Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciagle klotnie w rodzinie

Polecane posty

Gość gość

To moze zaczne od tego ze mieszkam z moją mamą babcią i dziadkiem rodzice sie rozwiedli 7 lat temu. Moja mama chyba ma nerwice bo często sie denerwuje i to nie jest tak ze chodzi caly dzień wkurzona tylko smieje sie i wogóle a nagle coś w nią wstepuje i zaczyna sie bardzo mocno zloscic. Tą nerwice wywolał u niej moj ojciec... Zaczal pić klócil sie z moimi dziadkami ona też mocno sie zloscila. Teraz klocimy sie wszyscy prawie codziennie najpierw ja z mamą zaczynamy i dziadkowie sie dołączają. Z mama ciagle są kłótnie o szkole chodze do liceum mam strasznie trudna matematyke i fizykę i baardzo czesto ona mi pomaga ale jak np czegos nie potrafie albo poprostu chce odpocząc bo mi sie nie chce juz uczyc i nie mam sily to zaraz sie zlosci i krzyczy. To wyglada tak jak by jej bardzien na ocenach zalezalo niz mi :/ dzisiaj tez poszlo o nauke a potem wieczorem to juz wogóle była kłotnia straszna. Bo ogolnie to ja chodze na silownie i zacząlem brac bialko mama mi pozwolila (nie jestem pelnoletni) ale babcia wyczytala w internecie ze jest szkodliwe w duzych ilosciach itp no i mama powiedziala ze w poniedzialek czyli dzisiaj sprawdzi to i sie dopyta kogos. Jak wracalem ze szkoly to kazalem jej kupic mleko i powiedzialem jej ze wiesz do czego (chodzi o bialko) no i ona ok ze kupi wiec myslalem ze juz sprawdzila i wgl ze moge brać. No i wieczorem o 20 eobie sobie to bialko potem schodze na dol to mamy i dziadkow a ona zaczyna sie drzec ze czemu to pije jak przeciez nie uzgadnialismy nic jeszcze. I potem zaczelismy sie klocic do tego dziadkowie sie zestresowali dodam jeszcze ze dziadek jest po zawale i strasznie sie o niego martwie:/ zawal mial 3 lata temu. Potem mama poszla na górę zaczela krzyczec ze ciągle ją o coś męcze i ze ma juz dosyc i zaczela plakac i tak przez godzine byly krzyki. Ja juz nie wiem co mam robic proosze pomozcie jakos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończ żreć syntetyki i weź się do nauki - to się kłótnie skończą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×