Seks a raczej brak jego

Witam. Mam 23lata i mam duzy problem z mężem. Jesteśmy 3 lata po slubie mamy roczną córeczkę. Juz na samym początku ciąży bylo zle . Chodzi o to że mąż wogole nie ma ochoty na seks.. Jesli dochodzi do zbliżenia to raz na 2-3tyg.. I to widać że się zmusza. Miliony razy rozmowa byla z nim poruszana przeze mnie dlaczego wogole nie ma ochoty.. On na to oczywiście ze albo zmęczony bo ciężko pracuje w lesie albo ze boi sie ze dziecku w brzuchu cos sie stanie podczas kochania sie itp itd.. Bardzo duzo głupich wymówek i tyle z naszej rozmowy. Jest mi strasznie smutno i zle bo mam wrażenie ze go nie krece.. Dodam ze jestem dosyć atrakcyjna i za czasow panny miałam powodzenie spore u mrzczyzn.. Nie jestem spelniona w tym naszym małżeńskim związku ponieważ kochanie raz na 2tyg mi nie starcza.. Błagam doradźcie co dalej robić

Nic nie zrobisz, nie można zmuszać nikogo do seksu, a nawet jeśli ci się to uda, to co wart jest taki seks bez naturalnego pożądania? Jeśli przed ciążą było dobrze, to postarajcie się wrócić to wcześniejszych zwyczajów, może jakaś wspólna randka, wieczór w domu bez dziecka, itd...

Mogę pomóc fshark@wp.pl

Pewnie pornosy nim zawladnely

pierwsza sprawa to sprawdź czy nie ma jakiejś pindy na boku albo czy nie woli walić sobie konia przy pornolach. Niestety to najczęstsze przyczyny takiej dziwnej "oziębłości" facetów. Dopiero jeśli się okaże, że to nie te rzeczy to szukaj innych przyczyn

Ma chłopca .