Jakie ubrania w szafie powinna miec kobieta w wieku 32 lata

Z wiekiem styl sie zmienia.Mam prace fizyczna.Rzadko gdzies wychodzimy, typu imprezy czy nawet restauracja.Na codzien ubieram sie na luzie.Czyli zwykle dzinsy jakus sweter.Buty plaskie typu botki wiazane do kostki. Wyrzucam stare ubrania. cco powinnam miec w szafie zeby dobrze ładnie wygladac.

32 lata to bardzo młody wiek .Botki wiązane do kostki ? toż tylko Niemki w takich chodzą .Powinnaś ubierac się kobieco,rozejrzyj się trochę na ulicy czy w markecie,przejrzyj kolorową prasę,znajdź swój styl.Nie musicie chodzić do restauracji ,ale do kolezanek czy kolegów chyba czasami chodzicie to czemu nie miałabyś wyglądać atrakcyjnie.

ala wolkery

zawsze mam problem z butami. Nie nosze obcasow.KOzakow w zime tez nie.W wiosna balerinki za plasko.Jakie buty nosic?

Na zimę majty z nogawkami a na lato plaskie sandały na jesień kalosze po kolana a na wiosnę tenisowki Neutralny jest parasol na wszystkie pory roku :D

A dlaczego powinnaś ubierać się kobieco? Autorka ubiera się jak jest jej wygodnie. Autorko i nie kobieta w wieku 32 lat, tylko każda powinna mieć w szafie: małą czarną (wiadomo, iż dobraną do figury), garnitur lub garsonkę, koszulę, klasyczny trencz. Z butów też coś klasycznego. To taki minimalny zestaw "awaryjny", który nigdy nie wyjdzie z mody.

mam czarne materiałowe spodnie.2 koszule eleganckie.Trencz- nie moge dobrac do swojej figury.Bo jestemwysoka 174 cm wzrostu oraz kaczy kuper- wystajacy tyłek.

12.50---garsonkę, serio??? :D Taką w kwiaty może :D

Na pewno jakaś sukienka, mała czarna, szara, granatowa itp coś klasycznego, myślę że jakaś sukienka bardziej ekstrawagancka, może lepiej jeśli chodzi o kolory, bo na fasony moda się zmienia, czerwona, pomarańczowa, złota itp Trencze myślę niekoniecznie ale jakieś wierzchnie okrycie bardziej eleganckie, stonowane w kolorze, jakiś płaszczyk np Buty szpilki lub na słupku, nudne, szare, czarne itp Spodnie i koszule spoko, może jakaś jedna lub dwie bluzki nie typowe takie z biura ale trochę bardziej eleganckie, z jakąś koronką, fajnie wykonczonym dekoltem, wiązaniem itp Spódnica o dobrze dobranym fasonie

12:50 ale jesteś nudziara modowa. A ta garsonka to żart?

Ja mam 31 i najbardziej lubie swoje rozowe trampki conversy, mam też dużo kolorowych koszulek, bale superstary. Ja nie patrzę na wiek. Ubieram sie wygodnie i kolorowo. A w trenczu to bym wyglądała jak w worku.

Ja ma 34 lata i też najlepiej lubię moje trampki :-) Do pracy nie muszę się stroić i wskazany jest wygodny strój, więc noszę jeansy i t-shirty, w zimę sweterki.

Ja mam 39 lat i mam jedna pare dżinsów, bo inne się podarły, jakies swetry, bluzy.. Nie rób się na stara, chodz w czym ci ładnie i wygodnie

Ja ci powiem co powinnaś mieć w szafie. Chodzisz po sklepie i jak coś przykuwa twój wzrok od razu a po ubraniu wyglądasz w tym tak po prostu świetnie to to znaczy że to jest ciuch który powinnaś miec w szafie. Ogólnie to wskazane jest aby nie był to ciuch dla starszej pani ani dla nastki. Taki co wyglądasz w tym tak w sam raz na teraz. Ja ostatnio kupiłam marynarkę, ale prześliczną, białą, nie zapinaną bo bez guzików i z takim ściągaczem na rękawach żeby można je było tak ściągać do łokci jak sie chce wyglądać tak nonszalancko, elegancko a jednocześnie na luzie. No ogólnie byłam zachwycona tym ciuchem. Dawno nie widziałam siebie w takim wydaniu

gość dziś A wg mnie każda kobieta powinna mieć..... xxx nie uważasz, że to głupie takie orzekanie co każda kobieta powinna mieć? serio chciałabyś żebyśmy wszystkie miały takie ciuchy jak ty? a ja nie lubię ramonesek i w życiu tego nie założę no ale powinnam mieć :D

Czyste

Ważne są naturalne materiały, bo jak pójdziesz do Mohito, czy innego takiego sklepu z niskiej Polki, to te ubrania aż świecą poliestrem. Taniość widać z daleka.

Niestac mnie na drogie ciuchy

Czyli wolisz kupic dwa syfne sweterki z akrylu, zamiast choćby bawełniany?

