Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pechowa20

Nie wiem co mam myśleć o jego zachowaniu

Polecane posty

Gość Pechowa20

Hej! Nie wiem dokładnie o co chodzi w tym forum itp ale często tu trafiam. Szukam wsparcia i odpowiedzi na rzecz która mnie strasznie dręczy. Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka przez internet ( ja mam 20 lat on 24) i on się bardzo starał, zachowywalismy się prawie jak para tyle ze na odległość. W styczniu w końcu się spotkaliśmy i było okej, powiedział mi ze podobam mu się i nadal było super! Zawsze mówił mi ze jestem najważniejsza, najlepsza itp. Nadal się spotykamy ale coś jakby wygasło, nie ma już tych słów z jego strony, kiedy pytam czy jestem ważna on twierdzi ze tak, ( pomimo tego okazuje mi uczucie poprzeć buziaki, całuje w czoło, nos, przytula itp) ale od pewnego czasu ja się czepiam bo albo mi nie odpisze, twierdzi ze jest w pracy i nie miał jak ( pomimo ze siedzi na fb). Kłócimy się często z mojej inicjatywy o to i o inne drobiazgi i twierdzi ze go to męczy. Często mówi mi ze jestem dziecinna i myśle ze świat kręci się tylko wokół mnie. Dziś stwierdził ze mamy inne charaktery ale doszliśmy do ładu. Myśle ze nie pasujemy do siebie ale pomimo tego nie wyobrażam sobie ze moglibyśmy to skończyć. Ta sytuacja jest dla mnie ciężka bo potrzebuje jego obecności ale tez wiem ze w końcu go to tez kozę przerosnąć. Co o tym myślicie? Co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz że nie wiesz co masz myśleć o jego zachowaniu wic ci napiszę że to czas byś wreszcie pomyślała o SWOIM zachowaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" coś jakby wygasło, nie ma już tych słów z jego strony, kiedy pytam czy jestem ważna on twierdzi że tak" xx Autorko- ta sama sytuacja- facet poznany przez internet. Ta relacja się wypaliła albo przeszła w klasyczne friend-zone. U mnie pojawiły się uczucia i wtedy nie ma już mowy o jakiejkolwiek przyjaźni. Mój znajomy znalazł sobie w międzyczasie kogoś innego i niestety musiałam zakończyć to, co tak pięknie się zaczęło. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pechowa20
Jak to o moim? Co Twoim zdaniem robię zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze poznal inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pechowa20
No może .. ale z drugiej strony gdyby była inna to planowałby nasze kolejne spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujesz sie jak bluszcz...poza tym taki uklad na odleglosc dlugo nie pozyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pechowa20
Układ na odległość? Napisałam ze się spotykamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli widujecie się miesiąc czy dwa, facet stwierdził że to jednak nie to. Ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×