Wyjaśni mi ktoś co mają we łbie idioci, którzy biorą samotne matki do związku?

jakie zaburzenia i skrzywienia psychiczne mają?

up

nic nie mają, pustka, czarna dziura.

Mają to samo, co mądre, które nie chcą Ciebie, autorze.

22:05 weź już przestań takie banały walić... sama byś nie wzięła faceta z dzieckiem, a innym nakazujesz. Ja rozumiem, że to wbrew waszym interesom ewolucyjnym być samotną matką, ale dlaczego do qrwy nędzy obcy facet ma łożyć na nie swoje genetyczne potomstwo? NO DLACZEGO?!

Jezu co za ograniczony intelektualnie bakcyl zakłada takie tematy , moim zdaniem to piękne ze facet chce się zaopiekować dzieckiem innego samca to świadczy o człowieczeństwie

A dlaczego niby nie ? Jego kasa jego sprawa a Ty mordy nie wtykaj w życie innych ludzi pasozycie

22:12 a ty qrwa pasożycie też!

debili nie zrozumiesz ! ale podobno istnieje spora grupa debili, którym taki UKŁAD pasuje i tak sobie tłumaczą : - skoro kobieta jest sama i samotna z dzieckiem to już nie muszę się wysilać i kombinować z bzykaniem , nie ma opcji aby kobieta mnie faceta zmusiła do bzykania ! a zatem , wrócę z pracy do kobiety i jej dziecka , jakiś tam obiad upichcę , zaliczę trzy browary i pójdę spać a gdy kobieta będzie chciała pobawić moim kindybałem w czasie mojego snu to nie widzę żadnych przeciwskazań !

Okres niemowlęctwa tak do 7-8 roku życia może pomińmy bo wtedy nic szczególnego się nie dzieje i generalnie nie zapowiada późniejszej katastrofy. 1. Okres żywota od 7-8 roku do 12-14. Tępa dziewczynka ogląda Hajk Skjul Mjuzikal tudzież jakieś inne g@wno którego nie znam. Pierwsze symptomy przyszłego skretynienia. Jeszcze nie interesujem się chłopakami ale pokrótce ma to ulec zmianie. 2. Okres żywota od 14 do dopóki d**a nie sflaczeje i nadaje się do r@chania. Tępa małolata poznaje że penis nie jest obrzydliwy i że można go sobie wsadzić do mordy. Tak więc tępe małolaty PIE**olą się przez całe, k**wa, dnie. D**y dają tylko agresywnym, chamskim, pewnym siebie synalkom bogatych starych. Jeśli któraś zaciąży to nic straconego. Bad Boy kopnął w dupsko, ale zawsze można polecieć do spokojnego frajera którego 24 godziny wcześniej traktowała jak g****o której jej się przylepiło do buta, wmówić mu miłość i żeby łożył na nie swojego bachora. OPRÓCZ TEGO CAŁY CZAS DRZE RYJA ŻE WSZYSCY FACECI TO CH@UJE, SZOWINISTYCZNE MĘSKIE ŚWINIE I NA OKRĄGŁO PIER@DOLI O KULTURZE GWAŁTU. FRAJER POTULNIE WYSŁUCHUJE GRZMOTÓW I CZUJE SIĘ WINNY, PODCZAS GDY GDZIEŚ TAM JAKIŚ BAD BOY NAPIER@DALA PO RYJU SWOJĄ SETNĄ KOBIETĘ, NA CO W ODPOWIEDŹI ONA DAJE MU D**Y W KAŻDEJ MOŻLIWEJ POZYCJI. Jeżeli ją weźmie to rzecz jasna jest frajerem galaktyki, ale ch*j z tym: mamusia i klecha włożyli mu za gn@ja że trzeba być dobrym więc ją bierze. WAŻNE (!!!!): Tępa ślicznotka idzie głównie na ch*jowe albo zaoczne studia w typie kulturoznawstwa albo socjologii. Jeżeli już poluje na spokojnego frajera to oczywiście musi być ustawiona, toteż spokojny frajer musi studiować cosik na polibudzie albo medycynę. Ale jako że tępe ślicznotki są w ch*j niewyżyte i nigdy im dość sadyzmu to zaczyna się wyszydzanie kolegów ze studiów, zwłaszcza historyków. Toteż jeżeli jesteś facetem i idziesz na humanistyczne studia, to od swoich "koleżanek" trzymaj się z daleka, na całe szczęście masz jeszcze szanse u jakiejś dziołchy z polibudy o ile grasz w gry komputerowe i jesteś uległy. Mniej fartowni którym rodzice zabraniali grać w gry idą na jakieś prace socjalne i umierają w samotności. 3. Żywot jak już d**a sflaczeje i Bad Boje nie chcą tam wkładać bolców : Nasza bohaterka jest "szczęśliwą" żoną i matką, czytaj: marudzącą starą rurą pracującą za talerz zupy w jakimś gównianym biurze, ale spoko: mąż-frajer jest inżynierem, więc hajs się zgadza. Dzieciarnia rośnie jak na drożdżach, synalek nie może chodzić na imprezy bo mamusia się nie zgadza bo wpadnie w "złe towarzystwo". Dlatego mamy w domu dwudziestoparoletniego prawiczka co tylko do kościoła biega, bo mamusia jest w ch*j religijna, i każdej niedzieli goni dzieciaki żeby słuchały klechy jak przez 45 minut pie**oli że bycie dobrym popłaca, bo po śmierci dostaniemy za to nagrodę. W tygodniu nauka, nauka, nauka, nauka. Mama goni do fizyki (której sama za ch*ja nie rozumie ani ona ani jej tępy synalek. A córeczka ? Wyrasta na wierną kopię mamusi. I wracamy do punktu 1. PS: Aha, zapomnieliśmy o Bad Boju. Co nasz zły chłopiec teraz odpie**ala ? Co ten sk**wysyn knuje, jakie ma plany ? No bo przecież przer@chanego starego drewna w którego onegdaj wkładał swego drągala teraz nie tknie nawet kijem przez szmatę. A no on teraz dobiera się do c*pki córeczki. Młodej, 16-letniej. Hahah.

