Nie szukam faceta, juz wam pisze dlaczego.

Bo nie mam zadnych zainteresowan, hobby i gdybym sie spotkala z facetem, to uznalby mnie za nudna i pusta babe. Chociaz chcialabym miec faceta ,no ale o czym bym z nim rozmawiala ,jak po jakims czasie tematy sie wykrusza a pasji hobby zadnych nie mam.

około 95% kobiet nie ma żadnych pasji i zainteresowań a jakoś facetów mają

jak bys chciala caly czas gadac do faceta i suszyc mu łepetyne to uciekl by w,trymiga,lepiej zamiast gadac upiec dobre ciasto z jablkami;-)

a jakie to faceci mają ambitne zainteresowania? co? meczyki i gierki? :D :O nie bądź śmieszny gościu wyżej, ogólnie mniejszość ludzi ma dziś wartościowe zainteresowania, płeć nie ma nic do tego.

No tak, ale wydaje mi sie ze osoba ktora niczym sie nie interesuje ,jest nudna i potem wchodzi nuda, rutyna w zwiazku czego bym nie chciala.Musze to jakos zmienic, tylko nie wiem jak bo nigdy mnie nic nie interesowalo, tylko szkola i zeszyty czuje sie przez to jak dziwaczka .Faceci jednak wola kobiety ładne ,madre ,oczytane z pasjami zainteresowaniami.

No tak, ale żebyś mogła z facetem rozmawiać o swojej pasji to on musialby się interesować tym samym. W innym wypadku ty będziesz gadać, a on będzie się nudził. Poza tym w związku nikt nie gada o fizyce kwantowej czy średniowiecznym malarstwie, tylko o zwykłych, codziennych sprawach jak np. jakie kupić mleko i kto wstaje rano po bułki.

Kobieta i mężczyzna mogą spędzać ze sobą czas nie tylko rozmawiając.

Wszedzie pisza o tych zainteresowaniach, pasjach .ja to chyba jestem naprawde dziwadlo.Nawet nigdy nie bylam na silowni.Ksiazki zaczelam czytac ale ja sie szybko wszystkim nudze, ciezki mam charakter.

Zainteresowania najlepiej mieć wspólne. Próbować razem nowych rzeczy i szukać czegoś, co będziecie lubili oboje. Co z tego jeśli ty będziesz miała jakieś wyszukane hobby, skoro twojego faceta będzie to nudziło. Gdyby mnie mój facet ciągał po muzeach wojskowych bo je uwielbia, to bym chyba mu w łeb dała ;) sam by chodził, a ja bym w tym czasie czekała na niego w kawiarni. Więc co mi po jego hobby. Hobby ma się dla siebie, a nie dla kogoś. Kocha się za charakter i osobowość, a nie za to co lubisz robić w weekendy. Jeśli ktoś się w tobie zakocha to będzie miał w doopce to czy w soboty pływasz wyczynowo czy leżysz przed tv.

Przeciez moje zycie nie moze krecic sie tylko wkolo pracy i faceta bo to jest nudne zycie.Jak ja bede miec zawsze czas do faceta ,bo nie mam zainteresowan ,to pomysli ze prostaczka.

Prawda jest taka, że 95% społeczeństwa nie ma żadnych zainteresowań. Chodzenie na siłownię, fitness, czy czytanie kryminałów to nie są pasje tylko zwykłe zabijanie czasu. Śmieszą mnie osoby, które mówią że interesują się literaturą, a jak pytam ich o jakiegoś pisarza z 18 wieku to nie mają pojęcia o kim mówię, a ostatnia książka jaką czytali to Dziennik Bridget Jones. Albo mówią, że kochają podróże i że to ich pasja, a jeżdzą co roku na 2 tyg na all inclusive na Kretę i tyle. Pasja to pogłębianie wiedzy i praktycznej i teoretycznej w danym temacie, czytanie, chodzenie na jakieś wydarzenia związane z tematem. A nie spędzanie czasu bo tak lubię :O

Skoro uważasz się za nudziarę, to pasja ci nie pomoże. Ja nie mam żadnych pasji i zainteresowań, ale lubię spędzać czas robiąc różne rzeczy i nie uważam się za osobę nudną, mam o czym rozmawiać z ludżmi :D

Acha ,czyli jak znam sie na witaminach rozpuszczalnych w wodzie i w tluszczach i moge cos o nich powiedziec, to jest to moja pasja?boje sie ze spotkam faceta taka niemowe jak ja i co wtedy bedziemy sobie tylko w oczy patrzec.to bezsensu.

