sierpniowe mamy 2016 cz. III

Bbvyu

Vgu

Zazdroszczę wam dzieciaczków które zabawią się same, mój od małego potrzebuje towarzystwa. Wszystko robię z nim bo nie mogę na krok odejść, jak jest mąż w domu to pół biedy bo się bawi z nim a ja robię swoje ale jak jesteśmy sami to gdzie ja tam i on

Cześć dziewczyny, chciałabym Was zapytać bo wy już pewnie jesteście doświadczone i każda z Was przez to przeszła. Mam pewien hmmm problem. Mam okres co miesiac jak w zegarku. 2 tygodnie temu w czasie mojej owulacji uprawiałam sex z moim facetem, nie doszedł we mnie ale robiliśmy to kilka razy pod rząd , wchodził dość głęboko bo czułam jak dotyka mojej szyjki macicy. Powinnam dostać okres w najbliższy piątek jednakże dziś w nocy czyli 11 dzień po współżyciu zauważyłam na bieliśnie dość dużą kroplę krwi, bolał mnie mocno brzuch nad ranem. Tak jakby ćmiło mnie coś na dole. Pomyślałam sobie, że pewnie dostałam okres wcześniej ale teraz patrze na tampon a krew jest tak jakby brunatna i jest tego bardzo mało. Czy to możliwe , że to było zagnieżdżenie zarodka? Sorka za głupie pytanie ale troche schizuje bo bzykalismy sie 4 dni z rzędu bez finishu we mnie ale za to też kilka razy pod rząd. Możecie mi powiedzieć jak wyglądała Wasza implantacja? Jeszcze chcę dodać, że wczoraj jak robilam siku to właśnie na papierze zostało tak jakny kilka plamuniek minimalnych różowego śluzu .

Drugi ząb się przebija. Mały marudny, tylko mama i mama. Muszę się do ginki wybrać bo pojawiły się plemienia w tracie cyklu i znów mam nieregularnie

Dziewczyny które karmią piersią- dostalyscie już miesiączke? Ja nadal nie.

Ja również jeszcze nie dostałam. Miesiączka powinna się pojawić dopiero po zakończeniu laktacji. Nie narzekam na brak jej towarzystwa,a wręcz przeciwnie cieszę się. My byliśmy u kardiloga z szmerami w serduszku,ale wszystko jest w porządku. A szmery są i będą przez jakaś nitkę. Taka jego uroda i nie ma powodów do niepokoju. Malwa

Malwa pewnie to struna ścięgnista, moja mała też ją ma i ona powoduje szmery:) Tak was czytam i nie wyobrażam sobie dziecka tak dużego nie potrafiącego się pobawić samemu choć trochę, beczącego pod drzwiami łazienki jak się kąpie ani usypiania takiego dziecka na rękach i zastanawiam się jak to jest, że jedne dzieci potrafią się same sobą zająć, same fajnie zasnąć, a inne zaraz mają rok i potrzebują usypiania i noszenia na rękach:/ czy to kwestia jedynie charakteru czy wychowania i przyzwyczajania dziecka do pewnych rzeczy?

Ja tez nie mam okresu a chcemy zacząć starać się z mężem o drugie dziecko. To w ogóle możliwe czy muszę przestać karmić?

nie mogę, kolejna patologia po muusi, dziecko po dziecku:O

Kalinomama też mnie to ciekawi :)

gościu jestes jedynakiem? jaka patologia? mnostwo ludzi ma dzieci z roznia wieku 2 lata, jaka w tym patologia?widocznie nie masz dzieci skoro tak piszesz i nie rozumiesz tego!!!!!!!! ja mam takie rodzenstwo i dzieki malej roznicy swietnie sie dogadujemy. to bedzie moje 3 dziecko jak sie uda, i co duza rodzina to tez patologia?dlaczego? mam stanowisko kierownicze, maz tez dobrze zarabia, stac nas na to, mamy warunki co w tym jest patologicznego?

a najchetniej chcialabym miec bliźniaki,o! i nie widze w tym nic zlego

Kalinowa nie ma co z takimi typami dyskutowac. Mojej jedne dobrze nie wyjda a jyz kolejne chca sie przebic i znowu straszny placz.

Moj synbtez ma niewinne szmery i tez na kontrole jezdzimy. Ostatnio mial echo serca jak 2 latka skonczyl teraz ma miec jak skonczy 4

Mam siostrę 4 lata starszą i dwójkę dzieci w wieku 2 lata i 5,5 roku, więc pudło z tą jedynaczką i brakiem dzieci:p I tak, posiadanie dziecka w wieku niespełna roku i staranie się o kolejne to patologia, ale po Twoim poście rozumiem co dla Ciebie najważniejsze - praca. Nie chcesz zapewne wracać do pracy i znowu iść na macierzyński, więc wolisz odklepać to, co miałaś na swojej liście rzeczy do zrobienia w życiu, czyli 3 dzieci:D Cóż, jak dla mnie padaj sobie na pysk ze zmęczenia, szkoda tylko dzieci:(

Moj syn mial 1,5 rok jak zaszlam w c u aciebie gosciu tez nie ma bardzo duzej roznicy miedzy dziecmi a oceniasz innych

Gościu ale wytłumacz dlaczego patologia? Dla mnie Ty jesteś patologia jak widzę co piszesz kobieto!!! Mylisz się co do mojej rodziny, wlasnie osiągnęłam zawodowo to co chciałam, jestem już spokojna o swoją prace i stanowisko. Poza tym wracam do pracy od września, dziecko będzie z niania. Ostatnia ciąże cała pracowałam wiec nawet jak nam się niedługo uda to z rok mogę jeszcze popracować. Właśnie dlatego ze zawodowo osiągnęłam już to co chciałam to mogę spokojnie zająć się dziećmi i nie mam parcia ze coś mi ucieka, poza tym za kilka lat będę już za stara

Kalinowa wez sie nie tlumacz temu osobnikowi bo jemu znowu chodzi o to by rozwalic nam temat a szkoda by bylo bo jest dobrze jak jest.

no nienormalni ci ludzie masz racje musia

Swoją droga wielka mi różnica wieku 3,5. Dziecko miało ponad dwa lata jak w ciąże zaszlas, to prawie jak jedno po drugim

upup

Up

Up

Up

Up

Upup

n

Upup

Witam, Jak samopoczucie dzieciaczków mussia i RZSowa przeszło im już? Czy któraś z Was używała szelek do nauki chodzenia? Zastanawiam się nad kupnem ponieważ mały staje przy meblach,a dziadek nie daje rady długo się schylać. I chciałam mu jakoś ułatwić opiekę nad wnukiem. Zaznaczę,że nie korzystalibyśmy z szelek w domu bo są one nas zbędne. Pozdrawiam, Malwa