Polki same tworzą frustratów

Polak tylko słyszy, że jest biedny i brzydki, to komu by się chciało cokolwiek robić by zadowolić kobiety po takich słowach?

Jak jest biedny i brzydki, to co ma słyszeć?

Polki też są biedne i brzydkie, a jakoś nikt im tego nie mówi otwarcie.

Polki, nawet jak są biedne, to są przynajmniej o połowę ładniejsze od Polaków. Wystarczy przejrzeć portale randkowe. Panny średnio między 5-7, faceci między 3-5. Jest różnica.

Polka zanim wrzuci swoje zdjecie godzinami go upieksza programami graficznymi. Do tego nagminnie wstawiaja zdjecia sprzed 10 lat. Facet zrobi wrzuci i juz

Tak sobie wmawiaj. Na ulicy też laski zakładają na twarz i ciało programy graficzne? Polscy faceci, to niestety w 60% paskudne Czereśniaki i tyle.

"Polki też są biedne i brzydkie, a jakoś nikt im tego nie mówi otwarcie." Potwierdzam. Plus fakt ze czlowiek nie jest gnojem i nie mowi tepakom i paskudom ze sa tepi i paskudni jest wykorzystywany przeciwko niemu. Ile razy ja juz slyszalem ze jestem nieudacznikiem albo ze c*****y z wygladu.. od kogo najczesciej to slyszalem?? Najczesciej od nieudacznikow i brzydali ktorym Sam bym tego nie powiedzial bo mam troche oglady i wiem ze mogloby im byc przykro

Polki sa w wiekszosci zakochane w sobie. Tylko ja jestem najpiekniejsza tylko ja jestem najmadrzejsza (i tylko ja tak sadze) . Polacy za to sa realistami.

Znowu się nie zgodzę. Polscy faceci mają bardzo wysokie wymagania w stosunku do kobiet. Nie raz się spotkałam z sytuacją kiedy grupy, pryszczaty koleś po zawodówce zarywał do niebrzydkiej, zadbanej dziewczyny po studiach, z dobrą pracą i jeszcze kręcił nosem, bo nie była idealna. Nie mówię, że wszyscy tacy są. Ale spora grupa taka jest.

W drugą stronę, są laski 3/10, które wymagają księcia. Ale takich jest niej.

Patrz autor.