34 tydz rozwarcie

Witam Jestem w 34tc5d Tydzien temu odszedl mi czop zrobilo sie rozwarcie na 2 cm A szyjka mięrzy 27mm Z trudnem chodzę , skurcze nieregularne mam calymi dniami. Biore magnez luteine i zelazo Szczególnie wieczorne skurcze sa męczące i mam ucUcie okropnego napierania i klucia w pochwie. Dr mowi ze musze lezec brac leki i wizyta za tydzien. Czy ktoras z was miala podobnie? Rozwarcie a jednka donosila ciaze?

leż "plackiem" ew do WC tylko to donosisz może

Ja miałam nadanie ginekologiczne w trzecim miesiącu ciąży by ją potwierdzić i dopiero przy porodzie badano rozwarcie nie ingerowano w pochwie bo każde badanie jest ryzykiem zinfekowania pochwy lub może dojść do poronienia! Przy każdym badaniu ginekologicznym jest przy mnie mąż i wspierał porody nie jestem zacofana by wstydzić się męża! Zwłaszcza gdy dziś jest WIELU lekarzy z bocznych jak onkologii , urolog, ....Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek

Ja chodzę do kobiety i nie jest zboczona ani mnie nie molestuje Nie mialam anio razu zapalenia drog rodnych a moj maz jest na każdej wizycie Od 22 tyg mialam problemy z szyjka a teraz zrobilo sie dodatkowo rozwarcie.

no dokładnie - leżeć i tylko do wc. Ciąża jest już prawie donoszona. Ja miałam rozwarcie na opuszek palca na wizycie w 35+1. Nie brałam niczego ponad witaminy ciążowe. Brzuch mi twardniał, bolał, było napieranie i kłucie w szyjce. Chodzić nie szło. Ale leżąc wytrzymałam do 38+1. Bierz co masz do brania i leż, leż, leż.

Jestem na tym samym etapie ciazy co Ty, staram się dużo leżeć, biorę magnez 3 razy dziennie, czasem muszę nospe zażyć bo zaczyna mnie boleć brzuch, martwię się żebym dotrwala do końca chociaż 37 tyg

Miałam takie rozwarcie w tym samym czasie co ty. Ja chodziłam, byłam aktywna,bo kończyłam studia. Urodzilam tydzień przed terminem. Tydzień przed porodem miałam już trzy cm, w chwili przyjecia na porodowke 6 cm i szybki porod.

W 35 tygodniu miałam już zgladzona szyjkę i 4 cm rozwarcia. Urodziłam pod koniec 38 tyg. Dużo leżałam.

A bralyscie jakieś leki rozkurczowe?