Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeczytałam 50 twarzy greya i chce zostawić mezą nie jestem z nim szcześlliwa

Polecane posty

Gość gość

Może bede do końca zycia sama ale wole myślec że spotka mnie na swojej drodze ten jedyny a nie facet któremu ciągle muszę prać skarpetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co wychodziłaś za mąz, skoro to nie był ten jedyny? Masz 15 lat? Bo chyba tylko do tego wieku ludziom sie wydaje, że w życiu jest jak w powieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no super mnie rozbawiłaś 10 /10 a dlaczego po przeczytaniu akurat tego doszłaś do takiego wniosku ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ta książka to porno zbudowane na tanim romansidle, a autorka nie grzeszy inteligencją. Ale mi ideał miłości i faceta. Sadystyczny świr robiący za księcia na białym koniu i tępa idiotka ciesząca się na kpiące spojrzenia i uśmiechy "ukochanego" w roli kopciuszka. Mogłabym powiedzieć, że to prowo, gdyby nie to, że to dno literackie ma taką popularność. I chyba tylko dlatego, że czytające wstydzą się wypożyczyć w bibliotece książkę w półki erotycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 12 opanuj się nie pytam Ciebie tylko autorkę ulżyło Ci jak tak sobie pojechałaś weź się uspokój kobieto autorko ponawiam pytanie co Cię skłoniło do myśli o odejściu od męża :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No autorkę trochę poniosło z tym rozwodem chyba ze mąż faktycznie beznadziejny. ....W końcu ten cały Grey to żaden ideal.Zwykla romansidlo z ostrymi momentami żeby się wypromować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też taka myśl przeszła po głowie......jak zobaczyłam jakie cuda robi w łóżku hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytały jakieś żałosne romansidło i będą mężów zostawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ha ha ha ha zabawna jesteś. Nie pytałaś mnie powiadasz. No tak. Mogłam się spodziewać, że też jesteś fanką tych grafomańskich umiejętnośc***ani James. Spuściłaś się czytając, czy dopiero na drugiej części filmu? Obczytałaby się autorka fioletowych harlequinów i miałaby dokładnie takie samo odczucie odnośnie męża. Z tą różnicą, że te harlequiny nie trącą przemocą i są dużo lepiej napisane. Więc wyniosłaby coś więcej literacko. I ty też. Dorwą takie jedną powieść raz na 3 lata i się jarają, bo gość bogaty i biedactwo takie skrzywdzone. Tego gniota się czytać nie da. Jest tyle pięknych romansów w literaturze, ale po co poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, czyli jak rozumiem, ten jedyny to skarpet by nie brudził, hm, ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic romantycznego w tym gniocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:31on również brudzi ale nie trzeba ich prac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc mam podobne odczucia co koleżanka wyżej, lepsze momenty są w romansidlach historyczny, do których mam słabość niż w tej przereklamowanej książce. To już wolę obejrzeć porno w tv, najlepiej z mężem żeby mu pokazać wprost, czego chciałabym spróbować. Ta cała Ana to zero charakteru, mimoza jakaś. A Grey, no cóż, kobiety lubią być tą jedyną, która zmienia drania w ideał. Ale nawet ideały brudzą gacie i skarpety, pamietaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co? Tak to jest jak bierzecie facetów byle mieć szybko męża i się pochwalić . Widzę inne kolezanki to biorą pierwszego lepszego, nawet jak kobieta z wyglądu królowa to i twk bierze brzydala mało zarabiającego byle miec go jwk najszybciej i potrm tak jest ze marnuja swoje życie i ani ich nie pociąga ani nic ...: okropne Jeśli wam nie pasuje to weźcie rozwód , przynajmniej teraz widzicie swoj błąd. Udane życie to jak oczywiście się wspiera razem w trudnych chwilach bo to nie tylko smutek ALE I PRZYJEMNOŚCI TEŻ... Przede wszystkim udane życie seksualne, jeśli z facetem się dogadujesz to To jest