Potrzebuję pomocy i wsparcia psychicznego.

Podejrzewam u siebie kompulsywne objadanie się. Naprawdę potrzebuję pomocy, kogoś z kim mogłabym porozmawiać o tym, zwierzyć się i otrzymać wsparcie. Jestem młoda a powoli niszczę swoje życie. Czy któraś z was orientuje się w tych sprawach i byłaby w stanie mi pomóc po prostu pisząc ze mną, doradzając coś? Bo ja nie mam już na to siły i jest mi bardzo ciężko.

Poszukaj na forach tematycznych o zaburzeniach jedzeinia. Tam są tacy sami jak ty, z takimi samymi problemami.

Sprawa jest prosta. Masz nawyk odreagowywania stresu poprzez opychanie się. Spróbuj odreagowywać stres jakoś inaczej - zrobić coś innego, w miejsce pójścia do kuchni i obżarcia się.

22:23 to jesteś w błędzie jak wedle ciebie sprawa jest prosta, bo to nawyk zajadania stresów. To równie dobrze moze być "zajadanie" braku uczuć, miłości, problemów, albo wynik jakieś choroby - hormony, tarczyca itd, albo zaburzenia psychiczne.

Ja tak zajadałam wiele rzeczy, kiedy zamieszkałam sama to znalazłam inny środek - alkohol. Kiedy miałam 30 lat postanowiłam naprawić swoje życie. Teraz mam 36, za mną terapia uzależnienia, terapia dda, 5,5 roku abstynencji, jestem w związku, co wcześniej było dla mnie nieosiągalne...