znal ludzi ktorzy codziennie jedza wedline do chleba...czy wy tez?

Mowa o mojej mamie ,tarcie i wujku..codziennie jedzą wędliny jakieś typu kiełbasa wiejska,szynka i salceson.

też znam... moja ciotka i wujek u których byłam kiedyś w stolicy, ciotka rano robiła śniadanie to i mi zrobiła - biale pieczywo, grubo nasmarowane wyrobem masłopodobnym podejrzewam że cos w stylu delmy, umiem wyczuć prawidzwe masło od tanich produktów dyskontowych, na to grube kawały wędlin mortadela, jakas inna szynkopodobna nie znam sie na tym - drugiego dnia pieczone kiełbaski niby kiełbasa niby miekka jak parówka, oczywiście pieczywko musztarda - trzeciego dnia znów wędlinka, ser topiony w tych trójkatach, z serem ma to tylko wspolną nazwe, sam tłuszcz

Ja znam gorsze przypadki--moj kuzyn je codziennie ser żółty do chleba.na bank umrze na raka zoladka..ser żółty to sam syf przeciez

Znam. Typowa Polska.

z moich obserwacji wynika, że większość ludzi w Polsce codziennie je chleb posmarowany masłem z jakąś wędliną:P

Moi rodzice tak jedzą. Biały chleb posmarowany margaryną a do tego wędlina. Tak wygląda i śniadanie i kolacja. Są mocno kościółkowi i poszczą piątki, więc przynajmniej wtedy zjedzą coś innego. Jedyna zaleta tej kościółkowości.

a co maja jesc nie każdy lubi owsianke i chrupeczki z mlekiem

a Wy co jecie?

Ja wędliny nie kupuję w ogóle. Raz na miesiąc może mi się zdarzy kupić kabanosy. Z mięsa do kanapek robię pierś pieczoną, albo na parze, a tak to twarożek, hummus, jakiś pasztet wegetariański, jajka, pasty rybne. Kupne wędliny są zwyczajnie za słone jak dla mnie.

nie każdy lubi owsianke i chrupeczki z mlekiem X Przez niektórych takie jedzenie przelatuje jak woda ;-)

Ja tak jem.

dokładnie masz isc do pracy a tu atrakcje zołądkowe po owsiance,albo mleku,podsumowanie wedlina bee ser zołty i topiony bee,chleb bee dajcie propozycje dla kogos kto chce szybko cos zjeść bez przygotowan dłuższych o 7 rano

Tak znam takich ludzi. Siebie. A co w tym dziwnego ? Myślałam że wszyscy tak samo robią. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji od urodzenia. Ale jak zwykle kafeteria uświadamia mi że pewne normalne zachowania jednak są nienormalne. A więc pokaż mi autorko jak można żyć normalnie wg twojego widzenia świata

Mówisz o pysznym jedzonku dla ludzi, którzy muszą zjeść rano coś pożywnego, inaczej będą głodni cały dzień ;-)

http://free.amciu.com/ polecam

Nastepny temat o wpeprz/aniu sie w czyjes zycie. Czy wy nie macie swojego zycia, ze tak wam przeszkadza, co kto je? ''Kosciolkowatosc'' i hipokryzje wytkniecie kazdemu, ale same to sie wpier/dal/acie do czyjegos zycia z buciorami. Za wasze pieniadze te wedliny i chleb? NIE? To kiego grzyba nos wcibiacie?Pojecie tolerancji znacie tylko jesli chodzi o uchodzcow, gejow i ideologie gender, bo swoim znajomym, rodzinie, rodakom to sie ta tolerancja nie nalezy.

Wiadomo, jakie dziś jest jedzenie w sklepach, a zwłaszcza mięso. Teraz o tym nie myślicie, ale RAK nieborak staje się już plagą. Nie trzeba palić papierosów, żeby go wyhodować. :-D

jak nie dadzą szybkiej propozycji dla spieszącego się śpiocha znaczy ze gadka jest bez pokrycia

wielkie mi rzeczy i powód by zakładać taki bzdurny temat. Nie wpadłaś na to,że kogoś nie stać na lepszą żywność? co jest złego w kanapce? już widzę jacy wszyscy eko sreko ;-/ ale jak postawić jajecznicę z cebulką ,boczkiem i kanapki z żółtym serem,szynką a obok owsiankę na mleku to 3/4 wezmie to pierwsze.

Owsianka jest przecież postrachem dzieci. Niektórym zostaje to na zawsze.

Ja juz widzę tych waszych facetów jedzących owsianke na śniadanie a na kolacje sałatkę z łososiem.

15:17, popieram. Tak sobie czytam te tematy i naprawdę ludziom się w głowach przewraca. Autorko- do Ciebie te słowa tak mocna personalnie kieruję. Weź się dziewczyno zastanów. Ciesz się, że nie nie żyłaś w czasie wojny i nie przeżyłaś np. obozów koncentracyjnych, bo wpierdzielałabyś łupiny z ziemniaków i mówiłabyś, że dobre. Ciesz sie, że Twoim problemem (że aż musiałaś go na forum opisać) jest to, co ludzie jedzą jako dodatek do chleba i to, czy na śniadanie zjesz owsiankę, czy jajko sadzone. Zastanów się nad swoim życiem. Nie każdego jest stać codziennie na humus czy łososia. Nie każdemu to też smakuje. I nie musi, bo każdy jest inny. Wypadałoby to uszanować, a nie zaglądać drugiemu do garnka.

ludzie myślicie ze po co ta produkcja kajzereczek bułeczek dostawy poranne Polacy uwiebiaja kanapki

akurat humus i łosos z rana blee

Ja tak jem. Nie uznaje nic innego,nic innego mi nie smakuje. Dzien bez wedlin i misa to nie dzien.

Dziś jedzenie jest dużo niższej jakości niż kiedyś. Do tego zmienił się tryb życia ludzi, mniej się ruszamy. Jak myślicie dlaczego coraz więcej ludzi choruje na RAKA. To choroba cywilizacyjna. Coraz więcej jest raków żołądka, jelita grubego. Jedźcie tak dalej. :-)

Gdzie napisałam, że z RANA? Czytaj ze zrozumieniem. Przerażają mnie dzisiejsi młodzi ludzie. Nie chodzi o to, żebyście mieli takie problemy, jak Wasi dziadkowie, ale o to, żebyście doceniali to, co macie, bo kiedyś o chlebie z szynką, nawet podrabianą, ludzie mogli tylko pomarzyć.

gość dziś Chyba się Pani nieco zapędziła w swoich osądach. Zalecam wyluzowanie pośladków i nie spinanie ich za często. Pozdrawiam.

No bez przesady, że gdybyście nie mogli zjeść wędliny rano to już nie macie alternatywy. Zawsze można jeść jajka, twaróg, pasty do chleba. Przecież biały chleb, margaryna i szynka to nie jedyne jedzenie jakie możesz kupić. Jest tyle rodzajów chleba... Zawsze można zamienić białe pieczywo na inne i nie zajmuje to więcej czasu. Po prostu nie chce wam się myśleć o zdrowiu i idziecie na łatwiznę.

15:30, a jak bedziesz jesc zdrowo to nie umrzesz? Dzis chemia jest wszedzie, nie tylko w jedzeniu. W kosmetykach, ktore uzywasz, w srodkach czystosci, zanieczyszczenia powietrza ze spalin samochodow, spaliny z tysiecy fabryk, promieniowane z telefonow, telewizorow, rozne reaktory jadrowe, proby atomowe... Jak myslisz, ze zdrowe jedzenie Cie uratuje przed smiercia, to gratuluje.