Mój mąż mnie denerwuje

Pracuje w delegacji, zarabia dużo ale jak bierze urlop to nic nie robi, wyrzuca mi,że musi odpocząć,bo cieżko pracuje, nawet do mechanika muszę sama jeździć, myślę o rozwodzie. Mój mąż to egoista. Przed ślubem wszystko by dla mnie zrobił a po ślubie zaczął mnie traktować jak służącą. Mam tego dość. Wykańcza mnie to. Po rozwodzie będę sama. Już się nie nabiorę na księcia z bajki przed ślubem.

Tak zostaw go:-) A może się poznamy? Daniel

To go postrasz że się z nim rozwiedziesz...

Już go straszyłam rozwodem i zmiana na kilka dni a potem znowu pan i władca się z niego robi.

No to chyba nie masz wyboru...i nie pozostaje ci nic innego jak się z nim rozwieść :/

Gość Daniel miło mi Cię poznać ale nie masz szans. Dla mnie nowe poznanie to teraz jak z deszczu pod rynne. Zmądrzałam. Dobranoc

O to szkoda.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. O rozwodzie myślę coraz cześciej dlatego postanowiłam opisać moją sytuację. Chciałam się upewnić,że inne kobiety nie pozwalają się tak traktować.

a ja tez mysle nad rozwodem tylko ze z zona bo straszna zrobila sie z niej gloria siedzi w domu calymi dniami i nawet smieci nie wyniesie:O

tak jak przed slubem wiele dla nie zrobilem i nadal bym zrobil ale ona coraz wyzsze wymagania mi stawia nie dajac mi w zamian wiele, dobrze ze chociaz ugotuje i upierze jak trzeba:O

Moja żona też mnie denerwuje, ale nie myślę o rozwodzie, bo i po co. Żona jest potrzebna bo kto posprząta mieszkanie, ugotuje obiad, wypierze, powie co dziś w TV, doradzi w różnych sprawach, pójdzie ze mną na spacer, pojedzie ze mną na imprezę i nie będzie pić by mnie przywieźć do domu i co najważniejsze nigdy nie odmówi seksu.

Znów pokłóciłam się z mężem o to ,że robi z siebie władcę. Nie odzywamy się do siebie. Jeszcze mówi,że to ja szukam pretekstu do kłótni. Nie tak wyobrażałam sobie życie po ślubie. Jestem nieszczęśliwa. Wcalę się nie dziwię,że tyle rozwodów teraz.