9miesięczne niemowle ciągle się budzi w nocy

Witam :) Piszę do Was moje drogie mamy, bo może któraś z Was spotkała się i/lub sama doswiadczyła tego, czego ja doświadczam aktualnie... otóż mój 9miesieczny syn nie śpi w nocy:( budził się w nocy często, ale od 1,5miesiaca to istny koszmar...pobudki co 45min, czasem cudem przespi 2h ciągiem :( nie mam już pomysłu co może się z nim dziać...jest lekko ubrany do spania tzn 1 warstwa, bo gdy zakladam coś "konkretniejszego" to po 1h jest spocony jak szczur i sie budzi...nie przykrywam bo się poci :/ temp. w pokoju 20 C - czasem mi jest zimno ;) przed wieczorem wietrze pokój, młody najedzony, dostaje viburcol (nic nie daje) bobotik bo kazdy "bąk" nocny go wybudza, każda nawet potrzeba oddania moczu zaczyna sie rykiem, daje mu paracetamol i smaruje dziąsła żelem, ale to nic totalnie nie daje- jestem zalamana...za 3miesiace planuje powrot do pracy, a ja po 10 "pobudkach" nocnych -rano jestem nie do życia, a mam jeszcze córkę starszą, która mimo swojej zaradności bo ma 6 lat, jadnak obecności przytomnej mamy potrzebuje... może jakas mama miała podobnie?może macie jakieś sposoby na tak płytki sen? młody nie ma problemów z zasypianiem, od noworotka mamy schemat: o 18 kolacja, o 19 kąpiel, mleko na "dobitke" i o 20 odlot, tylko te pobudki mnie dobijają:( on budzi się częściej niż gdy byl noworotkiem...nie wiem co robie nie tak:/ może macie jakieś pomysły?

Wg mnie to jest mu zimno. Jedna warstwa przy 20 stopniach przez całą noc to masakra. Przykryj go cienkim kocykiem.

tu autorka... dziekuje za odpowiedz...wiem, ze jedna warstwa przy 20C to malo, ale kazda proba przykrycia mlodego konczy sie tym, ze po godzinie jest tak mokry, ze poduszka jest cala mokra i On sam- budzi go wtedy chłód, jest wtedy caly do przebrania + inna poducha....ehm juz naprawde brakuje mi pomysłów i dodatkowo mnie niepokoi to pocenie sie :( moze ma ktos jeszcze jakis pomysl?

Dajesz witamine D ?

Witaminę D podaje...Mój pediatra stwierdzil, że młody wyrośnie, ze jego układ termoregulacji jeszcze nie dojrzał...Ale jak to mama, martwię się, z tego co pamiętam starsza córka też się pocila i budziła w nocy, ale na bank nie aż tak mocno i aż tak często...No nic skoro brak podobnej sytuacji wśród innych mam, to postaram się to przeczekać,a jak na przestrzeni miesiaca-dwoch nic się w temacie nie zmieni to poszukam innego pediatry ....