Pochwalcie się, co umieją Wasze 3 latki.

Moja czyta metoda globalna, liczy do 100, dodaje i odejmuje proste dzialania. Zna proste zwroty w jezyku angielskim i niemieckim.

Proste zwroty po angielsku, liczy do 5 :P, układa puzzle 40-60 elementów z niewielką pomocą, potrafi umyć zeby, zjeść, nalac sobie picie, zalatwic sie i wytrzec papierem, ubrac sie w proste ubrania, przypiac grzywke spinka, odpalić ulubioną bajkę na telefonie, bardzo szybko zapamiętuje nawet długie piosenki i wiersze, zrobić fikolka i szpagat, zalozyc buty na zamek lub rzep, rysuje zamkniete kolka, twarze ze szczegółami typu Brwi, składać ubrania i przerzucać je z lewej na prawa

Mój potrafi zrobić tartę ze szparagami, kładł tapety w swoim pokoju i prowadzi własnego vloga w internecie

A ja swojego wyslalam w tym roku do 1klasy :-)

Naprawdę..?? To tak można?

Moja skończyła już Oxford

Mój właśnie chce podważyć teorie względności i pracuje nad lekiem na pląsawice huntingtona. Mówię mu, żeby się tak nie śpieszył, wystarczy, że zna całki nieoznaczone i alfabet chiński, ale co zrobisz, nic nie zrobisz jak masz dziecko zdolne.

Ja piernicze, moj ma 3,5 i przede wszystkim dobrze sie bawi. I jest najszczesliwszym dzieckiem na świecie pomimo, ze nie potrafi czytać, liczyc i mowic w dwoch jezykach. Świat schodzi na psy.

13:43 I tak trzymać

13.19 hahaha rozbawilas mnie :) pozdrawiam wszystkie normalne mamy 3latkow bez bolu d u p y co ich dziecko umie a czego nie :D

Eee tam,moj w tym wieku to udal sie w swoja pierwsza podroz kosmiczna szukajac zycia na Marsie.To jest dopiero znaczacy krok dla ludzkosci. :-)

Mój kochany trzylatek potrafi wrzeszczeć godzinę, pluć, nie słuchać, dłubać w nosie, gryźć, kopać, skakać po kanapie, wywlekać wszystko z szafek i jeść jak świnka, Ale lubi się też przytulać i mówić kocham Cię mamusiu. Dla mnie jest idealny, najukochańszy skarbuś!!!

Mój trzylatek to jest dopiero geniusz. Jest tak mądry że jak mówi to nikt go nie rozumie:-)

A mój opanował do perfekcji dłubanie w nosie

Moj za kare ,gdy siedzial w lozeczku dzisiaj wolal ratunku, pomocy wyciagnij mnie ,bo jestem tylko dzieckiem :D i tak pieknie potrafi rysowac ,ze wymazal mi sciany,stol i komode brazowym flamasrem do tego grzebie w nosie nawet w sklepie a jak jade autem to mnie poucza: hamuj,jedz, czekaj :D

O i to jest prawda o trzylatkach... Szacun.

Hahaha a ja myślałam, ze z moim jest cos nie tak.. wszystko w normie!

Moj po chinsku juz mowi. Wiec nikt nie rozumie co on gada:)

No i czym sie szczycicie ? To ze dziecko jest zaniedbane rozwojowo i intelektualnie, to dobrze o was nie swiadczy. Nawet jeśli zamieniacie to w żart.

Moja czyta metoda globalna, liczy do 100, dodaje i odejmuje proste dzialania. Zna proste zwroty w jezyku angielskim i niemieckim. To chyba nie jest normalne. Oczywiście szanuję rodziców za zaangażowanie i gratuluję zdolnej córki. Mój syn w wieku około trzech lat zaczął zrozumiale dla nas mówić i nikt mi nie powie że go zaniedbałam intelektualnie. Teraz ma 3 lata i 4 msc , gada jak najęty wszystko go interesuje i z ogromem cierpliwości podchodzę do jego pytań : dlaczego , po co , jak ? Dodam że jest dwujęzyczny i zna kilka piosenek i słów w języku angielskim ( trzeci język)

A moja niespelna trzylatka ładnie mówi, bawi się klockami, figurkami z "jej wysokosc zosia" bo to jej ulubiona bajka. Uwielbia zabawy z innymi dziećmi, szaleństwo na placu zabaw i bieganie. Je samodzielnie choc bywa ze sie pobrudzi. Języka angielskiego będzie się uczyła w przedszkolu, ja znam go biegle więc jakby co to zawsze jej pomogę, ale nie widzę potrzeby żeby uczyć jej czegokolwiek już teraz. Zna parę literek i umie liczyć do 10. I to wszystko. Ot, normalne dziecko.

Moja 3 lata tez jest bardzo normalna. Z rozwoju ruchowym-jest bardzo po środku innych dzieci. Jest bardzo oczytana. Ma bogate słownictwo. Zna pól alfabetu i odróżnia literki(zasluga babci) operuje takimi słowami jak: Nazwy dinozaurów(te trudne typu mutaburazaur tez) gatunki ryb (okoń łosoś meduza plaszczka tuńczyk rekiny wieloryby z nazw własnych. Używa w zdaniach słów typu: Fantastyczny, koniecznie , wspólnie , ja zauważyłam ze , pani laryngolog stwierdziła, mamo nie krzycz bo wtedy będę nerwowa, uważaj tato abyś nie uderzył się jak będziesz naprawial zlew bo będzie trzeba jechac do szpitala i zrobić opatrunek . Chciałabym dostać te puzzle bo wtedy będę bardzo szczęśliwa. Mamusiu chciałam ci podziękować ze zrobilas mi taki wspaniały obiad . I wydaje mi sie ze ona dokladnie wie co te słowa znacza. Używa ich na codzien. A to zasługa czytania książek. Codziennie przed snem 15 minut plus po pracy po przedszkolu.

Do gość wczoraj No popatrz, ja jestem mamą tego rozdartego co kopię i pluje, pediatra nie ma zastrzeżeń co do jego rozwoju, co więcej uważa że to mądry chłopiec. A Ty krzyczysz o zaniedbaniach rozwojowych????? Dobre!!! Jak dla mnie Twoje zdanie można uznać jako nie istotne. Faktem jest że nie liczy się co dziecko umie, tylko ile z tych umiejętności rozumie.

mój umie srać w portki i jestem mega zadowolona

Do gość dziś No i gitara:-)

Mój facet rozwala wszystkich pytaniami na które trudno nawet dorosłemu odpowiedzieć (nawet na kolędzie księdza zapętlił he he), daje popalić bo ciągle coś rozkręca, nie ma żadnej dobrej zabawki (fajna jest do momentu rozbrojenia na częśc****erwsze), jeździ na rowerze bez kółek bocznych(od czasu gdy skończył jakieś 2,5 roku) aktualnie ubzdurał sobie jazdę bez trzymania kierownicy i ćwiczy uparcie, wcześnie miał fantazje jazdy z górki stojąc na ramie roweru (kolana nawet bez ran). Nie chce iść do przedszkola, a jak już udało mi się go urobić to na końcu rozmowy powiedział - ale pamiętaj że jak będzie głupio, to chodniczkiem wracam do domu. Akurat w to jestem w stanie uwierzyć, bo podobny numer już wyciął tatusiowi. Nie znosi animowanych bajek, ale lubi filmiki z kotami, psami itp. Uwielbia książki szczególnie takie starszej siostry , bo jak coś czasami domaluje w czasie oglądania to potem jest "wojna". O taki ten mój 3 latek.