Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziwna paranormalna historia mi się dziś wydarzyła

Polecane posty

Gość gość

Posprzątałam w kuchni, umyłam blaty płynem, później wytarłam chusteczkami zapachowymi o zapachu pomarańczy.Zrobiłam sobie obiad w postac****eczonej bułki przekrojonej na pół, jajko sadzone ,wyjęłam z lodówki pojemnik z surówką, trochę tam było więc wysypałam sobie do końca na talerz a wiaderko po surówce polożyłam obok zlewu. Poszłam do salonu z talerzem, zjadłam, później usiadłam przed laptopem pogadałam ze znajomymi, trochę popatrzyłam na instagrama.W tym czasie usłyszałam stukanie i ruchy w mieszkaniu jakby ktoś chodził ale później uzmysłowiłam sobie że jestem sama w domu, syn jest w szkole, mąż jeszcze w pracy do wieczora,córka u babci.Wytłumaczyłam sobie że pewnie coś na klatce schodowej albo sąsiad coś przesuwał i niepotrzebnie wydawało mi się że to u mnie w mieszkaniu-mieszkam w bloku.Wstałam, wzięłam talerz i ide do kuchni.Patrzę...pierwsze co mi się rzuciło na oczy to na środku blatu pod oknem stoi wiadereczko twarogu ze szczypiorkiem które było w lodówce,obok tego nóż.Ogarnął mnie szok bo ja dzisiaj tego nie jadłam, nie wyjmowałam z lodówki,wcześniej sprzątałam i niemożliwe że to stało na środku blatu a ja go omijałam ściereczką.Nie wyjmowałam tego dziś w ogóle :O Jakim cudem stoi na blacie a obok tego nóż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestraszyłam się , położyłam talerz obok pustego pojemnika przy zlewie po czym złapałam opakowanie twarogu i szybko schowałam w lodówce jakbym chciała się pozbyć tego widoku.Poszłam sprawdzić czy jestem sama w domu, nikogo nie ma.Zadzwoniłam do syna żeby spytac ale ma rozładowaną komórkę, w domu nie ma go od 10 a mi się do wydarzyło o 15. Zaczęłam sie bać.Później wychodząc z łazienki patrzyłam czy opakowanie twarogu nie leży znowu na blacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duchy niejedzą i niesrają:-D :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zdumiona w jaki sposób opakowanie twarogu znalazło się pośrodku czystego umytego wcześniej blatu, zresztą mam taki nawyk że nie trzymam nigdy rzeczy przeznaczonych do lodówki na blatach.Wszystko musi byc pochowane.Jajko usmażyłam sobie na maśle, masło schowałam z powrotem do lodówki . Siedzę i myślę, syn wrócił ze szkoły i mówi że on tego twarogu nie wyjmował - no bo to niemożliwe żeby leżało od 10 na blacie i go nie zauważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo że duchy nie jedzą ale ktoś to wyjął z lodówki .Sprawdziłam czy nóż który obok leżał był ubrudzony od twarogu - nie było na nim twarogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musiałam to gdzies opisać, zaczęłam się bać w domu, dobrze że już syn wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radzę się zbadać, bo może udziela ci się z pamięcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pewna że nic mi się nie udziela i nie wyjęłam z lodówki tego twarogu i nie chciałam go jesć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz kłopoty z pamięcia, to nie możesz twierdzić, że ich nie masz, bo przeciez nie pamietasz. Ale jednym epizodem bym sie nie przejmowała. Człowiek czasem jest zamyslony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielkie halo robisz, ktoś przyszedł się pożywić i przekonał się że nie da rady jeść i smutny sobie poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×