Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek Szajka

Pomocy byłem na prostytutkach nie wiem co robić

Polecane posty

Gość Marek Szajka

Upadłem! mam 22 lata a poszedłem na prostytutki. Szanuje te kobiety ale nie szanuje siebie Nie było mi wcale dobrze, poszedłem bo nie wytrzymalem Facet ma swoje potrzeby a jak nie ma ich przy kim spełniać to pojawia się problem.Nie zdecydowałbym sie na ten krok, gdyby nie moje zycie. Problemy w domu , problemy na studiach, brak bliskiej osoby Nic mi się nie udaje. Ostatni okres był mega stresujący i mega przegrany dla mnie. Nie wytrzymałem poszedłem. Nie jestem piękny toteż i problem mam ze znalezieniem dziewczyny. JESTEM ZEREM! Nie wiem co robić dręczą mnie wyrzuty sumienia, oceniam siebie, brzydze sie sobą kiedy to minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale problemy. Zawsze mogłeś mieć gorzej. Ja mam 23 lata, jestem gejem, nigdy nawet się nie całowałem, nikt o mnie nie wie i całe moje środowisko jeździ po gejach. Ponadto w domu mam umierającego tatę, długi po nim i studiuję na polibudzie (zapierdziel taki, że brak słów)... a jednak nie chodzę po burdelach ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Szajka
gość dziś Jeśli tak jest to współczuje, mój błąd, pękłem jestem słaby. Widze to , że trochę trudności i se nie radze zaraz nerwy, stres, i posuwanie się do takich kroków Widzisz. Nie każdy jest twardy żałuje że tam poszedłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obudź się facet, jesli ty z takimi problemami uważasz że jesteś zerem to kim jeszcze mogą być ci co już są zerami? A takich jest więcej niż się komukolwiek wydaje. Ci co nie dostrzegają uczuć drugiego człowieka tylko patrzą na wygląd i kasę już są zerami. A ty szanując kobiety pracujące jako prostytutki stoisz na samym czubku drabiny i masz takie słabe mniemanie o sobie? Poszedłes tam gdzie potrzebowałeś i dobrze zrobiłeś. Jakbyś miał dziurawe buty to byś poszedł kupić nowe, nie ma sie czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci, chłopie (o ile piszesz prawdę, bo tu o szczerych to trudno). Sam lada moment będę miał 23 lata i jestem prawiczkiem. Mój pierwszy i póki co jedyny związek zakończył się 1,5 miesiąca temu i trwał ok 2 miesięcy. Nie zdążyłem nawet tego z nią zrobić, ale nie na tym zależało mi najbardziej. Również rozważałem kiedyś o pójściu do prostytutki i nie wiem czy bym się zdecydował na ten krok, bo właśnie obawiam się czy nie miałbym kaca moralnego jak Ty. Jednak z drugiej strony brak jakiegokolwiek doświadczenia w łóżku wcale nie jest lepszy. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Szajka
Ale to jest jakiś nihilizm moralny, poszedłem tak gdzie czuje? a gdy narkoman łyka kolejne dawki świństwa, to też robi to co czuje? czy to jest dobre? NIE. Nie można siebie usprawiedliwiać w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Szajka
gość dziś Brak seksu, brak drugiej osoby kiedy, sie ma 20 pare lat to jest dramat. Kiedy robi się wiosna i widzi się szczęśliwych ludzi a tobie jest zwyczajnie brak energii, czasu i głowy do zajmowania się amorami albo brak potencjału fizycznego i towarzyskiego. A potrzeby rosną i rosną. I jakoś trza se z nimi radzić. Nie idź tam! Choćby nie wiem co nie idź. To wcale nie jest przyjemne, a świadomość że robisz to za kase jest poniżająca, Nie oceniam tych kobiet, bo kim ja ? klijent prostytutek jest żeby je oceniać. Musiałbym być moralnym zerem, żeby je oceniac samemu tam idąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa masz 23 lata i chodzisz na d****i? Zaufaj mi to wciąga. I lepiej żeby ciebie nie wciągnęło. Widziałem kiedyś klientów tych pań. To jest dramat. Obleśne wygłodniałe typy koło 50 tki. Które sapią, i zdradzają żony z prostytutkami za kasę. Najgorsze co może być. To wciąga jak wszystko inne. Obyś ty tak nie skończył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszasz w tej chwili seks który jest naturalną potrzebą człowieka z narkomanią która naturalna nie jest. Domy publiczne istnieją od momentu kiedy okazało się, że nie każdy mężczyzna jest pożądany przez kobiety, a natura ma swoje wymagania. Nie rozmawiajmy o moralności kiedy w grę wchodzi handel, jest usługa i zapłata za usługę. Prostytutka, ksiądz i lekarz po prostu świadczą usługi, ale są bardziej dyskretni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja już 27 lat i też rawik,boję się,że nie wsadzę albo w trakcie wyadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Szajka
chłopie mylisz leczenie ludzi z dawaniem d**y o czym ty mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby każda kobieta wiedziała o facetach tyle co ja, to ani by wam seks za kasę nie był potrzebny, ani byście się nie obawiali że wam coś wypadnie :) Ale ja jestem jedna na milion ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym mówie że seks to także leczenie, ale za słabo edukowany jesteś w tym temacie żeby dalej dyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jednak z drugiej strony brak jakiegokolwiek doświadczenia w łóżku wcale nie jest lepszy" x Sorry, ale z prostytutką doświadczenia nie nabierzesz. Tam wszystko jest udawane - teatralne jęczenie już w momencie włożenia pena, udawanie orgazmu, jazda na lubrykantach, no i choćbyś był totalnie beznadziejny to i tak na koniec powie ci, że byłeś cudowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×