Co mam robic w tej sytuacji? Kocham ją!

Witam Chcialbym podzielic sie z wami moimi doswiadczeniami i przeczytac wasze zdanie. W tamtym roku poznalem przez przypadek dziewczyne w wakacje, spedzilismy mase czasu razem, ale po wakacjach wszystko zaczelo sie chrzanic.Ja mieszkam w Gdyni, a ona w Czestochowie.Po wakacjach nie mielismy ze soba zadnego kontaktu, nic, wszystko zamilklo, odleglosc nas przerosla.Miesiac temu kontakt sie odnowil, napisalem do niej ze wzgledu na to ze mialem zaproszenie na impreze z okazji 18 lat jej brata i chcialem z nia pogadac o tym zeby nie psuc atmosfery naszymi relacjami, po czym okazalo sie ze przez ten caly czas ona myslala o mnie a ja o niej, nieustannie splawiala wszystkich chlopakow.Wszystko wyszlo tak ze wrocilismy do siebie, teraz odleglosc to juz nie jest dla mnie problem, regularnie jestem co dwa tygodnie na weekend u niej.Jednak od mojego przyjazdu w ta srode zauwazylem ze cos jest nie tak.Przestala byc dla mnie uczuciowa, czulem sie tak jakbym byl jej kolega a nie chlopakiem.Wczoraj przed moim wyjazdem powiedziala mi ze "przyzwyczaila ją moja nieobecnosc", ze kocha mnie ale nie tak mocno jak wtedy i zebysmy zostali przyjaciolmi. To wszystko mnie zniszczylo od srodka, walcze za nia, jestem w stanie zrobic dla niej wszystko, uszanowalem jej zdanie bo ja kocham, tak jak nikt jej nie bedzie kochal.Ona podkreslila ze tylko boi sie ze stracimy kontakt, ze nie chce tego i chce zebym przyjezdzal, ze zalezy jej na tym.Widze ze ona mnie kocha, ze ta rozmowa nie miala celu zakonczenia wszystkiego definitywnie.Po calej rozmowie zalani lzami przytulilismy sie do siebie i staralismy sie wspierac nawzajem. Moje pytanie, co powinienem robic? Wyluzowac nad tym wszystkim i wpadac do niej co te dwa trzy tygodnie? Nie wiem jak mam sie wobec niej zachowywac, widze kiedy chce mnie pocalowac zlapac za reke, tez chce tego ale chyba powinienem to zastopowac skoro sama tego chce? Przed wejsciem do pociagu przytulilem ja mocno i pocalowalem w czolo.Jestem jej "przyjacielem", ale rownoczesnie kocham ja. Chcialbym jeszcze zaznaczyc, bo zapewne beda takie pytania ze mam 17 lat. Dziekuje za odpowiedzi! :( <\3