Wszedzie pisze ze jak sie chce miec faceta, zatrzymac przy sobie faceta ,to trzeba zajac sie swoim zyciem, rozwijac zainteresowania, poglebiac jakas wiedze, uczyc sie czegos.no wlasnie a ja tylko chodze do pracy, zainteresowan zero a po pracy tv ,komputer i ewentualnie mycie okien.No i kto sie taka osoba zainteresuje jak ja, nikt, samym wygladem faceta nie oczaruje, trzeba miec to cos w sobie i musza sie rozmowy kleic.A ja osobowosc mam rzadka 0,001%

jesteś jakaś tępa? :O co z tego, ze się na czymś znasz? znasz definicję słowa pasja? ja się znam na księgowości, ale jej nienawidzę czy to oznacza że to jest moja pasja? :O poza tym powiedz od razu, że twoim problemem jest ogólne milczenie, a nie brak pasji. Większość ludzi się niczym nie interesuje a jakoś mają wspólne tematy do rozmowy. O czym chcesz rozmawiać z facetem na randkach? O wpływie gotyku na średnioweiczne malarstwo? Facet by umarł z nudów. Randka to nie jest egzamin na wyższą uczelnię. Nie musisz na niej mieć szerokiej wiedzy. Masz mówić o sobie, co lubisz jeść, co zrobiłaś zabawnego na studiach, czy lubisz zwierzęta i inne pierdoły. A nie jakieś wyszukane tematy, które facet będzie miał najprawdopodbniej gdzieś. To, ze ciebie coś interesuje nie oznacza, ze druga strona myśli tak samo.

Eh nigdzie nie pisalam zeby ktos myslal i interesowal sie tym co ja, no ale wszedzie pisze ze jesli chce sie miec faceta, to trzeba czyms sie zajmoiwac na codzien, cos czytac ,chodzic na basen, silownie i w ogole a ja nic z tych rzeczy nie robie .wiec nawet gdyby doszlo juz do rozmowy i facet sie zapyta sie co robilas, to ja za kazdym razem mam mowic to samo bylam w pracy i mowic o pracy.Faceci nie lubia rozmawiac o pracy...

No to skoro nic z tych rzeczy nie robisz to może po prostu zacznij? :O masz problem z pójściem na siłownię czy z przeczytaniem jakiejś książki? po co w ogóle weszłaś na to forum? oczekujesz poklepania po główce i rozgrzeszenia, czy jakichś rad? karnet na siłownię nie kosztuje majątku, a książki w bibliotekach są za darmo. Skoro sama wiesz o tym, a nie korzystasz takich rozrywek to o co ci w ogóle chodzi?

Znajdź sobie faceta, ktory będzie lubił to samo co ty. Zdecydowana większość facetów po pracy ogląda tv albo przegląda internet :D

No jak mozna znalez tematy do rozmowy z facetem nie interesujac sie niczym i nie wychodzac nigdzie na basen czy silownie.No jak pytam sie jak rozwinac tematy do rozmowy z facetem i z skad mam brac te tematy do rozmow co?

z życia. Przecież mozna rozmawiać o wszystkim. O tym, że ktoś nie pozmywal w pracy po sobie kubków. O cenach w sklepie. O pogodzie. O tym co jadłaś na obiad. O objerzanym w TV filmie. O podsłuchanej rozmowie w tramwaju. O WSZYSTKIM można rozmawiać. Żeby z kimś rozmawiać nie trzeba mieć pasji.

18;57A jak myslisz co ,od czego jest to forum co? oczekuje rad, pomocy ,jakis wskazowek a rozgrzeszenie otrzymam w konfesjonale. Nie rob ze mnie idiotki.Wiekszosc ludzi korzysta z tego forum bo ma jakies problemy sami ze soba i im dajecie rady a ja jak juz zaloze temat, to glupie posty.