Jestem oszustką :(

Mam chłopaka, ale coś się wypaliło z mojej strony. Trzyma mnie przy nim przyzwyczajenie. Nie chcę do ranić, jest dobrym człowiekiem. Bardzo by cierpiał. Z drugiej strony poznałam innego chłopaka przez internet. Na początku był to luźny flirt. Potem on wyznał mi miłość. Zaczęliśmy się spotykać. Jestem teraz jakby w dwóch związkach. Obaj faceci mają co do mnie plany na przyszłość. Czuję się podle, bo brnę w to coraz bardziej. Ten drugi jest coraz bardziej zakochany. Oczywiście oni nie wiedzą o sobie nawzajem. Jestem słaba, nie potrafię zerwać z żadnym z nich. Poradźcie :(

Co tu radzić, czeka cię w przyszłości samotne macierzyństwo, bo prędzej czy później każdy facet odkryje twoją k***wską naturę i kopnie cię w tyłek.

Tak jestes oszustką jestes kolejnym przykładem na to że żadnej babie nie warto ufać! Dzis zalozylem tu temat odnosnie mojego braku zaufania http://f.kafeteria.pl/temat/f4/zaufanie-p_6731355. Twòj mi tylko pomaga utwiwrdzić sie w moich przekonaniach ! Jedyne do czego sie nadajecie to łòżko wy puste gnidy

Jedyne do czego sie nadajecie to łòżko x I nawet do tego nie wszystkie się nadają, bo tylko niewielki % z nich wie co to prawdziwy i dobry seks :P

Gnidy ?znowu T.Koniarczyk sie tu produkuje?!

lojtek ale Cię ktoś bardzo skrzywdził. Wybacz sobie, że byłeś naiwny i Cię skrzywdzono bo inaczej będziesz nienawidził kobiet do końca życia. A prawda jest taka, że nie wszystkie kobiety są takie same. Każdy człowiek jest inny i każdy popełnia błędy. Ty też oceniając wszystkie kobiety jedną miarką. Miałeś po prostu pecha i źle trafiłeś.

Dziewczyno chłopak ,to jeszcze nie mężczyzna.Zajmij sie nauką ,skup sie na edukacji ,na resztę masz jeszcze czas.

Pan Tadeusz łoj te gnidy!chciałby on być jak ten diament a jest tylko kamianiem przydrożnym niestety.Widzicie te intrygi?to zaledwie jedno zdanie a ile mówi o człowieku.

Oszustką to byś była gdybyś dopuściła się kłamstwa, a to co robisz to k******o w najczystszej postaci, bo z pełną premedytacją krzywdzisz ludzi, którzy niby to są ci bliscy.

Ty hamuj sie ,autorka nie napisała ze z kimś sypia.Nie piszcie nastolatce takich rzeczy bo ją krzywdzicie.

Jacy bliscy?,chłopak to jeszcze nie mąż ani nawet narzeczony.

To zdanie mnie ubawiło "Nie chcę do ranić, jest dobrym człowiekiem" :P Gdybyś nie chciała to nie kręciłabyś w dwoma na raz, równie dobrze złodziej może mówić "nie chcę kraść, ale pracować mi się nie chce", itp... Ludzie to naprawdę idioci!!!

13.33 też mnie to zdanie rozwaliło.Myslę że tematu normalna osoba nie wymyśliła.Ktoś ma zjechane z mózgu i to równo.

Ty hamuj sie ,autorka nie napisała ze z kimś sypia. x A to trzeba z kimś sypiać, aby być zwykłą kurwą? Tu akurat nie chodzi o seks, tylko sposób w jaki traktuje się innych ludzi, brak szacunku do drugiego człowieka, minimum lojalności, honoru i zasad moralnych. A najzabawniejsze jest to że tacy hipokryci potem sami płaczą i jęczą kiedy ktoś z nimi postąpi w podobny sposób.

13.38 hamuj sie !,k***y to są w burdelach.Lojalnosci wobec kogo?najpierw ludzi powinno coś łączyć.

Słowo kurwa jest poważnym oskarżeniem i łamaniem prawa.W naszym sądzie ktoś nazwany kurwą ma prawo domagać sie kary wobec tego kto obraża.

Zasady moralne ma sie wobec męża,narzeczonego albo wobec kogoś z kim sie tzw."chodzi"autorka pisze tak jakby to byli przydrożni znajomi albo kumple ze szkoły.Lojalność i moralne zasady ale wobec kogo?jak ich nazwać?

Ciekawe że jak chłopak na boku dwie laski, to od razu drzecie mordy i jedziecie po nim jak po burej suce :P Typowa kobieca, kafeteryjna hipokryzja, wam wolno wszystko, a faceci nie mają prawa was krzywdzić. Lojalnym i uczciwym należy być wobec każdego, kto traktuje nas z szacunkiem i kto podobnie traktuje nas samych... ale widzę że ludzka moralność jest na wymarciu i próżno jej szukać na tym forum (poza nielicznymi wyjątkami).

k***y to są w burdelach x W burdelach są prostytutki, a to kolosalna różnica. Słowo k***a określa podły charakter człowieka i dotyczyć powinno każdego kto świadomie krzywdzi innych, a jednocześnie zapiera się że tego nie chciał próbując się wybielić.

Mylisz sie !,prostytutka to to samo co k****.Z czego sie wybielić?Ktoś kto zakłada takie tematy i komentuje w ten sposob to o moralnosci a tymbardziej o zasadach moralnych pojęcia nie ma!!

Kto krzywdzi i kogo?Temat anonimowy nie wiadomo o kim ona pisze ona czym.Z jednym i drugim chyba nawet ślubu nie ma ,zareczyn ani nawet nie chodzi .Co sie wypaliło?drewno w piecu??śmieszny temat.

W jakich związkach?autorko ty wiesz co to jest związek??

prostytutka to to samo co k**** x Otóż nie to samo drogie dziecko, prostytutka jest świadoma tego co robi, kim jest i robi to uczciwie wobec swoich klientów, a kurwą możesz nazwać np. studentkę która ma sponsora a mimo to uważa się za lepszą od prostytutki i sama nigdy o sobie tak nie powie, albo kogoś kto gra na dwa fronty, okłamując i czerpiąc korzyści z obu źródeł.

Kogo okłamuje i jakie korzysci?Mezatka nigdy nie gra na dwie strony,nie potrzebuje żadnego sponsora ,nie ma czasu na bzdury i w*****a ją ze jakiś fagas-gnida rosci sobie do niej jakies z doopy wziete prawo!!Wez die zapoznaj z faktami a potem wymyslaj denne bajki kiepie .Widac szukasz sponsora waląc die do jej rodziny drzwiami i oknami.Co na wódę zabrakło??