nie dostalam zyczen ani kwiatka widac nie jestem kobieta wedl facetow

ktorych znam:o

kochasz mnie psie? kiedy sie widzimy?

Ja tez nie. Kij z ich checiami jak maja byc nieszczere.

ja bym sie obraziła jakby ktos mi dał

dostałam jednego cukierka :D a ludzie tylko z tulipanami laza a wy sie tym podniecacie. prezent za 200-400 to juz jest cos a nie tulipan dla biedy :D

Ja dostałam perfumy za 3 stowki i róże. A kwiaty z biedry kupię jutro sobie do wazonu za pol ceny :P

Ja też nie dostałam kwiatów od męża, jest w delegacji, wróci dopiero w piątek. Dostałam jednak miłe zaproszenie od teściów. Zaprosili mnie po pracy, teść przygotował wspaniały obiad dla swoich kobiet [żony, córki, i mnie - synowej]. Kawa, własnoręcznie upieczone ciasto, kieliszek nalewki,kwiaty i drobny upominek - każdej pani wręczył bon za 100 zł do księgarni.Mąż szwagierki też po kwiatku nam dał.Było miło, . A mój mąż też kilka miłych wiadomości mi przysłał. Odbijemy sobie ten dzień w weekend.:D

Ja mimo że mąż jest w pracy i wróci w piątek dostałam życzenia od niego,życzenia od szwagra i róże od brata

życzenia tak, ale kwiatka chyba się nie doczekam. Taki typ człowieka, woli wydać setki na wojaże i prezent niż wsupłać 5 zł na kwiaty z Biedronki.

Ja niby dostałam życzenia od 3 facetów i czekoladki, aczkolwiek dzien kobiet nie jest dla mnie jakims szczegolnym dniem do swietowania, ani szczegolna okazja. Nigdy ten dzien dla mnie zbyt wiele nie znaczył bo jest jakby troche wymuszony mam wrażenie. W takim sensie, ze przyjelo sie, ze faceci MUSZA wtedy skladac zyczenia wszystkim kobietom, niezaleznie kim te kobiety dla nich są.. I to takie wlasnie troche wymuszone jak dla mnie. Bardziej niz walentynki, bo mimo, ze to tez obce swieto, to jednak wtedy skladamy zyczenia tylko wybranym osobom