Ten kto założył ten temat to ograniczony umysłowo idiota, który nie rozumie że niektórzy mężczyźni poszli o wiele dalej w rozwoju niż ta męska rozwielitka i potrafią uznać i pokochać nie swoje dziecko pokazując przy tym wysoki poziom człowieczeństwa

Wytłumacz mi, proszę, jak pięciolatce, gdzie niby coś komuś nakazuję ? Twierdzę tylko, że wartościowa kobieta nie chciałaby kogoś takiego jak Ty, choć na bank jesteś bezdzietnym kawalerem. To ponoć zaleta, ale wady widoczne w Twoich wypowiedziach biją ją na głowę.

Nie ulega wątpliwości że żeby brać sflaczałą dupę która sobie zrobiła bachora z bad boyem trzeba być zjebem.

Kobieta z bachorem jest zużyta i nie nadaje się do związku. W końcu komu się chce brać na głowę nie swoje kłopoty. Ja jak spotykam takie samotne matki, to momentalnie odwracam się na pięcie. To nie dla mnie.

Prymityw.

Lepsze pytanie to: jakie zaburzenia psychiczne ma osoba, która tak przeżywa co robią ze swoim życiem obcy faceci. Normalny człowiek ma gdzieś jaką babę wziął Nowak i czy ma ona zero dzieci czy 15tkę.. Takie zainteresowanie cudzymi sprawami, to chyba ma za zadanie odwrócić uwagę od własnych problemów takich np, że autor nigdy nie bzykał i mieszka z mamą :D

W sumie mialem takie samo zdanie jak autor tego posta, mialem kumpli braci którzy mieszkali z matką, bieda okropna, znalazł sie facet o 10 lat starszy od ich matki który z nimi zamieszkał, standard zycia wzrósł o 1000%, mieszkal z nimi a z 10 lat, spoko koleś, jak mieli 18, 19 lat, wystarczyla jedna sprzeczka, dali gościowi po mordzie i wywalili faceta piedziesiwcioparo letniego na bruk. Mamuśka oczywiście poparła synków. Ale przyszedł czas i zostalem samotnym ojcem, nie wyobrażałem sobie związku z inna kobieta niz z samotna matka.

Racja. Prymitywny prawik pod kiecką mamusi.

Desperaci

Baba z dziećmi to zużyta locha. Jak się rozmożyła to niech teraz sama dba o dzieciary. Taka mądra była a teraz wyładowała na lodzie. Dobrze jej tak!

Ci "dojrzali" mężczyźni, którzy poszli dalej w rozwoju o czym ma niby świadczyć wzięcie samotnej peezdy z bękartem, zostaliby wyśmiani przez tę kobietę przed jej wpadką, bo wtedy to byli "śmieciami". Dla was zawsze dojrzali, wspaniali, rozwinięci, człowieczy są Ci, którzy dbają o wasz obecny interes, a w wieku nasto i dwudziestoparoletnim jest tym interesem kopulacja z wysokimi prymitywami i wtedy ci dojrzali faceci są śmieciami. Taka jest wasza logika, chcecie tylko siać taką propagandę, jaka jest wam na rękę.