przyjaciel a nie facet... facet to jak z nim się kochasz i sprawia ci to przyjemność. Chyba ze jesteś w związku z kolega ... tylko... a potem się dziwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytalam, jakos nie lubię współczesnych powieści. Uważam ze kiedyś pisali lepiej. Teraz to grafomania w większości. Kiedyś przeczytalam kilka współczesnych powieści i powiem wam że nic specjalnego, nie wciąga mnie to w ogóle. W każdej wulgarny opis seksu. Może jestem staroświecka ale wole stare powieści, gdzie miłość jest ładnie opisana, nie wulgarnie, a o sexie autor w ogóle nie wspomina zostawiając to fantazji czytelnika co tam dalej się działo po zgaszeniu światła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14 14 czy ty masz jakiś problem ? no nie pytałam ciebie tylko autorki ponieważ ja mam innego męża od niej i zastanawiam się jaki jest jej skoro chce odejść . Ciekawi mnie tematyka filmu , książki nie czytałam ani jednej z trzech i nie mam zamiaru Nie napisałam tu nic o sobie czy mi się to podoba nic co i jak a ty sobie dopisałaś jakiś chory monolog i obśmiałaś mnie no ewidentnie masz coś z głową :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha,to teraz kazda mezatka co przeczyta tego gniota jakim jest Grey dozna naglego oswiecenia i stwierdzi,ze musi porzucic meza.Dobre.Nie wiem tylko czy autorka jest glupsza od tej ksiazki,czy odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu każda ? gdzie to jest napisane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:24 To byl sarkazm z tym "kazda". Swoja droga,nie wiem co trzeba miec w glowie aby jakies wybujale fantazje erotyczne i fikcje traktowac jak wyrocznie i brac to do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam takiego meza jak Grey juz 15 lat. Dominujacy, bogaty, potrafi przywalic ale i dobrze zerznac i jestem jego mala księżniczką. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:27 Mam nadzieje,ze to nie tobie potrafi tak przywalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze slowo przywalic bylo zle dobrane ale m pptrafi mnie zdyscyplinowac ze tak sie wyraze.:) i wiem wiem brzmi strasznie ale ppzwala uniknac wielu nieporozumien w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grey to gowno a nie bdsm..to po pierwsze. Po drugie bohater dla gospodyń domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:37 To wspolczuje,ze facet musi dyscyplinowac cie fizycznie,nawet jezeli nie chodzi o przywalenie ci.To on potrzebuje pieska do tresowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mam nadzieję, że przywalic w wyrze. A nie w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm.... nie wiem czy jestem pieskiem do tresowania ale - moj facet duzo ode mnie wymaga dzieki czemu staje sie najlepsza wersja siebie - na codzien mamy jasny podzial obowiazkow, wiadomo kto za co odpowiada i dziala świetnie. Sa zasady trzeba ich przestrzegac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:27 No to masz się czym chwalić uległa prostytutko bez polotu i własnego zdania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos tu chyba ma spaczony obraz normalnego mezczyzny skoro chwali sie tym,ze facet dyscyplinuje ja jak tresowane zwierzatko,jeszcze twierdzi,ze traktuje ja w ten sposob jak ksiezniczke.Czyzby kasa ukochanego rzucila sie na mozg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie miedzy innymi o to chodzilo. Mam miec wlasne zdanie tylko dlatego zeby je miec? Celem jest zeby wszystko dzialalo dobrze nawet jesli to wbrrw mojemu zdaniu np. finanse. Czesto mam inne zdanie na ten temat niz maz ale patrzac z dluzszej perspektywy stajemy sie bardzo zampzna rodzina tylko dlatego ze maz calkowicie decyduje o kasie od pewnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 twarzy greya to książka dobra dla kobiet, które oglądają "dlaczego ja", czytają "Naj" i inne pisemka dla ograniczonych umysłowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×