Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KolumbKrzysztof

Zerwane zaręczyny

Polecane posty

Gość gośćgGWER
Moja rada: nie nachodź jej, nie zadręczaj, a przede wszystkimi nie płacz bo to żałosne i tylko pogrąży Cie w jej oczach jako mężczyznę. Przeprowadziłabym jeszcze jedną podsumowująca rozmowę, żeby zastanowiła się czy na pewno tego chce i powiedziała, że w razie czego czekasz na jej odpowiedź - że Ci zależy i chcesz to naprawić - ale bez desperacji i łez, po prostu chcesz nad sobą popracować, by dała Ci szansę. Jeśli kategorycznie odmówi, dałabym jej spokój. Były w końcu dał spokój, wyszło mi na lepsze, mam szczęśliwą rodzinę męża, który się stara - myślę że może z perspektywy czasu były tez docenił moją szczerość - byłam bezpośrednia nie dałam mu nadziei i powiedział co mi leży na wątrobie dlaczego tak się stało - oczywiście oddałam też pierścionek, by dał go tej którą pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćGWER
Jeszcze jedno... nie jedno złamane serce, nie jedna przeplakana noc, nie Ty ostatni zostałeś porzucony, nie jedna wolna dziewczyna chodzi po tym świecie, daruj sobie więc myśli o samobójstwie, świat się nie kończy, życie jest zbyt piękne, a może takie jest przeznaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolumbkrzysztof
Jednak chyba nie dam sobie rady. Po prostu jestem za słaby. Cały czas o niej myślę i staram się ją do siebie przekonać. Myślałem, że ten facet jest tylko na chwilę ale zdałem sobie sprawę , że Ona nigdy nie traktowała w ten sposób związków i gdy się angażowała to już na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×