Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katt898989

Nowe miasto i złe wspomnienia?

Polecane posty

Gość Katt898989

Cześć. Chciałabym poznać opinie innych osób na temat zamieszkania w mieście z którym mamy zle wspomnienia. Ostatnio dostałam dobrą ofertę która wymagałaby ode mnie przeprowadzki do miasta do którego nigdy nie chciałabym wracać. Samego miasta wlasciwie nie znam. Byłam tam raz ale mam bardzo ciężkie wspomnienia związane właśnie z tym danym miastem. Czy myślicie że to dobry pomysł spróbować zamieszkać mimo wszystko w tym właśnie mieście? Próbować złamać złe doświadczenia z przeszłości? Czy może przeciwnie nie próbować rozpatrywać, rzdrapywac i wspominać tego złego co się wydarzyło? Może dla większości z was to głupie pytanie, ale chciałabym poznać opinie innych osób. Co wy zrobilibyscie w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozdrapywałabym ponownie ran już zabliźnionych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy. Jeśli koniecznie potrzebujesz pracy to bierz, ale może to oznaczać że będziesz się czasem czuła nieswojo. Ja np w Londynie też mam takie miejsca (miejsce w którym mnie zaatakowano na tle seksualnym np) które mijam codziennie i za każdym razem przewraca mi się w żołądku, powracają wspomnienia, no ale żyć dalej trzeba, prawda? Zawsze pociesza mnie to że mam rodzinę, przyjaciół, dobrą pracę i żyję, a to jest najważniejsze. Nie wiem jaka była twoja trauma ale da się przez to przejść i budować nowe wspomnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w polsce takich wspomnien nie mamy. Bo jestesmy u siebie. Gnij w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie masz wspomnień bo jesteś zachlanym polaczkiem, pamięć już nie ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w pl mamy bardzo dobra pamiec. Gdyvy nie dywizjon 303 i nasza pomoc dla uk wtedy, to angole skonczyliby w krematoriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się stało
jakie to te złe wspomnienia? czy to tylko psychiczny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakis ciapaty ją wybzykał jak wracala z pracy i teraz zle wspomina darmowe roochanko z uk ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać jakie g****o tu siedzi. Żarty z gwałtu są zabawne do czasu jak cię kolega z pokoju wybzyka bez twojej zgody. Wtedy wróć tu i też się posmiejemy. Albo jak twoja siostrę lub matkę lub dziewczynę coś takiego spotka. Będzie kupa śmiechu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yebac dywizjon 303 i inne. Nikt tu o tym nie pamieta, bo to byl epizod z uprzedniego stulecia. Nieudany zreszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kolana przed dywizjonem 303 smieciu. Gdyby nie on to hitler zrobiłby z ciebie popiół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×