Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Patuska99

Wątpliwości pomocy ;c

Polecane posty

Witam. Jestem z chlopakiem rok czasu i od poczatku mam watpliwosci. Zaczelismy bardzo szybko byc razem bo po miesiacu znajomosci. Jest mi przy nim bardzo dobrze, dobrze mi sie z nim rozmawia, spedza czas, mamy podobne poglady, takie samo poczucie humoru, lubie robic cos dla niego, robic niespodzianki, staram sie bardzo, jak go widze to nie puszczala bym go wogule, jak jedzie no to trudno taki zobaczymy sie za niedlugo wiec nie cierpie aczkolwiek lepiej mi przy nim. Jest inteligentny, przystojny, pociaga mnie i mam z nim dobry seks. Ale mam problem z odczuwaniem milosci. Moje dwa poprzednie zwiazki to byly same emocje, motylki itp. I dwa tygodnie ja wiedzialam ze to milosc. Oczywiscie szybko sie konczylo. Pierwsza to byla ,,pierwsza milosc,, drugi, to ,,pomyłka,, a ten teraz... No własnie. Nie wyobrażam sobie życia bez niego, jak mysle sobie ze strace go albo ze cos mu sie stanie to plakac mi sie chce. Wydaje mi sie ze to cos powaznego jest. Chce go zabierac do swojej rodziny i przedstawiac, zreszta duzo ich juz zna, często mam takie mysli jak by to bylo jakbysmy slub wzieli i widze to w glowie. Ale z drugiej strony mysle ze jak nie czuje jakiegos uklucia w sercu i nie czuje tej porywczej milosci to nie to. Ale jak mysle ze sie rozstaniemy to nie chce tego smutno mi. Jak jestem obok niego to czesto mam mysli ,,kocham cie,, i wydaje mi sie ze to czuje wtedy i mowie to. Ale jak wracam do domu to jest znowu tak smutno i mysle. Czesto mam takie mysli ,,kocham cie,,. Ma wyjezdzac na 3 tygodnie za granice i jak mysle ze cos stanie sie z samolotem i go juz nie zobacze to plakac mi sie chce. Tak bardzo nie chce go stracic. Kłocimy sie rzadko a jak cos jest to staramy sie szybko zalagodzic konflikt. Zawsze mowie mu ,,Kotku, Skarbie,Kochanie,, on do mnie taksamo. Szacunek mamy. Wiele spraw robimy razem Lubie spac z nim i budzic sie obok niego. Robic mu sniadanie rano. Wszystko okey jest. Jak powinnam czuc ta milosc? Czego ja szukam wogule? Czy milosc to czucie jej to jest to ze chce dla niego dobrze? To wystarczy? I jeszcze ten pociag fizyczny? Moze to tylko przyzwyczajenie albo cos. Pomóżcie mi prosze... Bardzo chciala bym byc tego pewna juz bo takto smutno mi jest rpzez to. Tylko nie chce odpowiedzi typu ,,jestes glupia i mloda,, itp. Dziekuje z góry <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Uczysz się, studiujesz, pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×