Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

opinia

Polecane posty

Gość gość

Chciałabym znać wasze zdanie, czy to miłość czy nie? 4 lata temu zaczęłam rozkręcać biznes, który w tym roku powinien wypalić. Niestety chłopak już dwa razy nazwał mnie nieudacznica, niestety nie miałam jak się utrzymać przez kilak mc i musiał mi pomóc. Czasu za dużo tez nie miałam. Co o tym myślicie? Teraz nawet nie wiem czy chce być jego zona w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nic nie musial cala masa jest takich ludzi, ktorzy nic nie robia, tylko rozkrecaja biznes przez cale zycie :D darmozjady na cudzym garnuszku x buhaha cztery lata biznes rozkreca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata to nie 64 lata ;) wiec jakie całe zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym utrzymywał mnie kilka mc a dochody z biznesu to min 20k netto, wiec nie wiem czy przezywał męczarnie i wyssałam z niego cała kasę ;) z chęcią mu się odwdzięczę jak będzie w potrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarob, oddaj mu co wydal na Ciebie i niech w********a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę powazne, milosc to jest czy nie? czy On ma racje? pomagamy mezczyzna-zle, nie pomagamy-tez zle. To co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ryzykowac i mały kosztem to kiedy? no chyba teraz jak nie ma długow, kredytow i dzieci. Nic juz nie wiem. Nie chce z********ac całe zycie za 1600pln do emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×