17:23 gdzie się ubierasz?

kupuje po przecenie w diverse lub top secret lub butik ale juz go zamkneli.

burkę lub togę bo to już czas do trumny

W mojej szafie podstawa sa sukienki i w lato i w zimie.Do tego czarne kryjace rajstopy plus botki- teraz z hμ z czubkiem czarne .Na co dzien mam klasyczne kozaki z zary takie oficerki.Pomalowane paznokcie.Ciekawa torba uwielbiam Zare i tam sa b fajne.Nie moge napisac co musisz miec w szafie bo po prostu ja w tym czuje sie super nie wiem czy Ty.Propozycje z mala czarna i garsonka jak dla mnie sa wstrzasajace.Tyle kiecek i wzorow oraz mozliwosci do tego 31lat a te kaza mala czarna nosic nudna do kwadratu i garsonki.Taki zestaw to na 50se strzele. Nie lubie przegiec w stylu z tylu liceum z przodu muzeum i noszenie obsesyjnie conwersow na co dzien przez ponad 30latke...Jednak te garsonki sa gorsze.

Co wy z tymi naturalnymi materiałami? Naturalna jest wełna , bawełna , len ipt. Spróbujcie się w to ubrać i na pewno będziecie wyglądać świetnie. Wszystkie tkaniny lub dzianiny obecne na rynku to mieszanki. Poliester z wiskozą i elastanem lub spandeksem , potrafi być bardzo delikatnym i solidnym materiałem. Wszyscy teraz noszą POLIESTER z odpowiednio dobranymi syntetykami.

Ja od tej garsonki. Te co sie czepiaja, czy wy jestescie glupie czy tylko udajecie. Przeciez garsonka to zakiet ze spodnica, a jaki to ma kroj, to chyba sprawa drugorzedna. To ze wam sie to z kieca za kolana i bezksztaltna gora kojarzy, to juz nie moja wina. Sprostuje. Zamiast garnituru i garsonki to: spodnie materialowe, elegancka spodnica i zakiet. Pasi?

Każda kobieta powinna mieć ubrania, w których się świetnie czuje i świetnie wygląda. I już :) Ja jakiś czas temu przestałam kupować sobie ciuchy które "mogą być", albo "nadają się, ujdą". Takie też powywalałam bez żalu z mojej szafy. Zostawiłam tylko te w których wyglądam "naprawdę dobrze" i "świetnie" :) Takie też kupuję, jeśli nie, to nie wydaję kasy i już. Regularnie robię remanent w szafie (jakoś 2 razy w roku), sprawdzam w czym nie chodziłam, co się zniszczyło, co mi sie odpodobało i to pakuje w wory i oddaję. To tylko ciuchy, a moje samopoczucie jest najważniejsze. Jeśli chodzi o dobór ubrań - dla mnie przede wszystkim ważny jest kolor (mam trudny typ urody, w wielu rzeczach wyglądam blado), i fason - patrzę przde wszystkim na proporcje sylwetki

Mam 35 lat, nie mam w domu ani jednej pary szpilek, eleganckich spodni, koszuli, żakietu czy też marynarki :D Ubiór powinien być dostosowany do typu urody, charakteru pracy zawodowej i trybu życia. Po co mi elegancka koszula, skoro moja praca wymaga raczej nieformalnego ubioru? Po to by wisiała w szafie i bym ją wyjmowała raz na 5 lat na jakąś okazję i pokazywała się w niemodnej? Jak będzie mi taka potrzebna to wtedy kupię. Moim zdaniem z wiekiem jedyna zasada, jaka powinna panować w ubiorze to odchodzenie od ciemnych kolorów, bo one postarzają i powodują, że wygląda się na chorą :P

Najważniejsze żebyś miała w szafie ubrania które do Ciebie pasują i w których czujesz się dobrze. Ja do pracy noszę dżinsy, bo nie lubię spodni materiałowych i źle na mnie leżą i koszule w różnych kolorach, wzorzyste, w kratke (prócz białych, czarnych i beżowych, bo te do mnie nie pasują), a do tego buty na obcasie, za kostkę. Taki styl casualowy. Na codzień noszę dżinsy, trampki lub skórzane, płaskie buty za kostkę, dopasowane tshirty, koszulki polo, koszule we wzory. Nie lubię płaszczy, bo niekorzystnie w nich wyglądam przy niskim wzroście. Mam 31 lat i w życiu nie założę spódnicy za kolano. Mam 3 marynarki ale są one raczej o kroju sportowym nie takie garsonkowe. Ogólnie uwielbiam styl casual dlatego też kupując ubrania tym się kieruje, ponieważ nadaje się zarówno do pracy jak i na codzień.

Jeansy na co dzien kojarza sie z niechlujem...Rozumiem czasem ale codziennie.Niczym dziewczynka z gimnazjum.Do tego pewnie nudne koszule w krate i trampki- styl fajny dla 11latki.

Ja mam 60 lat. Dżinsy, sweterek, bluzka, buty sport. No a jak mam się ubrać?