop w Krynicy Morskiej :)

Moj maly przesypia cala noc tj ok 10godzin + 2 drzemki w ciagu dnia ok. 2,5h Ci do jedzenia to rowniez zauwazylam ze bardziej mu smakuje gdy ma pokrojone na male kawaleczki lub dam mu do raczki. Gdy bylismy nad morzem tez jadl wafelki z lodow :) Dajecie rownie dzieciom chleb? Mamy ktore karmia mm po roku przechodzicie na 3 czy powoli bedziecir wprowadzac krowie mleko? Jezeli chodzi o wage to moj wazy 11,5-12kg. Dosc szybko przybieral na wadze ale odkad zaczal raczkowac widze ze wysmuklal i nie jest juz taki okragly Mamy ktore juz wrocily do pracy jak Wam idzie organizacja? Ja wracam w sierpniu i juz sie denerwuje...

Co do zabkow to my mamy 8. Jednoczesnie szlo mu 5 zebow... dobrze ze juz namy to za soba

Malwa no właśnie nie wiem jakie mleko jej podac jak odstawie pierś. Z reszta nawet nie wiem jak jej to dać, bo ona w ogóle nie pije z butelki ani z niekapka. Kupiłam bebilon, bo w rosmanie było w takich saszetkach, ale jeszcze jej nie dawalam. Anka

Asia 12?wow to duzo, ile mial jak się urodzil? ja daje chleb ale wafelkow nie, sami na co dzien nie jemy slodkiego i nie daje dzieciom. dla mnie zdrowe zywienie to podstawa, maluch nie zna jeszcze takiego smaku jak slodki wiec mu go nie brakuje. pchajac w tak male dzieci cukier dzialamy na ich niekorzysc RZSOwa no duzo duzo tych zebow, niektore wychodza bezproblemowo a przy niektorych koszmar

Anka mi pediatra zalecił,aby podać modyfikowane po odstawieniu od piersi jest jednak bardziej przystosowane do potrzeb tak małego brzuszka. Widziałem te saszetki to jest kedna porcja mleka. Mój pije z niekapka oraz doidy cup albo ze zwykłej szklanki jeśli nie mam nic innego pod ręką. Nie potrafi załapać o co chodzi w słomce do napojów albo z bidonu. Malwa

Ja też mojemu nie daje cukru. Wafelki od lodów nieslodkie. Ja nie będę dawać mm. Dziecko po roku jeśli ma dobrze zbilansowana dieta nie potrzebuje mleka.

dobra alternatywa jest mleko roslinne, ja takie planuje dawac

ale cisza

Mojej przebil sie 7 zab. Ja daje mojej kanapki. Tu je tez to co my. Raz jak grill byl to dalam sloik ale za duzo nie zjadla. Kaszek juz za bardzo jesc nie chce Od razu na mleko 3 przejde. Po co krowie? Na to przyjdzie czas. Ja mam takie wakacje ze od sb nie odzywam sie z moim. Nie wiem co co w niego wystąpilo ale mam tego dosc i chcd mi sie wyc. Siedze z mala w hotelu. Moze pojde z nia na basen jak wstanie

po co w ogóle macie dzieci jak sami ze sobą sobie nie radzicie, nie potraficie być w związkach? Wasze dzieci w przyszłość będą bardzo nieszczęśliwe bo wychowują się wśród nieszczęśliwych rodziców. Skąd mają brać przykład jak ma wyglądać prawidłowa relacja miedzy ludźmi skoro rodzice albo się kłócą albo ze sobą nie rozmawiają? Potem się dziwić, że tyle dziwaków na świecie jak patologia wychowuje patologię:/ koszmar:/

Gościu weź się zamknij, kzdy z nas się kłoci i ma złe dni w związku. Nie udawaj w internecie idealnego czlowieka. Ja mam obecnie drugiego męża i co patologia ze mnie? Chyba nie wiesz co mówisz. Muusia o co wam poszło???

Fajnie że topik odżył. Kacper wysoki chudzielec. Raczkuje , zaczyna chodzić przy meblach. Ma jednego ząbka, drugi mu wychodzi. Pierwsze nabite guzy za nami.

kalinowamama sama się zamknij:D masz drugiego męża to spoko, akurat takie coś mnie nie razi bo to jedynie znaczy, że umiałaś odejść od pierwszego bo widziałaś, że jest źle, no chyba, że on zostawił Ciebie. To co innego jak wieczne kłócenie się ze swoim mężem i częste ciche dni i na to wszystko trzaśnięcie sobie jeszcze jednego dziecka:D To już jest patologia! Może i w każdym związku są gorsze dni, ale jak one przeważają to sorki, ale akurat to normalne nie jest, co innego raz na miesiąc się posprzeczać, a co innego drzeć koty non stop z drobnymi przerwami:/

po co sie klocic? za pare lat okaze sie czy te biedne dzieci wyrosly na normalne osoby czy jakies skrzywione i wtedy bedzie mozna sobie przypomniec jak ktos kiedys na forum kafe napisal nam niemile dosadne slowa, przed ktorymi się bronilismy, a ktore jednak sa prawda...

Dziewczyny a wasze maluchy to chętnie idą na rączki do obcych bo ja myślałam że u mojego to przejściowe ale już dobry drugi miesiąc i dalej tylko mnie i męża toleruje, mimo że od małego ciągle gdzieś do kogoś jeździmy. Nawet ktoś inny za rączkę nie może go poprowadzić, bo od razu krzyk, mam nadzieję że w końcu mu to przejdzie. Dzisiaj zrobił parę kroczków sam:-D

Mój różnie reaguje,ale zauważyłam że nie lubi gdy obce babcie w sklepie czy parku zaglądają mu do wózka(mnie momentami również to drażni. Co to okaz w muzeum, aby oglądać zwłaszcza,że nosi okulary i każdy się na niego patrzy i komentuje.) Wiadomo dziecka mi nie zjedzą,ale później jest markotny. Ancia, a może dopiero teraz przeŻywa lęk separacyjny? Malwa

Mamy pierwszego ząbka:D

Moja jedne osoby bardziej toleruje inne mnuna ogol to mala zaczepnica. Tu za kazdym kelnerem sie oglada i za kelnerkami i usmuecha sie do nuch. Lubi tez bardzo dzieci stsrsze Gosciu na szczescie nie przewazaja ciche dni. Poszli w sumie mu o to ze nie dalam mu mozliwosci spokojnie zjesc

Też myślałam o lęku, ale chyba on nie trwa tak długo. Chyba się zapowiada że to będzie bojaźliwy typ;-)

Fhhhjkj

Następna

Jk

Dfrbjj

Michaś

94 strona

Od 93 do 94

Up