Nie mam konta na Facebooku, Instagramie itp ponieważ niczego nie osiągnęłam

tzn na fejsie mam konto bez fotek, z wymyslonymi danymi do podglądania... siebie nie mam bo niczego w zyciu nie osiąglelam i wstyd mi przed dawnymi kolezankami kolegami... opiekowalam sie chorą mamą po wylewie, rehabilitacja, musialam isc do pracy , dorabialam w drugiej dojezdzalam do Warszawy pociagiem w weekendy, caly tydzien praca, nerwica, schudlam, zbrzydlam, na szczescie mama zaczęla sama chodzic, wychodzi z domu, odzyskala 75% zdrowia,ma grupe inwalidzką, pracuje sobie...i ma pretensje do mnie, ze sie nią opiekowalam zamiast kogos wynajac, ze nie poszlam na studia, ze mam 28 lat i nie mam chloapaka, ze nie mam samochodu, ale ja chyba wpadłam w depresje bo niby nie mam mysli samobojczych, nie placze ale jestem jak zombie, nic mnie nie interesuje, nie mam motywacji, po pracy marnuje czas przy komputerze...gdybym jeszcze cos przy nim robila, rozmawiala z ludzmi, grała w gry, coś tworzyła, szukala lepszej pracy, uczyla sie językow...e tam :O ja ogladam filmy, siedze na youtube, kafeterii , poczytam wiadomosci, pokłóce sie na forach i ide spać :( Kiedyś się śmialam z takiej koleżanki która nie zdała bo zaszła w ciąze, chlopak ją rzucil, wulgarna, pyskata, palaczka, pijaczka... a dzis ? wyładniała, poznała fajnego faceta, zalozyla salon kosmetyczny i jakos sobie zyje, z tego co widze usmiechnięta i zadowolona a ja ? uważalam się za lepszą a teraz sama jestem gownem Utrzymuje jedynie kontakt z jedną kolezanką, ale ona bardzo sie zmienila, kariera w Warszawie, nowi znajomi, modni, nowoczesni, eko fit cool, chodzi na imprezy firomowe, dyskoteki, szkolenia, fitness, wyładniała...czuje sie przy niej jak szmata ze wsi zabitej dechami :(

stara kaleka nie moze ci dać kasy na start w życiu?

ja mam 32 lata, nigdy nie pracowałam, mam studia, ale co tego (historia), 140kg wagi, cukrzyca, zero znajomych, zero motywacji, w necie robię to co Ty.

to jednak mam lepiej od was dzięki, dowartościowałam się.

Nie doluj sie, jeszcze wszystko przed Toba. Aktualnie pracujesz? Jesli ta praca Cie nie zadowala poszukaj innej, zainwestuj w swoj wyglad bys lepiej sie poczula, jak masz jakies kolezanki to odnow z nimi kontakty skoro masz teraz wiecej czasu. Moze poznasz faceta? Zaloz sonie konto na portalu randkwym, najpierw porob ladne zdjecia, kup ladne kosmetyki, moze pojdz do fryzjera. Poszukaj jakiegos zaintetesowania, chyba jest cos co lubilas robic np zanim mama zachorowala? Powoli do przodu, odzyjesz jeszcze. Trzymam kciuki :)

A ja nie mam żadnych fejsow itd i jestem szczęśliwy! :-) Tego nie potrzeba do szczęścia! Spacer, rower poznaj kogoś to ci da szczęście a nie Facebook!

nie odpowiem chyba ance, bo raz ze se przypomniala o mnie 2 lata, na slub nie zaprosila, a dwa ze smiala sie z faceta ktory mi sie na uczelni podobal, ze podaje na pasywnego misia-geja. szmata

k***a mam anemie z niedoboru fe , magnez na dole, low wapn, tsh 3,6~~! wstaje szmaciarzu o 5;30 i nei ma mnie 12 h i ty psie myslisz ze mam jeszcze sile na twoje zachcianki. wyssij mi z d**y baczka haha :D

Pomogłem z dobrego serca kobiecie która zdradziła swojego faceta kochanek uciekł ona z dziećmi bez pieniędzy. Rezultat taki ze mnie okradła. Nigdy więcej. Pomoc mogę Ukraince przynajmniej doceni